Prośba o pomoc.

[lukaszb]

ale odezwie sie Pan? ja naprawde potrzebuje pomocy

 

Tak, ale na razie mam urwanie głowy.

[karolcia84]

o.k. także czekam na kontakt.

[lukaszb]

o.k. także czekam na kontakt.

 

Ile miesięcznie możesz na to wszystko przeznaczyć?

[karolcia84]

1000-1500 zł

 

- - - Uaktualniono - - -

 

najbardziej zależy mi na tym, żeby mi Pan pomógł sporządzić jakis plan działania, tzn. które zadłużenia w pierwszej kolejności spłacać i jakim systemem ,żeby uniknąć komornika.

[lukaszb]

1000-1500 zł

 

- - - Uaktualniono - - -

 

najbardziej zależy mi na tym, żeby mi Pan pomógł sporządzić jakis plan działania, tzn. które zadłużenia w pierwszej kolejności spłacać i jakim systemem ,żeby uniknąć komornika.

 

Moim zdaniem powinnaś przede wszystkim wyluzować. Prawda jest taka, że zanim zaczniesz być pozywana, albo cokolwiek złego zacznie się dziać minie wiele miesięcy, żeby nie powiedzieć lat. To pierwsza i zasadnicza sprawa. Czytaj forum, pytaj jeżeli coś stanowi problem, a zapewne z czasem wszystko sobie w głowie poukładasz. Ja, czy inni użytkownicy zawsze służymy wsparciem i pomocą.

 

Z windykacją nie musisz rozmawiać. Moim zdaniem najlepiej wyłączyć telefon, czy zmienić numer. Pamiętaj, że oni chcą od Ciebie pieniędzy, spłaty na już, a Ty tych pieniędzy nie masz. Nie ma więc sensu prowadzić jakiś dyskusji o niczym, zwłaszcza, że będą robić wszystko, żeby Cię zaszczuć i psychicznie złamać.

 

Wracając jednak do tematu Twoich zobowiązań. Ja na Twoim miejscu przyjąłbym jedną zasadę, czyli spłacałbym co się da już teraz, ale biorąc na celownik jedną pożyczkę i spłacając do zera, później drugą i spłacając do zera, później trzecią, czwartą i dziesiątą. Chodzi o to, żeby Twoje wpłaty były możliwie najbardziej efektywne. Może się okazać, że zanim pożyczki zaczną trafiać do sądu sporą ich część będziesz miała już pozamykaną. Gdyby jednak coś poszło do sądu to pamiętaj, że należy się bezwględnie bronić. Gdyby natomiast, któraś pożyczka sprzedała dług (cesja) wtedy należy czekać na sąd i ew w sądzie kwestionować roszczenie. Oczywiście, że wszystkich spraw w sądzie nie wygrasz, ale istnieją duże szanse, że znaczną ich część już tak.

 

PS. Przepraszam, że musiałaś czekać na odpowiedź. Spraw na głowie mam wiele, a nie zawsze siłę żeby na bieżąco odpisywać.

[karolcia84]

panie łukaszu dziękuję za odpowiedź. dzwonie do tych przeterminowanych, dogaduje sie na raty, skamle... na razie jest o.k. tylko lime kredyt nie chce gadac. nie wie Pan jak z Zylionem? bowprowadziłam nowy watek ale nikt nie napisał. i którą spłacac pierwszą?

 

- - - Uaktualniono - - -

 

założyłam konto na EPU i jakby coś było to moge liczyć na Pana pomoc?

 

- - - Uaktualniono - - -

 

ah i jeszcze jedno. dostaje po kolei wezwania do zapłaty z informacją że po 30 dniach wpiszą do BIG.(loan me, wandoo i miloan) tego chyba nie unikne prawda? A jeśli złoże sprzeciw, o którym piszą w tym pismie ,że mogę to to cos da?

[karolcia84]

W dniu 6.02.2019 o 21:42, Izabellka napisał:

Ja od grudnia wisze z net gotowka nic jeszcze sie nie dzieje pisma z sadu nie mam z pozyczkodaj tez zreszta ale moze to cisza przed burzą - - - Uaktualniono - - -A te przed sadowne wezwania to mi pocztą przychodzą niemalże codziennie

ja miałam netgotówkę do spłaty 23.01 a dziś tj. 01.kwietnia odebrałam nakaz załpaty z sądu. nie ma z nimi żartów. w sądzie pozew leżał tylko 2 tygodnie.

[beticzek]

Z moją net gotówką wylądowałam w Okręgowym bo złożyłam apelację. Miałam pełnomocnika ale zrezygnował po przegranym sprzeciwie w Sądzie Rejonowym. Moje kroki zmierzały do zyskania na czasie. I tu szok w apelacyjnym kiedy nie miałam już pełnomocnika sąd zmienił mi wyrok obniżając zadłużenie o ok 500 zł. No ale wyrok w apelacyjnym jest prawomocny natychmiast. Ale dzięki mojemu uporowi udało mi się dogadać z Net gotówka mimo że pociągnęłam ich aż po apelacyjny. Teraz spłacam w 3 ratach i się trzymam terminów żeby nie poszli do komornika. Mam podobną ilość zobowiązań jak Ty. I też jestem przerażona ale jakoś walczę. Zobowiązania przestałam spłacać od stycznia 2018 roku i walczę dalej. Oczywiście zasypany e-sąd i SR. Załóż też sobie konto w Sądzie Rejonowym na portalu informacyjnym. Oddech komornika już czuję ale jeszcze walczę.

[karolcia84]

50 minut temu, beticzek napisał:

Z moją net gotówką wylądowałam w Okręgowym bo złożyłam apelację. Miałam pełnomocnika ale zrezygnował po przegranym sprzeciwie w Sądzie Rejonowym. Moje kroki zmierzały do zyskania na czasie. I tu szok w apelacyjnym kiedy nie miałam już pełnomocnika sąd zmienił mi wyrok obniżając zadłużenie o ok 500 zł. No ale wyrok w apelacyjnym jest prawomocny natychmiast. Ale dzięki mojemu uporowi udało mi się dogadać z Net gotówka mimo że pociągnęłam ich aż po apelacyjny. Teraz spłacam w 3 ratach i się trzymam terminów żeby nie poszli do komornika. Mam podobną ilość zobowiązań jak Ty. I też jestem przerażona ale jakoś walczę. Zobowiązania przestałam spłacać od stycznia 2018 roku i walczę dalej. Oczywiście zasypany e-sąd i SR. Załóż też sobie konto w Sądzie Rejonowym na portalu informacyjnym. Oddech komornika już czuję ale jeszcze walczę.

A sprzeciw do rejonowego skladalas sama? Co podwazylas? Ja też chce złożyć tylko po to aby zyskać na czasie.

[wietrzyk]

2 godziny temu, beticzek napisał:

Z moją net gotówką wylądowałam w Okręgowym bo złożyłam apelację. Miałam pełnomocnika ale zrezygnował po przegranym sprzeciwie w Sądzie Rejonowym. Moje kroki zmierzały do zyskania na czasie. I tu szok w apelacyjnym kiedy nie miałam już pełnomocnika sąd zmienił mi wyrok obniżając zadłużenie o ok 500 zł. No ale wyrok w apelacyjnym jest prawomocny natychmiast. Ale dzięki mojemu uporowi udało mi się dogadać z Net gotówka mimo że pociągnęłam ich aż po apelacyjny. Teraz spłacam w 3 ratach i się trzymam terminów żeby nie poszli do komornika. Mam podobną ilość zobowiązań jak Ty. I też jestem przerażona ale jakoś walczę. Zobowiązania przestałam spłacać od stycznia 2018 roku i walczę dalej. Oczywiście zasypany e-sąd i SR. Załóż też sobie konto w Sądzie Rejonowym na portalu informacyjnym. Oddech komornika już czuję ale jeszcze walczę.

Betliczku a mozesz nam napisac bo widze ,ze długo tu jesteś a mało piszesz jak tam u Ciebie? Jakie chwilówki miałas i czy coś konkretnie wygrałaś?

[beticzek]

Pisał mi znajomy ale składałam jako osoba bez pełnomocnika.

[KiwiNielot]

W dniu 11.02.2019 o 10:36, lukaszb napisał:

PS. Przepraszam, że musiałaś czekać na odpowiedź. Spraw na głowie mam wiele, a nie zawsze siłę żeby na bieżąco odpisywać.

Pan, Panie Łukaszu robi tu wielką rzecz- daje nam wszystkim nadzieję na koniec koszmaru.

 

Jest Pan naprawdę niesamowitym Człowiekiem..

 

Dziękuję i myślę, że nie tylko w swoim imieniu..

[beticzek]

Wietrzyk u mnie coraz ciężej. Jestem w ogromnej pętli kredytowej i jedyny ratunek to upadłość konsumencka ale tu mamy schody. Na razie udało się z Ultimo za Assa bo się wycofali po sprzeciwie oraz wygrana z Skuteczne Windykacje za  Fundusz Korona tu miałam nakaz w trybie nakazowym z weksla ale jeszcze nie wiem czy się nie odwołają i pójdą z apelacją. Net gotówka to tak jak wyżej opisałam. Teraz przegrałam z Forialem (Credilo) i poszła apelacja bo moje przedłużenia to były na równowartość pożyczki. Ja mam mnóstwo zobowiązań w tym banki. Także jest bardzo bardzo źle z długów nie wyjdę do końca życia. Na razie walczę z czasem i bronię się przed komornikiem. Moja walka kiedy stanęłam przed ścianą i przestałam spłacać zobowiązania trwa od stycznia 2018, między czasie gdzieś spłacałam jakieś drobne kwoty ale to też wyglądało tak że chociaż spłacałam za porozumieniem, to między czasie dawali bach do sądu (np Syner) co powodowało dodatkowe koszty procesu lub sprzedawali dług mimo moich wpłat czyli (np Łatwy kredyt) . Powoli zaczynam gdzieś zawierać ugody ale przy takiej ilości wierzycieli to ugody już na etapie sądowym i nakazu chociaż nie za wiele pomogą jedynie minimalnie zejdę z zadłużenia i ewentualnie ilości wierzycieli. Próbuję gdzieś dodatkowo dorabiać żeby choć trochę spłacać. Dużo by pisać naprawdę ......

[wietrzyk]

2 minuty temu, beticzek napisał:

Wietrzyk u mnie coraz ciężej. Jestem w ogromnej pętli kredytowej i jedyny ratunek to upadłość konsumencka ale tu mamy schody. Na razie udało się z Ultimo za Assa bo się wycofali po sprzeciwie oraz wygrana z Skuteczne Windykacje za  Fundusz Korona tu miałam nakaz w trybie nakazowym z weksla ale jeszcze nie wiem czy się nie odwołają i pójdą z apelacją. Net gotówka to tak jak wyżej opisałam. Teraz przegrałam z Forialem (Credilo) i poszła apelacja bo moje przedłużenia to były na równowartość pożyczki. Ja mam mnóstwo zobowiązań w tym banki. Także jest bardzo bardzo źle z długów nie wyjdę do końca życia. Na razie walczę z czasem i bronię się przed komornikiem. Moja walka kiedy stanęłam przed ścianą i przestałam spłacać zobowiązania trwa od stycznia 2018, między czasie gdzieś spłacałam jakieś drobne kwoty ale to też wyglądało tak że chociaż spłacałam za porozumieniem, to między czasie dawali bach do sądu (np Syner) co powodowało dodatkowe koszty procesu lub sprzedawali dług mimo moich wpłat czyli (np Łatwy kredyt) . Powoli zaczynam gdzieś zawierać ugody ale przy takiej ilości wierzycieli to ugody już na etapie sądowym i nakazu chociaż nie za wiele pomogą jedynie minimalnie zejdę z zadłużenia i ewentualnie ilości wierzycieli. Próbuję gdzieś dodatkowo dorabiać żeby choć trochę spłacać. Dużo by pisać naprawdę ......

Betliczku a mozesz napisać ok ile masz zadłuzenia.

------------------------------- dodano 24 minut później -------------------------------

Co do Credillo tez czeka mnie pózniej z nimi  przeprawa .Są paskudni walczą o grosze w sądzie ,lepiej nie wchodzic  z nimi w żadne układ Jesli ktos ma szansę to lepiej ich spłącić..Współczuję Tobie ale może pomysl o wizycie u lekarza i czyms na uspokojenie bo może przy takim długotrwałym stresie cos  złego sie przyplatać.