Skocz do zawartości

Wizyty terenowe - proszę o informacje.


axel008

Rekomendowane odpowiedzi

Jak z tą windykacja zew np.Ultimo lindorf itp nie mam dużych kwot do zapłaty 1000zł,2199zł ,400zł 500zł...spłacać windykacji i zamkną sprawę czy czekać na sąd bo co wpłacę to zabiorą na jakieś wymyślone opłaty ?

Odnośnik do komentarza

Jak z tą windykacja zew np.Ultimo lindorf itp nie mam dużych kwot do zapłaty 1000zł,2199zł ,400zł 500zł...spłacać windykacji i zamkną sprawę czy czekać na sąd bo co wpłacę to zabiorą na jakieś wymyślone opłaty ?Zapomniałem dodać że nie mam żadnych refinansowań więc nie mam o co walczyć ,a kwoty które oddali do tych windykacji się zgadzają i nie są zawyżone o jakieś kosmiczne opłaty,więc jak spłacać tym windykacją w małych kwotach czy nie jak radzicie?

Odnośnik do komentarza
W czym miał pomóc twój wpis, pierwszy wpis?. W tym, że ktoś u Ciebie był?. No bez przesady.

 

Wiesz co nie rozumiem czemu się mnie czepiasz.

 

Pytanie było które firmy wysyłają windykację terenową, więc wymieniłam te które były u mnie. Być może to w jakiś sposób pomoże komuś przygotować się ewentualnie przed takim przyjazdem

Odnośnik do komentarza
Wiesz co nie rozumiem czemu się mnie czepiasz.

 

Pytanie było które firmy wysyłają windykację terenową, więc wymieniłam te które były u mnie. Być może to w jakiś sposób pomoże komuś przygotować się ewentualnie przed takim przyjazdem

 

Gdy gościu z Visset przyszedł, to nie byłam na niego kompletnie przygotowana. Na to nie można się przygotować, bo nie znasz dnia ani godziny. Najważniejsze aby nie dać się zastraszyc i nie przyznawać się do długu i zamknąc drzwi. Jak coś mają niech idą do sądu.

 

- - - Uaktualniono - - -

 

Agata. Jak rozmawiać z Kaczmarski jak się nie zgadzam co do istnienia długu? Chodzi o refinansowania. Więc niczego im nie spłacę. Naprawdę są tacy chamscy? Muszę zadzwonić a boję się bardzo.

 

A po co ty wogole chcesz z nimi rozmawiać? Jeśli nie zgadzasz się co do wysokości długu, to czekaj na sąd. Im też powiedziałabym to samo.

Nie pamiętam w której windykacji to było, bo zaprzestałam odbieranie telefonu, ale kobieta powiedziała mi, że jeśli chce iść do sądu, to mam im wpłacić za koszta sądowe, wtedy oni mnie podadzą. Hihi uśmiałam się. Ja ogólnie przestałam z nimi wszystkimi rozmawiać i blokuje połączenia. Chcą niech idą do sądu. Puki co Get Back, brak podstaw do wydania nakazu zapłaty. Debito NS mimo oddalenia sprzeciwu w EPU wciąż wisi w chmurze, bo w rejonie też nic nie ma. I tak ciągnie się wszystko miesiącami.

Odnośnik do komentarza
Gdy gościu z Visset przyszedł, to nie byłam na niego kompletnie przygotowana. Na to nie można się przygotować, bo nie znasz dnia ani godziny. Najważniejsze aby nie dać się zastraszyc i nie przyznawać się do długu i zamknąc drzwi. Jak coś mają niech idą do sądu.

 

 

 

Gościu z visset był pierwszym który do mnie przyjechał i bardzo byłam zaskoczona, ponieważ ich windykacja listowna i telefoniczna w porównaniu do innych była mało nękająca. Wydawało mi się też, że podobnie jak inni oddadzą sprawę do firmy zewnętrznej. kompletnie się go nie spodziewałam no ale jakoś nie spanikowałam, wiadomo krępująca sytuacja, ale ja od nich pożyczyłam 1000zł, a nagle chcieli już do zwrotu 1500 więc powiedziałam że koszty i odsetki w wysokości 50% pożyczki sa wg mnie bezpodstawnie naliczone. I tyle, jakoś poszło. To było myślę że prawie rok temu, od tamtej pory tylko wysyłają meile z automatu, do sądu się nie pofatygowali. A chcą już ponad 2500 zł.

 

Dla mnie osobiście coś co bardziej mnie wyprowadzało z równowagi i męczyło to sytuacje gdy któreś chyba 2 z firm dzwoniły do rodziny z prośba o kontakt do mnie, to było na samym początku gdy moja "lawina ruszyła". I nie odbierałam wtedy żadnych telefonów, byłam mega przestraszona i zestresowana. Gdy już zaczeli wydzwaniać do rodziny to wtedy zaczęłam te telefony odbierać, ale rozmowy mnie wtedy mega dobijały. Moje podejście od tamtego czasu bardzo się zmieniło ale to historia długa i na inny wątek.

 

Jakie przygotowania? Żeby kogoś pogonić to się trzeba przygotować, jeśli tak to jak?.

 

Były i jak z przygotowaniami? Dałaś radę?!. Nie wrócili ponownie, byli raz czy nachodzą Cię codziennie czy może trzy razy dziennie?.

 

Widzę że wyjątkowo nie podobają Ci się moje wypowiedzi, więcej na twoje odpowiedzi nie będę reagować - mam dużo innych problemów na głowie, nie chcę też robić off -topów.

 

Tak, uważam że do rozmów z windykatorem - zarówno telefonicznym jak i terenowym trzeba się przygotować, nastawić psychicznie i merytorycznie również. Nie wolno się bać, nie można dać się zastraszyć nie zgadzać na żadne ich propozycje bez dokładnego przeanalizowania każdego przypadku osobno.

 

Kaczmarski Inkasso był chyba jedną z pierwszych firm która mnie windykowała i wtedy bardzo się bałam że przyślą do mnie terenowych, ogólnie byłam wszystkim zestresowana, no ale z ich strony na "skierowaniu sprawy do departamentu terenowego" się skończyło.

 

Większość moich chwilówek to przełom 2015/2016, i gdyby ktoś wtedy przyjechał to serio nie wiem jak bym zareagowała, podejrzewam że próbowałabym się tłumaczyć, prosić o raty, przedstawiać swoją sytuację (przez telefon tak robiłam na początku, gdy już odbierałam). Po roku, dwóch już się takiej wizyty nie boję - jestem do niej przygotowana bardziej.

Odnośnik do komentarza

Większość moich chwilówek to przełom 2015/2016

 

Załóż proszę nowy temat i rozpisz zobowiązania z podziałem na:

 

wierzyciel - kwota wypłacona - kwota spłacona - wpłaty na przedłużenia - wpłaty na refinansowanie - kwota do spłaty łącznie - czy była cesja (tak / nie)

Odnośnik do komentarza
Smutny to co mam jutro mówić przy pierwszej rozmowie z Vex i Kaczmarski? Powiedzieć że nie mam kasy i zadeklarować drobne wpłaty?

 

Z kaczmarskim to nie ma co gadać. Ty swoje oni swoje. Ja z nimi rozmawiałam ale i tak za pol godziny telefon ... teraz nie dzwonią bo nie maja mojego numeru :)

Odnośnik do komentarza
Smutny to co mam jutro mówić przy pierwszej rozmowie z Vex i Kaczmarski? Powiedzieć że nie mam kasy i zadeklarować drobne wpłaty?

 

Dokładnie tak, a widzisz moje pierwsze wpłaty były bardzo skromne 10 czy 20 pln :) Tam gdzie nie nękają zbytnio to teraz deklaruję wpłatę 50 czy 60 pln i jest dobrze. Ja zawsze mówię, że na początku miesiąca. Ale ile ich zostało? Halo (LifeBelt) tu spoko, zapiszą i nie dzwonią, Alfa bez windykacji i telefonów od dawna i Via SMS to samo co z Alfa. Szybka Gotówka za codzienne telefony od jutra mówię 10 pln.

 

Vex za panią D po 20 pln (Lendon, Extra) Hapi za DeFacto 20, Kaczmarski za Wonga 20.

 

Tam gdzie nie jasne cesje lub sądy nie spłacam nic.

 

Tylko zastanów się czy chcesz wpłacać cokolwiek, każda sytuacja jest inna.

Odnośnik do komentarza
Smutny to co mam jutro mówić przy pierwszej rozmowie z Vex i Kaczmarski? Powiedzieć że nie mam kasy i zadeklarować drobne wpłaty?

 

Sluchaj ja nie odbieralam w ogole od nich tel wiec wysylali emaile z niby terenowymi itp nikt nie byl a dosc to trwalo jak mialam jakies pieniądze to im wplacalam i powoli udalo sie

Odnośnik do komentarza
Konto widmo. O nic.

 

A już myślałam, że Ci przeszły jakieś dziwne pretensje w moim kierunku i chcesz normalnie o coś zapytać. Już więcej nie reaguję na Twoje zaczepki.

 

 

 

a w temacie windykacji terenowej - u mojej koleżanki był kiedyś facet z taxat, miała zadłużenie w vivusie.

Odnośnik do komentarza

a w temacie windykacji terenowej - u mojej koleżanki był kiedyś facet z taxat

 

A u mojego kolegi i koleżanki i też kiedyś byli i to nie tylko z Taxat, ale i z DeFacto, Kruk, Signi, Kaczmarski, VeX, LeX, Lindorff, Saf, Arvato, Bertelsmann, Lifebelt i sorki jeśli o kimś zapomniałem :(. Acha byli także, że Smart pożyczki i Plus przyjechali z Łotwy (Delta Wise) i z Malty byli za Extra i Lendon (RRM) No z Łatwego też ktoś był z Londynu a i za prywatną windykację był jakiś MECENAT i jeszcze ktoś z windykacji KOKOS. Spoko dużo ich było, ale to nie wszystko jeszcze bez windykacji, ale i oni byli, ktoś z Szybkiej Gotówki, Alfa i Via SMS no może i ktoś jeszcze był, ale nie pamiętam. Byli i... poszli bo nie chciałem rozmawiać z nimi.

Odnośnik do komentarza
A u mojego kolegi i koleżanki i też kiedyś byli i to nie tylko z Taxat, ale i z DeFacto, Kruk, Signi, Kaczmarski, VeX, LeX, Lindorff, Saf, Arvato, Bertelsmann, Lifebelt i sorki jeśli o kimś zapomniałem :(. Acha byli także, że Smart pożyczki i Plus przyjechali z Łotwy (Delta Wise) i z Malty byli za Extra i Lendon (RRM) No z Łatwego też ktoś był z Londynu a i za prywatną windykację był jakiś MECENAT i jeszcze ktoś z windykacji KOKOS. Spoko dużo ich było, ale to nie wszystko jeszcze bez windykacji, ale i oni byli, ktoś z Szybkiej Gotówki, Alfa i Via SMS no może i ktoś jeszcze był, ale nie pamiętam. Byli i... poszli bo nie chciałem rozmawiać z nimi.

 

Strach się bać!!!

Odnośnik do komentarza
A u mojego kolegi i koleżanki i też kiedyś byli i to nie tylko z Taxat, ale i z DeFacto, Kruk, Signi, Kaczmarski, VeX, LeX, Lindorff, Saf, Arvato, Bertelsmann, Lifebelt i sorki jeśli o kimś zapomniałem :(. Acha byli także, że Smart pożyczki i Plus przyjechali z Łotwy (Delta Wise) i z Malty byli za Extra i Lendon (RRM) No z Łatwego też ktoś był z Londynu a i za prywatną windykację był jakiś MECENAT i jeszcze ktoś z windykacji KOKOS. Spoko dużo ich było, ale to nie wszystko jeszcze bez windykacji, ale i oni byli, ktoś z Szybkiej Gotówki, Alfa i Via SMS no może i ktoś jeszcze był, ale nie pamiętam. Byli i... poszli bo nie chciałem rozmawiać z nimi.

 

A dialtone rudy intrum i armada? Nie byli?:-) Szok

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
X  POBIERZ RAPORT BIK