NobodyKnows Opublikowano 5 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2017 Mamy z mężem wspólne konto bankowe. Ja jestem jego właścicielką, mąż został dopisany jako współwłaściciel. Teść dzisiaj ze zbytnim pośpiechem przelał na nasze konto 50 000zł. Jako odbiorcę wpisał mnie, nie wiem natomiast co wpisał w tytule przelewu (jeszcze nie dotarł). Czy w takim wypadku jest szansa, żeby uniknąć podatku od darowizny, jeśli w tytule przelewu wpisane zostało (przelew dla syna XXX)? Czy skoro jest to nasze wspólne konto i dodatkowo niestety to ja zostałam podana jako odbiorca, nie mamy tu wyjścia? Czy natychmiastowy zwrot takiej darowizny (przelew o tej samej kwocie na konto teścia w tytule: "zwrot odrzuconej darowizny") spowoduje również obowiązek zgłoszenia jej do US? Nie chcemy tu omijać prawa w żaden sposób, zdajemy sobie sprawę z obowiązku zgłoszenia jej do US. Generalnie teść się mocno pospieszył bo wystarczyło przelać pieniądze wyłącznie na syna (wtedy zgłaszamy sprawę do US w ciągu 6 miesięcy i obowiązku podatkowego nie ma) - próbuję jakoś podratować sytuację. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
RobertS Opublikowano 6 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2017 Czy macie (z mężem) wspólnotę majątkową? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
NobodyKnows Opublikowano 7 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 Tak, mamy wspólnotę. Mamy również umowę darowizny, mamy dokumenty z banku potwierdzające, że mąż jest współwłaścicielem konta. Teść w przelewie napisał tylko "Przelew".... 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.