Skocz do zawartości

Nie taki diabeł straszny - długi 14 miesięcy po terminie.


axel008

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Coraz częściej spotykam się tutaj z wpisami osób przestraszonych, które boją się tego co ich czeka. Ja od samego początku podchodziłam do wszystkiego z przymrużeniem oka, dlatego chyba do tej pory nie sfiksowałam.

Mam 27 lat, długi na około 130 tysięcy, nie spłacane od listopada 2017. Na początku był to dla mnie koniec, ale w miesiąc się "ogarnęłam" ;) Lamentem sytuacji nie zmienię więc zaczęła się walka. Mam bądź miałam do czynienia z prawie wszystkimi możliwymi windykacjami, a chwilówki mam w większości firm dostępnych na rynku, no może poza tymi, które weszły na rynek niedawno, bo ostatni raz zapożyczyłam się w styczniu 2018. Od tamtej pory tylko walka.

Nie spłacam nic, ze względu na dużą ilość długów jest to nie do ogarnięcia przy moich zarobkach.

Prawie 15 miesięcy po terminie jedynie kilka firm poszło do rejonu.

Sporo spraw upadło w EPU. (przykładem jest np. DELTAWISE za SMART POZYCZKE. Pozew złożyli w lutym 2018, w kwietniu 2018 brak podstaw do wydania nakazu, od tamtej pory cisza.)

 

Nie bójcie się, bo żadna windykacja zewnętrzna za chwilówki mnie nie odwiedziła.

Był u mnie jedynie Alior, windykacja z Kielc za Aliora, KRUK- ale dopiero gdy kupił wierzytelność ( zadzwonił grzecznie i umówiliśmy się w miejscu neutralnym.

 

Do tej pory wygrałam w sądzie z ultimo, za Aase (kwota niecałe 5 tys)

Przegrałam niestety za net gotówkę- nie było cesji, ciężko cokolwiek im zarzucić.

 

Jak na 15 miesięcy wynik sądzę, że nie jest zły.

 

NIE BAĆ SIĘ ZADNE VEXY,ARMADY,DELTAWISE czy inne twory Was nie odwiedzą :D

 

Jeśli macie pytania odnośnie jakiś firm czy windykacji pytać

 

POZDRAWIAM DŁUŻNIKÓW GŁOWA DO GÓRY !

 

 

Edit 01.02.2019

Jeden z użytkowników forum zasugerował mi, żebym w miarę tego co dzieje się w sądach opisywała to tutaj. Nie wiem czy skupiać się tylko na sądzie rejonowym, czy również na EPU. Na razie opiszę również e-sąd.

 

1.Pierwszą sprawą w EPU było DELTAWISE za Smart Pożyczkę oraz Pożyczkę plus po około 4,5 miesiąca od wymagalności spłaty - luty 2018, przez dwa miesiące wisiały jako nowe, w kwietniu w sprawie Smart brak podstaw do wydania nakazu, w sprawie pożyczki plus również. Od tamtej pory w sprawie SMART POZYCZKI cisza, druga sprawa sprzedana do KRUKA i wciskanie ugody.

2.Kolejne, to Eques Debitum bodajże w sprawie Solven z dnia 08.06.2018. Również brak podstaw- umorzenie, od tamtej pory cisza.

3. Vindicate, które kupiło dług od Super Credit złożyli pozew do EPU dnia 14.06 - uzyskali nakaz 2.07, oczywiście napisałam sprzeciw, minęło 7 miesięcy i jeszcze nie przeszło do rejonu. :D

4. Obligo, 23.08 złożyło pozew w sprawie sms365, nie uzyskali nakazu więc podali po raz kolejny pod koniec listopada, uzyskali nakaz w miarę szybko, przez święta Bożego Narodzenia pomyliłam daty i za późno o 2 dni napisałam sprzeciw, dobrze że kwota sporu to 600zł.

5.Eurotrans Baltic Limited złożyło pozew w sprawie Łatwego Kredytu 27.09.2018, brak podstaw do wydania nakazu dopiero 08.12 :D od tamtej pory cisza

6.Getbucks złożył pozew 17.10.2018, w listopadzie nie uzyskali nakazu więc sprzedali do KRUKA.

7.Indicia w sprawie firmy CREDIT, nie uzyskali w listopadzie nakazu, w styczniu ponownie podali i na razie wisi jako nowa :)

8.Kredyt Inkaso, chyba za Vivus, podali 14.12, w styczniu tego roku nie uzyskali nakazu, ale jako jedyni nie cofnęli pozwu tylko przeszło do rejonu, data prawomocności z 22.01.

 

Na razie to tyle, w razie co będę aktualizować, 15.03 mam rozprawę w sprawie drugiego ULTIMO za hapi pożyczki, po drodze pisałam jeszcze sprzeciw za RAPORT SA ( IN CREDIT ), bo od razu poszli do rejonu, ale na razie cisza.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Czego się niby bać? każdy średnio rozgarnięty wie że windykacje jedyne co mogą to sobie podzwonić licząc że trafią na jakiegoś wystraszonego frajera co sprzeda nerkę żeby jak najszybciej spłacić zadłużenie.Windykacja terenowa to samo, nikt nie ma obowiązku rozmawiania z nimi a jak są natrętni wzywa się policje, spuszcza psa z łańcucha lub jakieś bardziej wykwintne metody pozbycia się nieproszonego gościa.

Odnośnik do komentarza
Czego się niby bać? każdy średnio rozgarnięty wie że windykacje jedyne co mogą to sobie podzwonić licząc że trafią na jakiegoś wystraszonego frajera co sprzeda nerkę żeby jak najszybciej spłacić zadłużenie.Windykacja terenowa to samo, nikt nie ma obowiązku rozmawiania z nimi a jak są natrętni wzywa się policje, spuszcza psa z łańcucha lub jakieś bardziej wykwintne metody pozbycia się nieproszonego gościa.

 

Część osób to wszystko wie, ale wystarczy poczytać forum żeby zobaczyć skalę osób, których przeraża samo słowo "windykacja" :) Nie będę ukrywał, że też odczuwałem niepokój widząc pierwsze smsy z armady (najszybciej się odzywali za ferratum), ale szybko mi przeszło :) telefonów nawet nie odbieram, bo nie mam po co. Z obecnych windykacji irytuje mnie Arvato (za vivusa), bo znaleźli w internecie (tak wnioskuję) nr telefonu mojego ojca podany przy jego działalności gospodarczej no i zaczęli wydzwaniać z prośbą o kontakt.

Odnośnik do komentarza

macie rację. kiedyś bałam się telefonu. dzwonki wyłaczone bo ciagle ktos dzwonił. teraz jak o tym myślę to wiele rzeczy inaczej bym zrobila (nie brała pierwszej chwilowki)

niech dzwonią, piszą, przyjeżdżają. wcześnie czy później i tak sie wyda ze sie ma długi. bo jak sie ma tysiac zł to kij... jakos sie spłaci ale jak tysiecy jest kilkanaście to przecież sie nie ukryje.

ajjj jakiś miałam chwilowy zanik rozumu wtedy....

Odnośnik do komentarza

no tu niestety jest różnie. u mnie mama pytała dlaczego i płakała razem ze mną, teściowa sie przez pewien czas ograniczyła do minimum kontaktu. brat pożyczył pieniądze, Mąż... najpierw krzyczał, płakał, nie odzywał sie całymi dniami, spał w drugim pokoju. na wszystko trzeba czasu. od kiedy wiedzą mija 1,5roku. ja na siebie patrzeć nie moge i zastanawiam sie jak oni mogą

Odnośnik do komentarza

Jeśli to była twoja pierwsza pożyczka i wpłata tego grosza była z numerem pożyczki to OK.

 

U mnie w jednej z pożyczek w pozwie była data z wpłatą jednego grosza, której nigdy nie było, znaczy wpłaty w ten dzień. Wiesz co ich pani mecenas napisała, że to błąd systemu EPU :) i ich programu teleinformatycznego :) Po czym wskazała datę z 2015 roku i owszem wpłata była, tylko z adnotacją o pożyczce z innym numerem umowy.

Odnośnik do komentarza
Jeśli to była twoja pierwsza pożyczka i wpłata tego grosza była z numerem pożyczki to OK.

 

U mnie w jednej z pożyczek w pozwie była data z wpłatą jednego grosza, której nigdy nie było, znaczy wpłaty w ten dzień. Wiesz co ich pani mecenas napisała, że to błąd systemu EPU :) i ich programu teleinformatycznego :) Po czym wskazała datę z 2015 roku i owszem wpłata była, tylko z adnotacją o pożyczce z innym numerem umowy.

 

O widzisz i jak to się zakończyło?

Epu... to net gotówka kiedyś podawała najpierw do epu? Mnie od razu do rejonu

Odnośnik do komentarza

Nie, to chodzi o inną pożyczkę. Jeszcze się nie skończyło choć trwa to już grubo ponad rok. Był sprzeciw, OP, pismo przygotowawcze. Pogrąży mnie pewnie mój głupi mail sprzed 1,5 roku (załączyli do pozwu) i częściowe wpłaty z numerem pożyczki po cesji. Zarzuciłem jeszcze, że błędna jest cesja, ale ich mecenas napisała, że moje zarzuty spóżnione są na tym etapie sprawy i żeby ich nie brać pod uwagę. Jeśli będzie rozprawa to nie pójdę i tak napisałem w ostatnim piśmie, żeby rozpatrzyli pod moją nieobecność. Nie wiem czy jeszcze ich pani mecenas odpisze na to pismo czy będzie rozprawa.

Odnośnik do komentarza

Zaczynam wiec od dzis walke bo widze ze złą taktyke obralam na początku zaczynam net gotowke tylko 800 plus koszty pojdzie szybko. Koniec lamentu płaczu bo omal nie zwariowalam przez to i różne myśli juz mi po głowie chodziły ale dzieki wam dzis wstalam rano bez strachu!

Odnośnik do komentarza

Tak ma być :) ja jedyne czego czasem się boje to ze kruk nawiedzi mnie w domu rodziców, bo tu jestem w tygodniu, ze względu ze narzeczony pracuje obecnie daleko. Niestety kruk kupił chyba ze 4 bądź 5 moich chwilówek a jak wiecie gdy kupią pojawia się terenowy. Wiecie może czy skoro nie spłacam i oni to wiedza to czy nawiedza kilka razy jak to u Was było? Ostatnio był 2 listopada w sumie:>

Odnośnik do komentarza
Typowe podejście, nabrać z głupoty cokolwiek niezależnie od kosztów - bo dają bo mi się należy , pożniej nie spłacać bo takie to drogie złodzieje się chcą na mnie nachapać i tak nic nie mam to nie oddam, nic mi nie zrobią. Pózniej się tym chwalić - jestem cwany ogarnięty, wykiwałem firmy pożyczkowe i tak nic mi nie zrobią, nie boje się ich.

 

Hahaha no na pewno Tobie oceniać z jakiego powodu brałam i czy była to głupota czy cokolwiek innego :D gratulacje

Na szczescie jestem obecnie w takim „stanie” ze nawet takie komentarze mnie śmieszą :D

 

- - - Uaktualniono - - -

 

PS dla innych. Aktualizowałam wątek w sprawie tego co się dzieje w sądach, z biegiem czasu będę dodawać kolejne aktualizacje

 

;)

Odnośnik do komentarza
Typowe podejście, nabrać z głupoty cokolwiek niezależnie od kosztów - bo dają bo mi się należy , pożniej nie spłacać bo takie to drogie złodzieje się chcą na mnie nachapać i tak nic nie mam to nie oddam, nic mi nie zrobią. Pózniej się tym chwalić - jestem cwany ogarnięty, wykiwałem firmy pożyczkowe i tak nic mi nie zrobią, nie boje się ich.

 

Szanuję Konstytucję a w niej jest zawarte "każdy ma prawo do obrony" to się bronimy. Powodzi kłamią w pozwach, kłamią na żywca i mamy się nie bronić ???. Tak, mam przykłady takich kłamstw i to osób wykształconych. Te ich kłamstwa przed sądem podpisane imieniem i nazwiskiem nie mają żadnych konsekwencji prawnych, nie uzupełniają braków i wszystko jest w porządku, umorzenie i dalej jazda!. To jest w porządku?. 5k pln pożyczki a do spłaty w 24 miesiące 12k pln, żerują na nieszczęściach ludzi i tyle.

 

Jeszcze to...

 

Pózniej się tym chwalić - jestem cwany ogarnięty, wykiwałem firmy pożyczkowe i tak nic mi nie zrobią, nie boje się ich.

 

A może tak w drugą stronę, jestem cwany wykiwałem klienta, klienta w depresji bądź w trudnej sytuacji, ale co tam wcisnąłem mu najdroższy pakiet, kto tak potrafi i co mi zrobi?.

Odnośnik do komentarza
Część osób to wszystko wie, ale wystarczy poczytać forum żeby zobaczyć skalę osób, których przeraża samo słowo "windykacja" :) Nie będę ukrywał, że też odczuwałem niepokój widząc pierwsze smsy z armady (najszybciej się odzywali za ferratum), ale szybko mi przeszło :) telefonów nawet nie odbieram, bo nie mam po co. Z obecnych windykacji irytuje mnie Arvato (za vivusa), bo znaleźli w internecie (tak wnioskuję) nr telefonu mojego ojca podany przy jego działalności gospodarczej no i zaczęli wydzwaniać z prośbą o kontakt.
Czy dzwoniąc do Twojego ojca i prosząc o kontakt z Tobą powiedzieli w jakiej sprawie i z jakiej są firmy?
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
X  POBIERZ RAPORT BIK