Skocz do zawartości

Straszenie Profi Credit.


Pola2310

Rekomendowane odpowiedzi

Wziołem pożyczkę 2 tyś splacilem 2 ratki I zaczelybsie problemy splacilem 3 ale i tak nie było to wszystko I wypowiedzieli mi ta umowę nawet nie wiem kiedy w grudniu nie wiem jakie pisma mi przychodziły bo zmieniłem adres I teraz w styczniu miałem do zapłaty 2110 zł zapłaciłem 550 jak się umówiłem później miałem zapłacić 500 do 27 zapłaciłem 300 31 stycznia teraz I powinno zostać 1200 nagle 11 lutego dostałem SMS,  żebym nie kpił I zapłacił im teraz 1945 zł czyli nagle 745 zl wiecej i, że wnieśli sprawe i ona tyle kosztuje co mam zrobić, a nie mam tyle teraz mam do jutra wpłacić 300 zł I co znowu będą to powiększać proszę o pomoc jestem zdruzgotany 

Odnośnik do komentarza

Witam. Ja wlasnie takze mam problem z ta firma. Wlasnie dzisiaj pojawil sie windykator terenowy. Zastraszyl ze jesli do piatku nie skontaktuje sie z nim to odda sprawe do prokuratury i wystawia za mna list gonczy. W.g mnie totalna bzdura. Dodam ze umowa z 2014/ roku i ostatnia rata tego samego roku. Potem klopkty finansowe i nie splacalem reszty pozyczki. Czy przypadkiem nie podlega to juz przedawnieniu.prosze o odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Koles78 napisał:

Witam. Ja wlasnie takze mam problem z ta firma. Wlasnie dzisiaj pojawil sie windykator terenowy. Zastraszyl ze jesli do piatku nie skontaktuje sie z nim to odda sprawe do prokuratury i wystawia za mna list gonczy. W.g mnie totalna bzdura. Dodam ze umowa z 2014/ roku i ostatnia rata tego samego roku. Potem klopkty finansowe i nie splacalem reszty pozyczki. Czy przypadkiem nie podlega to juz przedawnieniu.prosze o odpowiedz.

Sprawa była w sądzie?

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Koles78 napisał:

Witam. Ja wlasnie takze mam problem z ta firma. Wlasnie dzisiaj pojawil sie windykator terenowy. Zastraszyl ze jesli do piatku nie skontaktuje sie z nim to odda sprawe do prokuratury i wystawia za mna list gonczy. W.g mnie totalna bzdura. Dodam ze umowa z 2014/ roku i ostatnia rata tego samego roku. Potem klopkty finansowe i nie splacalem reszty pozyczki. Czy przypadkiem nie podlega to juz przedawnieniu.prosze o odpowiedz.

Ja mam jakieś dziwne przeczucie ,że to jakis najazd pracowników  z Profi credit  na forum ?. Kurcze co chwila coś to policja,to detektywi i wszystko świeżo rejestrowane osoby .

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, wietrzyk napisał:

Ja mam jakieś dziwne przeczucie ,że to jakis najazd pracowników  z Profi credit  na forum ?. Kurcze co chwila coś to policja,to detektywi i wszystko świeżo rejestrowane osoby .

Ciężko powiedzieć. Może tak, może nie ? Akcje jak w filmie. Też mam Profi Credit i nigdy nikogo u mnie nie było od nich. Zero windykacji. Aż sama jestem tym zdziwiona, a sprawa w SR od paru miesięcy 

Odnośnik do komentarza
15 minut temu, Rozyczka napisał:

Ciężko powiedzieć. Może tak, może nie ? Akcje jak w filmie. Też mam Profi Credit i nigdy nikogo u mnie nie było od nich. Zero windykacji. Aż sama jestem tym zdziwiona, a sprawa w SR od paru miesięcy 

Ja nie mówie ,że nigdy nie podają ,ale sama zobacz  pierwsze i jedyne posty .........Nie ma to jak zmotywować dłuzników ...najlepszy strach i policja ( bo kazdy ma cos na sumieniu ?)


------------------------------- dodano 6 minut później -------------------------------

No ja mam dobrą wyobraznię ,ale nie wyobrażam sobie w dzisiejszych czasach pozwolić by ktos kopał mi  w drzwi  ?, i to bezkarnie.

Odnośnik do komentarza
19 minut temu, wietrzyk napisał:

Ja nie mówie ,że nigdy nie podają ,ale sama zobacz  pierwsze i jedyne posty .........Nie ma to jak zmotywować dłuzników ...najlepszy strach i policja ( bo kazdy ma cos na sumieniu ?)


------------------------------- dodano 6 minut później -------------------------------

 

 

No ja mam dobrą wyobraznię ,ale nie wyobrażam sobie w dzisiejszych czasach pozwolić by ktos kopał mi  w drzwi  ?, i to bezkarnie.

 

 

Ja również tego sobie nie wyobrażam, ale bym pogoniła takiego typa.  Nie ma co z takimi wchodzić w dyskusję...

Odnośnik do komentarza
20 godzin temu, Rozyczka napisał:

Ja również tego sobie nie wyobrażam, ale bym pogoniła takiego typa.  Nie ma co z takimi wchodzić w dyskusję...

Właśnie dzisiaj dostałam wypowiedzenie umowy profi credit wraz prawem wykupu weksla. Kwota kolsalna wzielam 9000 splaciłam 3000 do zwrotu na dzis 17000. Próbowałam dogadac sie z windykacja.ale albo całosc albo połowa albo do końca tygodnia 2000 i pogadamy dalej.... Czy jest sens rozmawiać z windykatorem? Czy czekać na sad? Uważam ze nawet jak zacznę płacic wg ich zasad to i tak pójda do sądu. Tak uważam po opisanych tu przypafkach. Czy jeżeli sprawa trafi do sądu to jeżeli jest niesp£acony kapitał mam szanse ugrać coś na kosztach?

Odnośnik do komentarza
37 minut temu, czarownica napisał:

Właśnie dzisiaj dostałam wypowiedzenie umowy profi credit wraz prawem wykupu weksla. Kwota kolsalna wzielam 9000 splaciłam 3000 do zwrotu na dzis 17000. Próbowałam dogadac sie z windykacja.ale albo całosc albo połowa albo do końca tygodnia 2000 i pogadamy dalej.... Czy jest sens rozmawiać z windykatorem? Czy czekać na sad? Uważam ze nawet jak zacznę płacic wg ich zasad to i tak pójda do sądu. Tak uważam po opisanych tu przypafkach. Czy jeżeli sprawa trafi do sądu to jeżeli jest niesp£acony kapitał mam szanse ugrać coś na kosztach?

Ja bym z windykacją od nich nie rozmawiała. Nigdy nic ci na piśmie nie dadzą. Mówią tak A robią co innego. Dobrze by było jakbyś do kapitału spłaciła. Jak coś masz to spłacaj ile możesz. Zapewne za dwa, trzy miesiące sprawa trafi do Sądu. Też mam ich w sądzie i nigdy z nikim nie rozmawiałam. 

Odnośnik do komentarza
52 minuty temu, Rozyczka napisał:

Ja bym z windykacją od nich nie rozmawiała. Nigdy nic ci na piśmie nie dadzą. Mówią tak A robią co innego. Dobrze by było jakbyś do kapitału spłaciła. Jak coś masz to spłacaj ile możesz. Zapewne za dwa, trzy miesiące sprawa trafi do Sądu. Też mam ich w sądzie i nigdy z nikim nie rozmawiałam. 

A czy nachodzili Cię w domu?


------------------------------- dodano 0 minut później -------------------------------

Teraz, czarownica napisał:

A czy nachodzili Cię w domu?

Do momentu przekazania sprawy do sadu?

Odnośnik do komentarza
15 minut temu, czarownica napisał:

A czy nachodzili Cię w domu?


------------------------------- dodano 0 minut później -------------------------------

 

 

Do momentu przekazania sprawy do sadu?

 

 

Nie byli ani razu z tego co pamiętam. 

Chyba, że ktoś był pod moją nieobecność

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, czarownica napisał:

A czy nachodzili Cię w domu?


------------------------------- dodano 0 minut później -------------------------------

 

 

Do momentu przekazania sprawy do sadu?

 

 

 

24 minuty temu, Rozyczka napisał:

Nie byli ani razu z tego co pamiętam. 

Chyba, że ktoś był pod moją nieobecność

Pytam. Tyle tu różnych opinii. Z tego co wyczytałam to chodzą, zastraszają. Więc nie wiem co myśleć.

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, czarownica napisał:

 

Pytam. Tyle tu różnych opinii. Z tego co wyczytałam to chodzą, zastraszają. Więc nie wiem co myśleć.

Też tego się obawiałam, ale mnie jak na razie potraktowali ulgowo. Zawsze to może się zmienić. Windykacja trwa dopóki jest dług. Sprawa jest na etapie sądowym i jeszcze potrwa nim będzie rozstrzygnięcie. Nie jest powiedziane, że nie zaczną mnie nachodzić. Nic na to nie poradzisz. Nie odbieram telefonów, nie odpisuj na nic, nie rozmawiaj z nikim ...

Odnośnik do komentarza
19 minut temu, Rozyczka napisał:

Też tego się obawiałam, ale mnie jak na razie potraktowali ulgowo. Zawsze to może się zmienić. Windykacja trwa dopóki jest dług. Sprawa jest na etapie sądowym i jeszcze potrwa nim będzie rozstrzygnięcie. Nie jest powiedziane, że nie zaczną mnie nachodzić. Nic na to nie poradzisz. Nie odbieram telefonów, nie odpisuj na nic, nie rozmawiaj z nikim ...

Teraz tak będę robić. Jadnak nie mam zamiaru z nikim dyskutować. Jeżeli ktos sie pojawi trudno. Powiem ze czekam na sad.

Odnośnik do komentarza

Podam Wam przykład, jak traktują klientów w PROFICREDIT. Wpłaciłam, jak się okazało mniejszą ratę a ubzdurało mi się, że mam 560, i dla pewności wpłaciłam 570, okazało się, że ratę miałam 580. I dostałam sms po tygodniu, że w związku z prowadzonymi czynnościami windykacyjnymi informują mnie o zbliżającym się terminie wizyty u mnie w domu lub zakładzie pracy itd. Poszukałam w przelewach i odnalazłam, że rata przelana. W momencie gdy wysyłałam na podanego wcześniej maila potwierdzenie przelewu, dostałam drugi sms, że jutro do pracy zostanie wysłane pismo o potrącenie z wynagrodzenia 10,69. Myślałam, że padnę, jak zobaczyłam te straszaki o marne 10,69. Napisałam więc maila i zobaczcie co za poziom korespondencji:

 

ja - Witam, chciałam poinformować, że 24.02 dokonałam przelewu kolejnej raty, na kwotę 570 zł.
W załączeniu przekazuję potwierdzenie.

Z poważaniem.....

                        Za chwilę wysłałam drugiego maila, po tym jak doszedł sms o jaką kwotę chodzi.

Proszę Państwa, straszyć o niecałe 11 zł windykacją czy wysłaniem do zakładu pracy informacji, to chyba lekka przesada??? I co, nakaz do potrącenia kwoty ok.11 zł byście wystawili. Po to są środki komunikacji, ze można mailem czy sms-em poinformować o niedopłacie, o której nie miałam pojęcia. Żenada, żeby takie zagrywki stosować o niecałe 11 zł. Ja nie muszę odbierać telefonów, bo moja praca nakłada na mnie wiele obowiązków, uniemożliwiających rozmowy telefoniczne. A skoro możecie straszyć sms-em to możecie też poinformować o niedopłacie. Przykre, zanim weźmie się od Was kredyt, to dzwonicie i piszecie i jesteście mili, a jak już złapiecie "ofiarę", to traktujecie jak gangstera. 
W załączeniu przesyłam całe 50 zł, żebyście nie stresowali się na przyszłość.

Z poważaniem......

                      Odpowiedź z działu Windykacji

Informuję, że żenadą jest fakt, iż dłużnik nie wie jakiej wysokości ma raty. Jednocześnie informuję, że kontakt z Działem Windykacji odbywa się tylko i wyłącznie za pośrednictwem rozmowy telefonicznej. Więcej odpowiedzi pisemnych nie będzie. Oczekuję wpłaty zaległości w dniu dzisiejszym

                    Moja odpowiedź

Wpłaciłam i wysłałam potwierdzenie, żenadą jest fakt, żeby tak traktować klientów za brak niecałych 11 zł. To my dla Was jesteśmy a nie Wy dla nas, za Waszą pomoc płacimy solidnie, więc trochę grzeczności i indywidualnego podejścia do klienta, nie kosztuje. Człowiekiem się jest, a danym pracownikiem się bywa.

                   I na koniec z działu Windykacji

Proszę pozostawić sobie swoje mądrości życiowe dla potomnych. Żegnam.

 

ŚWIETNI SĄ PRAWDA? NA TYM JUŻ KORESPONDENCJĘ ZAKOŃCZYŁAM.

Odnośnik do komentarza

Za moich czasów zadzwonili raz do Pracodawcy tzn. się zadzwonił do Pracodawcy Pan Detektyw. Na szczęście ja odebrałam i odpowiedziałam grzecznie, że w związku ze spłaconym kapitałem czekam na Sąd i tyle. Po jakimś czasie rzeczywiście podali mnie do Sądu :)

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Olga88 napisał:

Za moich czasów zadzwonili raz do Pracodawcy tzn. się zadzwonił do Pracodawcy Pan Detektyw. Na szczęście ja odebrałam i odpowiedziałam grzecznie, że w związku ze spłaconym kapitałem czekam na Sąd i tyle. Po jakimś czasie rzeczywiście podali mnie do Sądu :)

I jak ? Wygrałaś w sądzie?

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Olga88 napisał:

Dzięki Kancelarii Pana Łukasza tak :)

To super. Mnie też prowadzi kancelaria Pana Łukasza mam nadzieję że będzie dobrze. ? denerwują mnie tylko że przychodzą do domu ciągle. ;/

Odnośnik do komentarza

Mam spłaconą pożyczkę w PC (pierwsza + odnowiona bez mojej zgody). Otrzymałem już kopie umowy i historię spłat rat.

Ubezpieczenia na łącznie 4000 zł. 

 

Ktoś z forum podjąłby się sprawy?

 

Odnośnik do komentarza
W dniu 11.03.2020 o 16:24, Grzaneczka napisał:

To super. Mnie też prowadzi kancelaria Pana Łukasza mam nadzieję że będzie dobrze. ? denerwują mnie tylko że przychodzą do domu ciągle. ;/

Daliby sobie spokój. W trakcie sprawy że mną też próbowali się układać, tzn, żebym zapłaciła to o co walczę w sądzie. Ale grzecznie poinformowała, że nie po to wniosła sprzeciw, żeby teraz jednak płacić.  Przyznał niby, że faktycznie byłoby to bez sensu. Zabawni sa...

Odnośnik do komentarza

wczoraj był u mnie facet z profi credit , po godzinie 20:30 i prosił abym się pilnie skontaktowała , otworzyła moja ciotka, To jakaś paranoja , i jestem załamana. Kapital

mam spłacony . Proszę o

porade co robić ?!!

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...