Skocz do zawartości

Chwilówki, ach chwilówki.


KiwiNielot

Rekomendowane odpowiedzi

Jak wiadomo głupich nie sieja, nie orzą, a zbierają, więc i mnie udało się dołączyć do szacownego grona chwilówkowiczów. ( Spieszę wytłumaczyć, że oceniam jedynie swoje postępowanie, w sytuację innych nie wnikając, w moim wypadku jednak chwilówki to była czysta i nieskalana niczym głupota).

 

Chwilówek uzbierałam na łączną kwotę około 62 tysiące i zaczęły się schody, bo zmiana sytuacji życiowej i pracy lekko postawiła mnie pod murem. Na obecną chwilę do spłaty pozostało około 48 tysięcy i wygląda to mniej więcej tak: ( w kolejności od terminów wymagalności najstarszych do najmłodszych):

 

Łatwy Kredyt - było 2550 - jest 1010 - pożyczka refinansowana - termin do spłaty był 10.02-  status windykacja wewnętrzna - dogadane raty 500 złotych polskich co tydzień

Solven - było 2180 - jest 400 - pożyczka refinansowana - termin do spłaty był 17.02 - status  windykacja wewnętrzna - ustalony termin spłaty końcowej na 08.03

Net credit- było 4780 - jest 2780 - nierefinansowana - termin do spłaty był 17.02 - status windykacja wewnętrzna

Miloan - było 3810 - jest 1470 - nierefinansowana - termin do spłaty był 17.02 - status windykacja wewnętrzna

Kuki - było 8469 - jet 7000 - nierefinansowana - termin do spłaty był 22.02- status niewiadomy, póki co spłacam normalnie z profilu

Extraportfel - było 7036 - jest 7036 - nierefinansowana - termin do spłaty 6.03

ViaSms - było 4900 - jest 4900 - nierefinansowana - termin do spłaty 6.03

Szybka Gotówka- było 4182 - jest 450 - pożyczka refinansowana automatycznie, umowa wypowiedziana przeze mnie dzisiaj - obecny termin do spłaty to początek kwietnia

Vivus- było 9000 - jest 9000 - pożyczka refinansowana - termin do spłaty 22.03

Finbo - było 12954 - jest 12954 - pożyczka refinansowana dwukrotnie  za kwotę łączną około 4 tys - termin spłaty 22.03

 

Po drodze spłaciłam jeszcze Filarum i Ekassę ( to gdyby ktoś bardzo szczegółowo chciał się doliczyć sum pożyczek;])

 

Pożyczki będę chciała spłacać tygodniowo w kwotach od 500 do 700 złotych, pytania mam takie:

 

- które ustrojstwa spłacać najpierw ( od najstarszego, czy może zostawić te małe na później i dziabać te wielkie kobyły?)

- z którą z wymienionych przeze mnie firm można się w miarę dogadać na raty ? ( póki co wszystkie zaległe usilnie namawiają mnie na refinansowanie)

 

Chciałabym mniej więcej w większości spłat zmieścić się przed upływem 60 dni, ale brak mi trochę pomysłu w jakiej kolejności to spłacać. Póki co staram się, żeby zaległości nie wchodziły poza termin 30 dni, ale nieco mnie przerażają te krowy wielkie z Finbo, Vivusa i Extraportfela.

 

Co proponujecie Forumowicze?

Odnośnik do komentarza

Aby zatrzymać lawinę należy moim zdaniem wziąć kredyt konsolidacyjny w banku. Zapłacisz więcej, ale na spokojnie w ratach. 50 tysięcy to jeszcze nie tak ogromna kwota. Musisz miec stały dochód oczywiście. 

 

Szybka gotówka Viasms chyba z rok nie podawali mnie do sądu. Takze spokojnie z nimi nie przydłużaj wiecej nic!

Odnośnik do komentarza

Przy takim obciążeniu chwilówkami 3 banki w których pytałam zabiły mnie śmiechem przy ocenianiu mojej zdolności kredytowej;]..Włącznie z moim osobistym bankiem, któremu również spłacam regularnie kredyty. Poza tym ja już baaaaaardzo, baaaardzo bym nie chciała brać żadnego kredytu, bo jak sobie policzę, ile kosztowała mnie roczna zabawa z chwilówkami, to mam ochotę sama sobie uzębienie uszczuplić;]... Dlatego bardziej wolałabym pokombinować komu? i ile? + kiedy?, a nie opierać się na kolejnym kredycie. Ale do tego potrzeba wiedzy o działaniu chwilówek wymienionych przeze mnie, a  tej mi brak. Stąd moje pytanie :)

Odnośnik do komentarza

Bardzo Ci dziękuję za pomoc i radę. Swoje zachowanie oceniam mocno negatywnie w tym wypadku- chodzi w ogóle o branie tych kredytów, nie kwestionuję żadnej kwoty- brało się fajnie, trzeba oddać i tyle. Ale chciałabym właśnie uniknąć jakichś spraw komorniczych czy sądowych, spłacając co się da w opcjach tygodniowych, żeby wykazać tę przysłowiową "wolę spłaty".

 

Także wszelkie sugestie co do kolejności czy kwot spłat są bardziej niż mile widziane:)

 

Dopytam jeszcze o jedno ( przepraszam za być może niewłaściwy wątek). Czy po zamknięciu któregoś zobowiązania cofać od razu zgodę na przetwarzanie danych osobowych?  Być może faktycznie skończy się to w końcu jakąś konsolidacją- mam stały dochód na bazie umowy o pracę oczywiście, jednak przy obecnym BIK w jednym z banów szczerze mi powiedzieli, że blokuje mnie historia z chwilówek. Tak więc czyścic po spłacie  od razu, czy czekać?

Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, KiwiNielot napisał:

Pożyczki będę chciała spłacać tygodniowo w kwotach od 500 do 700 złotych, pytania mam takie:

 

Masz całkiem dobre możliwości finansowe i w zasadzie świeże pożyczki. Zrobisz jak uważasz, ale ja na Twoim miejscu nie pakowałbym się w kredyt konsolidacyjny tylko spłacałbym jedną, drugą, trzecią pożyczkę do zera. Pamiętaj, że każdy nowy kredyt to nowa prowizja, nowe ubezpieczenie, dalsze odsetki itd. Zanim zacznie się w Twoich sprawach coś poważnego dziać (mam na myśli pozywanie) minie naprawdę wiele miesięcy żeby nie powiedzieć lat. Jestem przekonany, że utrzymując tylko pewien finansowy rygor szybko wyjdziesz z długów, a nawet gdyby ktoś Cię z czasem pozwał pamiętaj żeby się bronić. W najgorszym wypadku zyskasz na czasie kolejnych wiele miesięcy na spłatę.

Odnośnik do komentarza

Bardzo dziękuję za obie odpowiedzi.  

 

Moim cichutkim marzeniem jest właśnie wyjść ze wszelkiego rodzaju kredytów, kart itp, dlatego kwestię kredytu konsolidacyjnego rozważam, ale jako deskę ostatniego ratunku. Póki co będę się starała terminowo i w zgodzie z ustaleniami- o ile da się ustalić cokolwiek z w/w firmami -  regulować swoje zadłużenia. 

 

Nadal jednak nie wiem, czy brać się za te wielkie kobyły w stylu zadłużeń Vivus czy Finbo, czy sukcesywnie spłacać to, co już napoczęłam. 

 

Chciałabym uniknąć oczywiście opcji sąd- komornik, ale jeśli do takiej dojdzie , niewątpliwie poszukam pomocy tutaj:)

 

Z danych najświeższych- odezwało się Kuki, najpierw w postaci maila z nieaktualną kwotą spłaty, później przez sms.. Zazwyczaj ignoruję takie wiadomości, jednak tym razem zadzwoniłam do windykacji z nadzieją na jakąś ugodę. Efekt zerowy-  równie dobrze mogłabym rozmawiać z automatem. ;]..Przy okazji dowiedziałam się, że tylko regulacja zadłużenia w całości uchroni mnie przed wpisem do BIG, BIK i innych nieszczęść dla zadłużonych.. Oczywiście drugą opcją jest refinansowanie;].. Cóż, postaram się dźwignąć Kuki w terminie 30 dni, żeby mi się nie nałożył z Finbo.. Znalazłam sobie po drodze drugi etat- więc cichutko liczę na to, że i możliwości finansowe będą ciut większe. 

 

Niewątpliwie nie mam zamiaru siedzieć i płakać..

 

Pozdrowienia dla wszystkich Forumowiczów oraz wyjątkowo przyjaznych Ekspertów:)

Edytowane przez KiwiNielot
Odnośnik do komentarza
23 minuty temu, dangos35 napisał:

Spłacanie kolego i dużo zdrówka

 

Koleżanko;]

 

Spłacać mam zamiar, tylko nie wiem co najpierw;]

 

Wzięłam na tapetę kolejna rozmowę z windykacją, coraz bardziej nabieram przekonania, że skuteczniejsze jest ignorowanie telefonów i robienie swojego.

 

W którymś z postów ktoś zauważył, że panie z windykacji są dużo bardziej nerwowe i potwierdzam- widać niestety kobiety nie potrafią w tej branży dystansować się od swojej pracy. Tak czy siak co swoje powiedziałam, znowu usłyszałam o wszystkich nieszczęściach świata, w tym o windykacji terenowej, posłałam kolejne pieniądze  na spłatę czegoś tam i idę się odstresować do pracy.;]

Odnośnik do komentarza

Cześć ! ja też jak wielu innych tu forumowiczów mam taki problem i też chcę pozbyć się tego dziadostwa  z tych chwilówek  które wymieniłaś mam kuki i vivusa . Na duże kwoty bo vivus teraz do spłaty 8660 a było 8395 a kuki na 6050  . Z vivusem się nie dogadałam teraz windykuje mnie koksztys  nie spłacam póki co nic ale zacznę od tego miesiąca bo kończę kuki . Kuki dogadałam się na raty rozmawiałam tylko z Panem Przemysławem Chodaczem widzę że im coś wpłaciłaś ten gość jest nawet miły jak na windykatora mi rozłażyli na raty duże bo po 1262 zł miesięcznie  ale jak czytam będziesz miała możliwość żeby tak wpłacić  może się uda ale rozmawiaj tylko z nim z kobietami nie rozmawiam bo one tylko jedna regułka i po zawodach . Może się Ci uda bo z tego co tu czytałam nie każdemu idą na rekę . Spróbować warto .  Patrząc na Twoją rozpiskę pozamykałabym te małe bo po pierwsze mniej windykacji a po drugie  nie rosną koszty i odsetki ale każdy ma inny plan na spłatę . Życzę Ci powodzenia w odłużaniu ja też długo zwlekałam z postanowieniem koniec przedłużania i koniec dalszego brania  robiłam to by mieć dobry bik i takie tam teraz już wiem ,że to był błąd dawno byłoby po wszystkim gdybym wcześniej odważyła się na ten krok . 

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, Agnieszka ???? napisał:

Cześć ! ja też jak wielu innych tu forumowiczów mam taki problem i też chcę pozbyć się tego dziadostwa  z tych chwilówek  które wymieniłaś mam kuki i vivusa . Na duże kwoty bo vivus teraz do spłaty 8660 a było 8395 a kuki na 6050  . Z vivusem się nie dogadałam teraz windykuje mnie koksztys  nie spłacam póki co nic ale zacznę od tego miesiąca bo kończę kuki . Kuki dogadałam się na raty rozmawiałam tylko z Panem Przemysławem Chodaczem widzę że im coś wpłaciłaś ten gość jest nawet miły jak na windykatora mi rozłażyli na raty duże bo po 1262 zł miesięcznie  ale jak czytam będziesz miała możliwość żeby tak wpłacić  może się uda ale rozmawiaj tylko z nim z kobietami nie rozmawiam bo one tylko jedna regułka i po zawodach . Może się Ci uda bo z tego co tu czytałam nie każdemu idą na rekę . Spróbować warto .  Patrząc na Twoją rozpiskę pozamykałabym te małe bo po pierwsze mniej windykacji a po drugie  nie rosną koszty i odsetki ale każdy ma inny plan na spłatę . Życzę Ci powodzenia w odłużaniu ja też długo zwlekałam z postanowieniem koniec przedłużania i koniec dalszego brania  robiłam to by mieć dobry bik i takie tam teraz już wiem ,że to był błąd dawno byłoby po wszystkim gdybym wcześniej odważyła się na ten krok . 

Dlugo cie windykuje koksztys

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, Agnieszka ???? napisał:

Cześć ! ja też jak wielu innych tu forumowiczów mam taki problem i też chcę pozbyć się tego dziadostwa  z tych chwilówek  które wymieniłaś mam kuki i vivusa . Na duże kwoty bo vivus teraz do spłaty 8660 a było 8395 a kuki na 6050  . Z vivusem się nie dogadałam teraz windykuje mnie koksztys  nie spłacam póki co nic ale zacznę od tego miesiąca bo kończę kuki . Kuki dogadałam się na raty rozmawiałam tylko z Panem Przemysławem Chodaczem widzę że im coś wpłaciłaś ten gość jest nawet miły jak na windykatora mi rozłażyli na raty duże bo po 1262 zł miesięcznie  ale jak czytam będziesz miała możliwość żeby tak wpłacić  może się uda ale rozmawiaj tylko z nim z kobietami nie rozmawiam bo one tylko jedna regułka i po zawodach . Może się Ci uda bo z tego co tu czytałam nie każdemu idą na rekę . Spróbować warto .  Patrząc na Twoją rozpiskę pozamykałabym te małe bo po pierwsze mniej windykacji a po drugie  nie rosną koszty i odsetki ale każdy ma inny plan na spłatę . Życzę Ci powodzenia w odłużaniu ja też długo zwlekałam z postanowieniem koniec przedłużania i koniec dalszego brania  robiłam to by mieć dobry bik i takie tam teraz już wiem ,że to był błąd dawno byłoby po wszystkim gdybym wcześniej odważyła się na ten krok . 

 

12 godzin temu, lukaszb napisał:

 

Ja uważam, że należy zacząć od największej do najmniejszej.

 

 

Bardzo dziękuje za obie podpowiedzi, choć są skrajne to postanowiłam z obu wyciągnąć coś dla siebie;]

 

Tobie Agnieszko bardzo dziękuję również za "babskie" wsparcie. Podobnie jak u Ciebie, u mnie również był  BIK, i myśl o tym, aby mieć dobry ( cokolwiek by to oznaczało;])

U mnie dochodziły jeszcze a to rachunki, a to nazywając rzeczy po imieniu kaprysy i zachcianki.. Oj, na długo zapamiętam mam nadzieję tę lekcję pokory;]

 

Z nowości: poprosiłam Kuki o rozłożenie mi zadłużenia tylko na 3 raty, mam jeszcze resztki pensji- większość poszła na poprzednie spłaty, liczę też, że wkrótce zaczną wpływać pieniądze od zleceniodawców za pierwsze, lutowe jeszcze zlecenia.  Nowy etat dorobkowy zacznie przynosić zyski od piątku, bo umówiłam się na tygodniówki, postaram się dokończyć rozgrzebanego Solvena i Łatwy Kredyt, od przyszłego tygodnia wejdzie ratalny Kuki- bo chcę też korzystać z porady Pana Łukasza i zacząć spłacać big pożyczki;]..

 

Wychodzi na to, że przez najbliższe pół roku będę zasuwać jak mały robocik, ale cóż- cena za głupotę..

 

Jak tak teraz patrzę na te sumy, to widzę to, co mogłabym za nie mieć, co mogłaby mieć przede wszystkim moja Rodzina i szlag mnie trafia.. Ciekawe, co jest w człowieku takiego, że musi mieć wszystko na "już i teraz", zamiast spokojnie sobie odłożyć.. Temat wpisuję sobie do przemyśleń, aktualizacja zadłużeń dopiero w piątek, tak więc życzę wszystkim spokojnej nocy i udanego, pozytywnego we wszystkich aspektach tygodnia..

 

 

Odnośnik do komentarza

Ufff.. Przeżyłam poprzedni, a zarazem kolejny tydzień z piętnem zadłużonego;]..

 

Po drodze dowiedziałam się, że: jestem złodziejem, wyłudzaczem i oszustką, umowa żadnej chwilówki nie przewiduje spłat ratalnych a wszystkie terminu wymagalności są na "już, zaraz natychmiast"- a szczególnie w tych chwilówkach, które proponują "polubowne rozwiązania sprawy":D

 

( Swoją droga zatem po co w każdej z umów klauzula o odsetkach karnych za zwłokę?;])

 

Spłacam sobie powoli to, co mogę bądź to, do czego się zobowiązałam, tak więc aktualizacja zadłużenia:

 

Łatwy Kredyt - było 2550 - jest 0 - zobowiązanie zamknięte

Solven - było 2180 - jest  0 - zobowiązanie zamknięte

Net credit- było 4780 - jest 2071 - nierefinansowana - termin do spłaty był 17.02 - status jeszcze windykacja wewnętrzna

Miloan - było 3810 - jest 1223,28 - nierefinansowana - termin do spłaty był 17.02 - status jeszcze windykacja wewnętrzna

Kuki - było 8469 - jest 5550 - nierefinansowana - termin do spłaty był 22.02- status windykacja wewnętrzna, umówione raty, ale będę spłacać nieco więcej, ale za to codziennie- chcę szybko z tego wyjść i na ten moment ta chwilówka ma u mnie priorytet

Extraportfel - było 7036 - jest 7036 - nierefinansowana - termin do spłaty 6.03 - już windykacja wewnętrzna, myślę o tym, żeby przelać cokolwiek, ale dopiero w następnym tygodniu

ViaSms - było 4900 - jest 4900 - nierefinansowana - termin do spłaty 6.03 - windykacja wewnętrzna, dość interesujących rzeczy można się dowiedzieć przy rozmowie z windykacją;]

Szybka Gotówka- było 4182 - jest 450 - pożyczka refinansowana automatycznie, umowa wypowiedziana przeze mnie dzisiaj - obecny termin do spłaty to początek kwietnia - póki co nie ruszam, zawalczę o zwroty za przedterminowe płatności

Vivus- było 9000 - jest 9000 - pożyczka refinansowana - termin do spłaty 22.03

Finbo - było 12954 - jest 12954 - pożyczka refinansowana dwukrotnie  za kwotę łączną około 4 tys - termin spłaty 22.03

 

Obecnie na celowniku mam:

 

- Kuki

- Netcredit

- Miloan

 

oraz wpłatę czegokolwiek na Extraportfel i ViaSms..

 

W chwilach słabości rozpatrywałam przedłużenie Extraportfela, zapytam o radę- warto przedłużać, żeby nieco poprzesuwać terminy płatności?

 

A z ciekawostek dla poprawy nastroju: jedna z dzwoniących do mnie windykacji wyświetla się jako "Próba oszustwa, szantaże, wyłudzenia"- bynajmniej nie ja to ustawiłam, ale mój mądry telefon daje taką opcję niejako zdalnie ( Notabene właśnie od tych windykatorów można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy na swój temat;]). Za każdym razem, kiedy widzę ten opis, humor mi się poprawia;]

 

Kolejna aktualizacja danych w przyszłym tygodniu, poprosiłabym o odpowiedź i podpowiedź mądre głowy forumowe- warto przy spiętrzeniu chwilówek przedłużać czy tez nie?

 

Ciepłe pozdrowienia dla walczących forumowiczów i pomocnych Expertów:)

 

Witam potrzebuję nowy adres mail do Pana ŁukaszaB eksperta... dziękuję

 

Dopisek na gorąco;]

 

Zaciekawiona nieco tematem zdecydowałam się na rozmowę z jedną z chwilówek oferujących "polubowne rozwiązanie sprawy". ( Dodam, że jest to jedna z tych malutkich, które mam już spłacone w ponad 50%, i które planowałam spłacić na przestrzeni 2 tygodni.. )Pomijając  fakt, że i ten numer otrzymał od mojego telefonicznego biura notkę "potencjalne oszustwo, szantaż" zdecydowałam się dzielnie na odbycie pogawędki..  

 

Najpierw było grzecznie i pewnie byłoby nadal, gdyby nie to, że osoba przeprowadzająca rozmowę nieco się zapętliła... Usłyszałam termin- kiedy przewiduję spłacić pożyczkę- więc podałam.. I usłyszałam odpowiedź, że nie jestem od tego, żeby ustalać termin spłaty pożyczki.;] ( Ktoś mi powie, czy tylko ja w tym widzę brak logiki?;]).. Koniec rozmowy był nieco mniej grzeczny, muszę przeanalizować, czy aby na pewno akurat ta chwilówka ma wysoki priorytet u mnie;]

 

Dochodzę do wniosku, że większość długów miałaby inne zakończenie, gdyby windykacje umiały coś więcej niż straszyć.. Gdzieś

na początku swojego życia dłużnika obiecałam sobie, że nie będę się uchylać od rozmów telefonicznych, odpisywania na emaile itp..I przyznam szczerze, że życie mi poglądy zweryfikowało..

 

Nie gadać, spłacać swoim tempem, tak jak Pan Łukasz mówi- karta SiM do kosza i robić swoje..

 

Jedyne co warto robić to pilnować EPU i SR-ów, cała reszta to tylko stresogenne czynniki, które najlepiej eliminować.. 

 

I tym optymistycznym akcentem kończę, czekając na odpowiedź odnośnie refinansowania..

29 minut temu, kaliber_77 napisał:

Witam potrzebuję nowy adres mail do Pana ŁukaszaB eksperta... dziękuję

 Nie znam, ale może warto po prostu wysłać PW?;]

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Gambler napisał:

przedłużenia/refinansowania to kasa wyrzucona w błoto :) także sobie sama odpowiedz na pytanie czy masz tyle kasy, że możesz ją marnować w obecnej sytuacji :)

 

Doszły mnie sygnały, że na ten moment już po 2 miesiącach rozpoczynają się sprawy w E-sądzie..W takiej sytuacji rozważam taka opcję z jednego prostego powodu- kupuje czas, a przy tym, co się dzieje tego czasu może zabraknąć..

 

Prawdopodobnie większość windykacji z  chwilówek będzie teraz nabierać tempa- boja się jak ognia tego, że po wejściu nowej ustawy oddłużeniowej  co drugi dłużnik ogłosi upadłość i swoje pieniądze odbiorą wcale, albo w bardzo nikłej części.  W mojej ocenie do półrocza, może do końca roku będzie trwał chwilówkowy pogrom, a niestety ja na komornika pozwolić sobie raczej nie mogę..

 

Dlatego rozważam kupienie tego, czego naprawdę już za chwile może mi baaardzo brakować...

Odnośnik do komentarza
23 godziny temu, KiwiNielot napisał:

 

Doszły mnie sygnały, że na ten moment już po 2 miesiącach rozpoczynają się sprawy w E-sądzie..W takiej sytuacji rozważam taka opcję z jednego prostego powodu- kupuje czas, a przy tym, co się dzieje tego czasu może zabraknąć..

 

Prawdopodobnie większość windykacji z  chwilówek będzie teraz nabierać tempa- boja się jak ognia tego, że po wejściu nowej ustawy oddłużeniowej  co drugi dłużnik ogłosi upadłość i swoje pieniądze odbiorą wcale, albo w bardzo nikłej części.  W mojej ocenie do półrocza, może do końca roku będzie trwał chwilówkowy pogrom, a niestety ja na komornika pozwolić sobie raczej nie mogę..

 

Dlatego rozważam kupienie tego, czego naprawdę już za chwile może mi baaardzo brakować...

 

Ja mam wszystkie przeterminowane około pół roku i w e-sądzie cisza :)

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gambler napisał:

Ja mam wszystkie przeterminowane około pół roku i w e-sądzie cisza :)

 

Chciałabym wierzyć w to, że będę mieć również tyle szczęścia..:)

 

Ale ponieważ wiara raczej opiera się na "pewności bez dowodów", a dowody i fakty są takie, jakie są, rozważam każdą ewentualność, żeby pozamykać zobowiązania w miarę bezstresowo i bez ciągania zadka po sądach:)

 

 

 

 

12 godzin temu, kala29 napisał:

Dzis dostalam ze wizyta terenowego z szybkiej gotowki

 

Szybką gotówkę mam wypowiedzianą, więc mnie już nie dręczą, ale zauważyłam we wcześniejszych mailach od nich lekką skłonność do nadmiernego dramatyzowania.. Nie wiem, ile masz przeterminowane zadłużenie, ale tu na forum nie znalazłam wzmianki o tym, żeby akurat ta firma wysyłała terenowych:)

Edytowane przez KiwiNielot
Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, KiwiNielot napisał:

 

Chciałabym wierzyć w to, że będę mieć również tyle szczęścia..:)

 

Ale ponieważ wiara raczej opiera się na "pewności bez dowodów", a dowody i fakty są takie, jakie są, rozważam każdą ewentualność, żeby pozamykać zobowiązania w miarę bezstresowo i bez ciągania zadka po sądach:)

 

 

 

 

 

Szybką gotówkę mam wypowiedzianą, więc mnie już nie dręczą, ale zauważyłam we wcześniejszych mailach od nich lekką skłonność do nadmiernego dramatyzowania.. Nie wiem, ile masz przeterminowane zadłużenie, ale tu na forum nie znalazłam wzmianki o tym, żeby akurat ta firma wysyłała terenowych:)

25dni ja tez nie znalazlam a wszystko czytalam o szybkiej gotowce

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, KiwiNielot napisał:

 

Chciałabym wierzyć w to, że będę mieć również tyle szczęścia..:)

 

Ale ponieważ wiara raczej opiera się na "pewności bez dowodów", a dowody i fakty są takie, jakie są, rozważam każdą ewentualność, żeby pozamykać zobowiązania w miarę bezstresowo i bez ciągania zadka po sądach:)

 

 

Z tego co widzę to masz całkiem niezłe możliwości spłaty, więc nawet jeśli trafi coś do sądu to zanim to wszystko się rozstrzygnie (a jak dobrze poczytasz forum to znajdziesz sposoby na bardzo mocne przeciąganie spraw) to spokojnie zdążysz odłożyć kasę na wypadek ewentualnej przegranej (o ile taka będzie) :) Ja bym na Twoim miejscu w żadnym wypadku nie przedłużał/refinansował, ale to już Twoja decyzja.

Odnośnik do komentarza
W dniu 3.03.2019 o 23:25, benek123k napisał:

Po pierwsze nie przedłużaj. Olej terminy, taniej wyjdzie. Moim zdaniem masz rok na spłatę zanim pójdzie do komornika. Wystarczy, aby spłacić samemu. 

Po jakim czasie via sms zgadzam sie na raty

Odnośnik do komentarza

Witam, nie mogę znaleźć informacji na temat spłat chwilówki. Dostałam info o cesji do Delta Wise. Pożyczka była w Smart. Kwota 1500 z kosztami 1950. Starszą windykacją terenową i nękają. Refinansowałam już 4 razy, ale nie mam na spłatę i refinansowanie, a nie chcę się zadłużać. Mam teraz kłopoty ze zdrowiem i ciągle wizyty u lekarzy i koszty. Czy mogę wpłacać po trochę na konto DW? Czy oni takie coś uznają? Nie wiem co robić! 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...