Jak się skończyły Wasze sprawy?

[tomex123]

W dniu 11.06.2020 o 12:42, Rysik1 napisał:

A ile Ci zasądzili do oddania? U mnie kupił kruk wcześniej brudkowscy ale po sprzeciwie sprzedali do ptaszora...

Sąd postanowił:

1. Zasądzić od Pana na rzecz powoda kwotę 8.185,91 zł z odsetkami umownymi w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od kwoty 7.500,00 zł od dnia 30.07.2019 r. do dnia zapłaty oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 685,91 zł od dnia 30.07.2019 r. do dnia zapłaty
2. Oddala powództwo w pozostałym zakresie
3. Zasądzić od Pana na rzecz powoda kwotę 1.920,00 zł kosztów procesu.

[wietrzyk]

1 godzinę temu, tomex123 napisał:

Sąd postanowił:

1. Zasądzić od Pana na rzecz powoda kwotę 8.185,91 zł z odsetkami umownymi w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od kwoty 7.500,00 zł od dnia 30.07.2019 r. do dnia zapłaty oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 685,91 zł od dnia 30.07.2019 r. do dnia zapłaty
2. Oddala powództwo w pozostałym zakresie
3. Zasądzić od Pana na rzecz powoda kwotę 1.920,00 zł kosztów procesu.

To fatalnie, z Vivusem bardzo cięzko wygrać jak nie sprzeda a rzadko sprzedaje, Mają dobrych prawników ,bo najczęściej mamy wysokie kwoty,cos spłacamy więc mają haka na nas juz na starcie przecież nie wyprzesz się pożyczki jak ją spłacasz. Firma tez wredna stosuje różne sztuczki by właśnie wygrać .A sama uczciwa nie jest . Warto walczyc do końca by choc koszta urwać ,przedluzenia choc sąd powinien juz w rejonie uznać ,że to klauzule abuzywne. 

[Zalamana12]

2 godziny temu, tomex123 napisał:

Sąd postanowił:

1. Zasądzić od Pana na rzecz powoda kwotę 8.185,91 zł z odsetkami umownymi w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od kwoty 7.500,00 zł od dnia 30.07.2019 r. do dnia zapłaty oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 685,91 zł od dnia 30.07.2019 r. do dnia zapłaty
2. Oddala powództwo w pozostałym zakresie
3. Zasądzić od Pana na rzecz powoda kwotę 1.920,00 zł kosztów procesu.

Dobre papiery mieli? 

[wietrzyk]

2 minuty temu, Zalamana12 napisał:

Dobre papiery mieli? 

A jakie mieli mieć? To wierzyciel pierwotny .

[Zalamana12]

2 godziny temu, wietrzyk napisał:

A jakie mieli mieć? To wierzyciel pierwotny .

Nie wiem, nie znam się, a kto pyta nie błądzi. 

[epsilon]

2 godziny temu, wietrzyk napisał:

A jakie mieli mieć? To wierzyciel pierwotny .

Nie strasz!!!!! Jutro rozprawa z Ferratum- wierzyciel pierwotny   Broni mnie kancelaria P.Łukasza więc przegranej pod uwagę nie biorę choć lekki lęk jest ;(

[tomex123]

ja rowniez korzystam z tej kancelarii i mam nadzieje ze jeszcze uda sie cos ugrac z tym vivusem, a zaraz nastepne 2 sprawy takze tez mam niezly stres

[lukaszb]

1 godzinę temu, Zalamana12 napisał:

Nie wiem, nie znam się, a kto pyta nie błądzi. 

Wierzyciel pierwotny, dobrze udowodnione roszczenie, stosunkowo niewielkie koszty pożyczki, do tego jakaś niewielka wpłata. To co miał zrobić sąd?

 

Sporo spraw z Vivus wygraliśmy / wygrywamy i nawet dziś wrzuciłem kolejną na Portal Dłużnika, ale w sporach z nimi wiele zależy do sądu i czy uzna np zarzut potrącenia z tyt. wcześniejszych pożyczek. A są takie sądy, które uznają niedopuszczalność zarzutu potrącenia w post. uproszczonym, albo w ogóle nie znają tematu przedluzen bo podstawiając do wzoru o maksymalnych kisztach wszystko sie zgadza. Wielokrotnie o tym pisałem. M.in. dlatego tak często piszę, że najpierw spłata później odzysk.

[wietrzyk]

38 minut temu, epsilon napisał:

Nie strasz!!!!! Jutro rozprawa z Ferratum- wierzyciel pierwotny   Broni mnie kancelaria P.Łukasza więc przegranej pod uwagę nie biorę choć lekki lęk jest ;(

Ferratum nie zrobiło cesji do tego Pactum Poland ? 

------------------------------- dodano 5 minut później -------------------------------

• A poza tym masz taki staroć ,że papiery chyba z lamusa?.

[tomex123]

36 minut temu, lukaszb napisał:

Wierzyciel pierwotny, dobrze udowodnione roszczenie, stosunkowo niewielkie koszty pożyczki, do tego jakaś niewielka wpłata. To co miał zrobić sąd?

 

Sporo spraw z Vivus wygraliśmy / wygrywamy i nawet dziś wrzuciłem kolejną na Portal Dłużnika, ale w sporach z nimi wiele zależy do sądu i czy uzna np zarzut potrącenia z tyt. wcześniejszych pożyczek. A są takie sądy, które uznają niedopuszczalność zarzutu potrącenia w post. uproszczonym, albo w ogóle nie znają tematu przedluzen bo podstawiając do wzoru o maksymalnych kisztach wszystko sie zgadza. Wielokrotnie o tym pisałem. M.in. dlatego tak często piszę, że najpierw spłata później odzysk.

panie Lukaszu jesli caly czas chodzi o moja sprawe to przedluzen z vivusie mialem okolo 4 tys. w tym jedno na okolo 1 tys na tej pozyczce

 

[lukaszb]

5 minut temu, tomex123 napisał:

panie Lukaszu jesli caly czas chodzi o moja sprawe to przedluzen z vivusie mialem okolo 4 tys. w tym jedno na okolo 1 tys na tej pozyczce

 

No tak, wyjaśniłem to wyżej. Sad nie uznał zarzutu potracenia z tyt przedłużeń i tak się czasem dzieje. Natomiast zdjął wpłatę z tej pożyczki.

[epsilon]

13 minut temu, wietrzyk napisał:

Ferratum nie zrobiło cesji do tego Pactum Poland ? 

------------------------------- dodano 5 minut później -------------------------------

 

 

• A poza tym masz taki staroć ,że papiery chyba z lamusa?.

Nie. Pozwało mnie Ferratum tylko, że pozwali mnie za pożyczkę z 2015 udzieloną w 2016 i takie tak

[tomex123]

3 minuty temu, lukaszb napisał:

No tak, wyjaśniłem to wyżej. Sad nie uznał zarzutu potracenia.

czyli juz nic nie mozna zrobic???

[lukaszb]

Teraz, tomex123 napisał:

czyli juz nic nie mozna zrobic???

Jak dostaniemy uzasadnienie to będę się wypowiadał nt dalszych kroków. Może będzie apelacja, moze wygasimy to, moze ugoda itd.

[tomex123]

ok rozumiem. dziekuje za info

[Oleńka11111]

W dniu 12.06.2020 o 13:59, Wanda321 napisał:

Cześć kochani, bardzo długo mnie tu nie było. Niniejszym składam najserdeczniejsze podziękowania lukaszb za pomoc. Wygrana z Universe 3 NSFIZ. Dzisiaj kancelaria adwokacka poinformowała mnie o totalnym zwycięstwie. "powód nie wniósł apelacji od wyroku Sądu Rejonowego...Oznacza to, że sprawa jest wygrana i definitywnie zakończona." Moją historię już wcześniej opisywałam na forum. Nie traćcie nadziei. Odsuńcie od siebie rozpacz. Szybko można tylko wpaść w długi, aby wyjść z tego bagna trzeba czasu, cierpliwości i sił. Pozdrawiam wszystkich. ❤️

Witaj ja dziś otrzymałam wiadomość również o wygranej z universe3 ,wyrok prawomocny i była to największa kwota w moich nieszczesnych chwilówkach ,ponad 8 tyś za vivus .Sprawe prowadziła kancelaria P.Łukasza ❤i chciałam im bardzo gorąco podziękować,ponieważ jest to kolejna wygrana sprawa  i jestem już prawie na końcu mojej pętli ,a bez tego forum i Pana Łukasza chyba bym nie dała rady.Moja wdzięczność jest nie do opisania???✨ 

[lukaszb]

8 godzin temu, Oleńka11111 napisał:

Witaj ja dziś otrzymałam wiadomość również o wygranej z universe3 ,wyrok prawomocny i była to największa kwota w moich nieszczesnych chwilówkach ,ponad 8 tyś za vivus .Sprawe prowadziła kancelaria P.Łukasza ❤i chciałam im bardzo gorąco podziękować,ponieważ jest to kolejna wygrana sprawa  i jestem już prawie na końcu mojej pętli ,a bez tego forum i Pana Łukasza chyba bym nie dała rady.Moja wdzięczność jest nie do opisania???✨ 

Bardzo serdecznie dziękuję.

[Wanda321]

Hej Oleńko, miła wiadomość ? , brawo!!!

 Mam do Pana Łukasza pytanie. Ponieważ sąd zasądził od Universe 3 na moją  rzecz  pewną kwotę tytułem zwrotu kosztów procesu.-ile czasu ma Uniwerse na zwrot? Czy mam do nich wystąpić z wezwaniem do zapłaty?

[lukaszb]

2 minuty temu, Wanda321 napisał:

Hej Oleńko, miła wiadomość ? , brawo!!!

 Mam do Pana Łukasza pytanie. Ponieważ sąd zasądził od Universe 3 na moją  rzecz  pewną kwotę tytułem zwrotu kosztów procesu.-ile czasu ma Uniwerse na zwrot? Czy mam do nich wystąpić z wezwaniem do zapłaty?

A ja nie pamiętam jak się umawialiśmy na koszty. Musze to sprawdzić bo chyba ich nie płaciłaś.

[Wanda321]

Dziękuję, już wiem wszystko.

[Rozyczka]

Z Svea Ekonomi Cyprus przegrałam wszystko, a myślałam, że w tej sprawie uda się coś ugrać, bo były duże koszty pożyczek, a tu lipa ?

[Lady Liberty]

52 minuty temu, Rozyczka napisał:

Z Svea Ekonomi Cyprus przegrałam wszystko, a myślałam, że w tej sprawie uda się coś ugrać, bo były duże koszty pożyczek, a tu lipa ?

I dobrze że o tym piszesz, bo nie może być propagandy sukcesu.Jednak jak masz trochę spraw to na mecie zobaczysz że było warto.Apelujesz ?

[Rozyczka]

29 minut temu, Lady Liberty napisał:

I dobrze że o tym piszesz, bo nie może być propagandy sukcesu.Jednak jak masz trochę spraw to na mecie zobaczysz że było warto.Apelujesz ?

Tak mam trochę tych spraw. Teraz w ciągu tygodnia mialam trzy rozprawy. Z Profi Credit rozstrzygnięcia jeszcze nie było. Następny termin wyznaczono. Z Svea przegrałam i z tego co wiem z Obligo również. Za parę dni mam następną sprawę i powiem szczerze, że wątpię już, abym cokolwiek wygrała. A czy będę apelować? Nie mam pojęcia co jeszcze zrobię. Zapewne wyślę  wniosek o uzasadnienie, a potem pomyślę co dalej. Płacę inne zobowiązania na bieżąco i w tej chwili nie stać mnie, abym cokolwiek więcej spłacała, no chyba, że jakieś na prawdę niewielkie kwoty. Tym bardziej, że przede mną jeszcze sporo rozpraw ?

[michal1985a2]

@Rozyczka wychodzenie z długi proces. Coś przegrasz, coś wygrasz, coś spłacisz itd. Widziałem że masz już wygraną sprawę, pisałaś o tym że uznali Ci skd, coś spłacasz, czyli idziesz do przodu. U mnie na początku było podobnie, że była wygrana, później przegrana, później znowu wygrana i zacząłem wątpić czy to ma sens. Dziś po po wielu latach powiem tylko jedno, że ma i to bardzo duży. Nie obyło sie bez komornika niestety bo moja bezpłatna pomoc prawna przegrała kilka spraw i to tak przegrała, że sądy wyśmiewały mojego mecenasa który sam sobie zaprzeczał pisząc głupoty. Później jak przychodziło co do czego to słyszałem, o ile w ogóle się dodzwoniłem żebym się dogadywał. Zresztą stare Profi Credit mi położyli. Pisałem o tym. Tak to prawda choć wiem że trudno w to uwierzyć. A jak się miałem dogadywać jak już miałem komornika. Później była inna kancelaria odpłatna, później trafiłem tu na forum. Dziś jest tak, że nie licząc tamtych przegranych to mam łączni do przodu ok 20 spraw a 4 przegraliśmy. Jedne były od razu wygrane, inne w apelacji, mam też jakieś ugody. Ostatnio miałem umorzenie BNP Paribas na dużą kwotę bank cofnął pozew. Wszystko rozłożyło si w czasie ale wiem jedno że nie da się tego zrobić w miesiąc czy dwa miesiące to proces.  Nie powiem Ci ile było nieprzespanych nocy, zwątpień, al zawsze sobie mówiłem że z tego wyjdę i wszystko wskazuje że tak będzie

[Rozyczka]

16 minut temu, michal1985a2 napisał:

@Rozyczka wychodzenie z długi proces. Coś przegrasz, coś wygrasz, coś spłacisz itd. Widziałem że masz już wygraną sprawę, pisałaś o tym że uznali Ci skd, coś spłacasz, czyli idziesz do przodu. U mnie na początku było podobnie, że była wygrana, później przegrana, później znowu wygrana i zacząłem wątpić czy to ma sens. Dziś po po wielu latach powiem tylko jedno, że ma i to bardzo duży. Nie obyło sie bez komornika niestety bo moja bezpłatna pomoc prawna przegrała kilka spraw i to tak przegrała, że sądy wyśmiewały mojego mecenasa który sam sobie zaprzeczał pisząc głupoty. Później jak przychodziło co do czego to słyszałem, o ile w ogóle się dodzwoniłem żebym się dogadywał. Zresztą stare Profi Credit mi położyli. Pisałem o tym. Tak to prawda choć wiem że trudno w to uwierzyć. A jak się miałem dogadywać jak już miałem komornika. Później była inna kancelaria odpłatna, później trafiłem tu na forum. Dziś jest tak, że nie licząc tamtych przegranych to mam łączni do przodu ok 20 spraw a 4 przegraliśmy. Jedne były od razu wygrane, inne w apelacji, mam też jakieś ugody. Ostatnio miałem umorzenie BNP Paribas na dużą kwotę bank cofnął pozew. Wszystko rozłożyło si w czasie ale wiem jedno że nie da się tego zrobić w miesiąc czy dwa miesiące to proces.  Nie powiem Ci ile było nieprzespanych nocy, zwątpień, al zawsze sobie mówiłem że z tego wyjdę i wszystko wskazuje że tak będzie

Dziękuję bardzo za  te słowa. Wiem, że wszystkiego nie wygram. Trzy sprawy obecnie mam przegrane,  jedną wygraną. I te SKD co zostało uznane. W jednej zawarłam ugodę. 

Za kilka dni znowu czeka mnie rozprawa. To jest mały sąd i sprawy te dwie prowadził ten sam sędzia. Myślałam, że z tym Svea jest szansa. Koszty pożyczki były bardzo duże i 60% kapitału było spłacone, ale zasądzono wszystko jak leci. Nie mam pojęcia z czego to spłacę, no chyba, że rozłożą mi to na 5 lat w co wątpię. Cały tydzień już nie śpię i raczej w czerwcu nie pośpię