Skocz do zawartości

Wypowiedzenie kredytów w PKO BP.


Ewehac

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, lukaszb napisał:

 

Prośba, że jak wrzucasz jakieś dokumenty na forum zakryj proszę dane wrażliwe.

Bardzo przepraszam. Nie pomyślałam. 

Usunął Pan te te zdj? Bo chciałam to edytować, ale już ich nie widze. Jeżeli tak to dziekuje 

Odnośnik do komentarza
Teraz, Ewehac napisał:

Bardzo przepraszam. Nie pomyślałam. 

Usunął Pan te te zdj? Bo chciałam to edytować, ale już ich nie widze. Jeżeli tak to dziekuje 

 

Tak usunąłem, wrzuć proszę jeszcze raz po edycji.

Odnośnik do komentarza

Tak była. Jakieś 6 mscy temu ja wypowiedzieli właśnie i dlatego teraz składala ten wniosek. 

A wpłaty uwiarygadniajace to chcieli równowartość raty co wnioskowalam. Ale wiedziałam że się nie zgodzą bez notariusza dlatego nie wplqcalam. Jednak mimo wszystko chciałam spróbować. Bałam się że odrzuca wniosek a kasa " przepadnie" 

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Ewehac napisał:

Tak była. Jakieś 6 mscy temu ja wypowiedzieli właśnie i dlatego teraz składala ten wniosek. 

A wpłaty uwiarygadniajace to chcieli równowartość raty co wnioskowalam. Ale wiedziałam że się nie zgodzą bez notariusza dlatego nie wplqcalam. Jednak mimo wszystko chciałam spróbować. Bałam się że odrzuca wniosek a kasa " przepadnie" 

 

No to musisz zdaje się zawnioskować jeszcze raz. Czyli te warunki które proponowali + zgoda na poddanie się egzekucji z 777 kpc. Powinno przejść.

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Ewehac napisał:

A co to znaczy ten brak zdolności restrukturyzacyjnej? 

 

Zapewne, że nie nie jesteś w stanie obsługiwać zobowiązań. Być może masz jeszcze jakieś inne zobowiązania, których nie obsługujesz.

 

2 minuty temu, Ewehac napisał:

A czy Pan może odpłatnie zajmuje się takimi sprawami? 

 

Tak, ale na razie podziałaj sama. Nie chciałbym brać pieniędzy za czynności, które w zasadzie sama możesz poprowadzić.

Odnośnik do komentarza
Teraz, Ewehac napisał:

Ok. Będę próbowała. Tylko ciekawe ile mam czasu, aż podejmą dalsze działania. Martwi mnie to wszystko..

 

Spokojnie, to nie jest tak, że jutro o 17 wszystko będzie w sądzie. Długie miesiące zanim zostaniesz pozwana.

Odnośnik do komentarza

Ok. Dziękuję. Znalazłam notariusza, który zrobi to za 1200zl jeżeli są to kwoty jak w piśmie. A tak wszyscy chcieli po ok. 3tys

Nie wiem czy dzwonic i szukać dalej czy już taniej nie znajdę. 

I teraz martwi mnie jeszcze jedna sprawa czy oni mi ta ugodę podpiszą z racji braku tej zdolności restrukturyzacyjnej.. 

Boję się że opłacę notariusza plus kwoty uwiarygadniajace jest to 3tys a oni i tak nie podpiszą i ani ugody ani pieniędzy nie będzie :(

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Ewehac napisał:

I teraz martwi mnie jeszcze jedna sprawa czy oni mi ta ugodę podpiszą z racji braku tej zdolności restrukturyzacyjnej.. 

 

Złóż wniosek, potwierdź warunki na które przecież już się zgodzili i trzymaj kciuki.

Odnośnik do komentarza
W dniu 20.03.2019 o 12:33, Ewehac napisał:

Ok. Dziękuję. Znalazłam notariusza, który zrobi to za 1200zl jeżeli są to kwoty jak w piśmie. A tak wszyscy chcieli po ok. 3tys

Nie wiem czy dzwonic i szukać dalej czy już taniej nie znajdę. 

I teraz martwi mnie jeszcze jedna sprawa czy oni mi ta ugodę podpiszą z racji braku tej zdolności restrukturyzacyjnej.. 

Boję się że opłacę notariusza plus kwoty uwiarygadniajace jest to 3tys a oni i tak nie podpiszą i ani ugody ani pieniędzy nie będzie :(

Przepraszam...czy Ty wybierasz się do Notariusza kiedy masz TAKIE pisma z wysokością zadłużenia na dzień 15 marca 2019 roku ? Bank wyraża się jasno,upewnij się czy masz po co takie ruchy robić.Bo dasz im 777 i dopiero będzie płacz. Wiesz co to jest 777 czyli inaczej 3 KOSY ??? Ja wolałaby mądry,dłuuuugi proces w Sądzie a masz tu je 2 bo z uwagi na kwoty będzie Rejonowy i Okręgowy. Nie rób nic na siłę a wręcz upewnij się że nie robisz niepotrzebnych ruchów.

Pamiętaj jak będzie 777 to komornik  w razie W będzie szybciej niż buty włożysz i to musisz wiedzieć,szczególnie że finanse macie niestabilne.Sąd też może rozłożyć zadłużenie na raty i to robi.   

Odnośnik do komentarza

Witam. No tylko tak podpiszą ugodę :(

A jeżeli nic z tym nie zrobię to potrwa długo czasu, ale będą nas windykacje nachodzic itd a tam mieszkają moi rodzice, a my u nich na większym mieszkaniu . A tak bd spokojna głowa. 

Teraz już zarobki mamy bardziej stabilne. Byłam wczoraj w banku i pokierowali co wpisać aby ugoda została zawarta. I dopiero potem do notariusza jak wyślą ugodę. 

Teraz to się przerazilam tym co napisała 

4 godziny temu, Lady Liberty napisał:

Przepraszam...czy Ty wybierasz się do Notariusza kiedy masz TAKIE pisma z wysokością zadłużenia na dzień 15 marca 2019 roku ? Bank wyraża się jasno,upewnij się czy masz po co takie ruchy robić.Bo dasz im 777 i dopiero będzie płacz. Wiesz co to jest 777 czyli inaczej 3 KOSY ??? Ja wolałaby mądry,dłuuuugi proces w Sądzie a masz tu je 2 bo z uwagi na kwoty będzie Rejonowy i Okręgowy. Nie rób nic na siłę a wręcz upewnij się że nie robisz niepotrzebnych ruchów.

Pamiętaj jak będzie 777 to komornik  w razie W będzie szybciej niż buty włożysz i to musisz wiedzieć,szczególnie że finanse macie niestabilne.Sąd też może rozłożyć zadłużenie na raty i to robi.   

Może się jeszcze wypowie Pan Lukaszb? Czy rzeczywiście lepiej to zostawić? 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Ewehac napisał:

 

Może się jeszcze wypowie Pan Lukaszb? Czy rzeczywiście lepiej to zostawić? 

Oczywiście, że bym się dogadał. Będziesz latała po sądach, efekt przynajmniej w przypadku hipoteki bardzo mocno niepewny, do tego odsetki 14%, koszty procesu, mecenasa, stres... Na koniec się okaże, że czas kupiłas, ale do spłaty masz killa razy więcej. 

 

777 kpc to poddanie się rygorowi egzekucji wprost z aktu, czyli nie muszą Cię pozywać. Mogą akt dać do sądu i po klauzuli od razu do komornika.

Odnośnik do komentarza

Ok. Dziękuję :) już wszystko jest na dobrej) drodze. Mamy duży plus, że nie mamy innych długów. Tam był tylko problem bo przy poprzednim składaniu wniosku nie dałam swoich dochodów. Mąż miał niepewna pracę dorywcza bo stracił swoją i dlatego napisali, że brak zdolności :) dam znać jak już wszystko dojdzie do skutku :)

Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, Ewehac napisał:

Ok. Dziękuję :) już wszystko jest na dobrej) drodze. Mamy duży plus, że nie mamy innych długów. Tam był tylko problem bo przy poprzednim składaniu wniosku nie dałam swoich dochodów. Mąż miał niepewna pracę dorywcza bo stracił swoją i dlatego napisali, że brak zdolności :) dam znać jak już wszystko dojdzie do skutku :)

Przed Notariuszem upewnij się że dojdzie do ugody i niech dadzą jakieś pismo.Te 2 zadłużenia wystarczą aby mieć czym się zajmować.

Odnośnik do komentarza

Dzwonili z Crw i powiedzieli, że jak zaakceptuja wniosek to wyślą ugodę do wybranej przezemnie placówki, która muszę podpisać i załącza do ugody pismo do notariusza. Z tym muszę się udać do notariusza i wtedy podpisane odnoszę do banku. Bank wysyła do Crw i ugoda wchodzi w życie 

Odnośnik do komentarza

Panie Łukaszu znowu nas zbyli.. Nie rozumie tej całej procedury, teraz już kompletnie.. Napisali że jak przystanuemy na te warunki co podali to ugoda dojdzie do skutku. Teraz gdy już wszystko załatwilam,umowilam notariusza, wysłaliśmy kwoty uwiarygadniajace oni nagle odp że jesteśmy niewiarygodni w spłacie i że mieliśmy już na tym jednym kredycie ugodę i jej nie dotrzynalismy. Ok ja rozumie. Nasza wina jednak byliśmy wtedy w banku i nikt nie chciał pomoc a w crw nie chcieli z nami rozmawiac. Dzisiaj dzwonilismy do Crw dlaczego taka decyzja skoro wszystkie warunki zostały spełnione to odp była co tu się dziwić jak nie było płacone, no gdyby było to bym teraz nie była w tej sytuacji. Jak zapytałam czy może lepiej udać się bezpośrednio do Gdyni to powiedział że wystarczy droga pocztowa to załatwiać. Mamy składać nad wnioski. A kredyty już są na drodze sądowej niby. Czy to możliwe? Pan mówil że to dosyć długo trwa. Już sama nie wiem. Mogę prosić o jakąś radę. Pozdrawiam serdecznie 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Ewehac napisał:

Panie Łukaszu znowu nas zbyli.. Nie rozumie tej całej procedury, teraz już kompletnie.. Napisali że jak przystanuemy na te warunki co podali to ugoda dojdzie do skutku. Teraz gdy już wszystko załatwilam,umowilam notariusza, wysłaliśmy kwoty uwiarygadniajace oni nagle odp że jesteśmy niewiarygodni w spłacie i że mieliśmy już na tym jednym kredycie ugodę i jej nie dotrzynalismy. Ok ja rozumie. Nasza wina jednak byliśmy wtedy w banku i nikt nie chciał pomoc a w crw nie chcieli z nami rozmawiac. Dzisiaj dzwonilismy do Crw dlaczego taka decyzja skoro wszystkie warunki zostały spełnione to odp była co tu się dziwić jak nie było płacone, no gdyby było to bym teraz nie była w tej sytuacji. Jak zapytałam czy może lepiej udać się bezpośrednio do Gdyni to powiedział że wystarczy droga pocztowa to załatwiać. Mamy składać nad wnioski. A kredyty już są na drodze sądowej niby. Czy to możliwe? Pan mówil że to dosyć długo trwa. Już sama nie wiem. Mogę prosić o jakąś radę. Pozdrawiam serdecznie 

Chciałbym Ci coś doradzić mądrego, ale naciskaj na bank. Nie ma innej drogi.

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Ewehac napisał:

Panie Łukaszu znowu nas zbyli.. Nie rozumie tej całej procedury, teraz już kompletnie.. Napisali że jak przystanuemy na te warunki co podali to ugoda dojdzie do skutku. Teraz gdy już wszystko załatwilam,umowilam notariusza, wysłaliśmy kwoty uwiarygadniajace oni nagle odp że jesteśmy niewiarygodni w spłacie i że mieliśmy już na tym jednym kredycie ugodę i jej nie dotrzynalismy. Ok ja rozumie. Nasza wina jednak byliśmy wtedy w banku i nikt nie chciał pomoc a w crw nie chcieli z nami rozmawiac. Dzisiaj dzwonilismy do Crw dlaczego taka decyzja skoro wszystkie warunki zostały spełnione to odp była co tu się dziwić jak nie było płacone, no gdyby było to bym teraz nie była w tej sytuacji. Jak zapytałam czy może lepiej udać się bezpośrednio do Gdyni to powiedział że wystarczy droga pocztowa to załatwiać. Mamy składać nad wnioski. A kredyty już są na drodze sądowej niby. Czy to możliwe? Pan mówil że to dosyć długo trwa. Już sama nie wiem. Mogę prosić o jakąś radę. Pozdrawiam serdecznie 

Wcale mnie to nie dziwi, już 22 marca pisałam Tobie że ta Twoja latanina to jak dla mnie to są zbędne ruchy.

Albo chcą ugody albo nie i wpłacaj na poczcie przelewem w tytule wpisując kapitał i miej ich w... w Sądzie wszystko powiesz.Nikt tu nie umiera a do komornika lata świetlne a Sąd to uczciwa i czasami JEDYNA droga.  

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Lady Liberty napisał:

Wcale mnie to nie dziwi, już 22 marca pisałam Tobie że ta Twoja latanina to jak dla mnie to są zbędne ruchy.

Albo chcą ugody albo nie i wpłacaj na poczcie przelewem w tytule wpisując kapitał i miej ich w... w Sądzie wszystko powiesz.Nikt tu nie umiera a do komornika lata świetlne a Sąd to uczciwa i czasami JEDYNA droga.  

Teeee madra, moja propozycja jest taka daj Pani zabezpieczenie swoim majatkiem na te 200 patyli.Jak Pania zlicytuja za 5 czy 10 lat to przynajmniej nie zostanie na ulicy. Aha jesczw koszty komorasa trzeba doliczyc,procesu, odsetki

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...