Skocz do zawartości

Pismo od In Credit.


wercia18szuk

Rekomendowane odpowiedzi

38 minut temu, LuckyLooser napisał:

 

A co to znaczą koszty zawyżone? Bo tak naprawdę w każdej chwilówce to będą zawyżone koszta wg. ogólnie przyjętych standardów. Czy chodzi może o koszta, gdzie w umowie mamy jedno, a chcą jakąś inną większą kwotę?

Tak naprawdę jeśli chodzi o internetowe chwilówki (a takie w 90% tutaj się przewijają) to wystarczy przeliczyć czy prowizja się zgadza z równaniem które jest podane w ustawie o kredycie konsumenckim (art. 36a, wzór tylko na 1 rzut oka wydaje się skomplikowany, ale nie jest ;)) + zweryfikować naliczane odsetki. Większośc akurat mieści się w widełkach, takich jak napisał lukaszb jest tak naprawdę niewiele, ale to już pod kryminał podpada.

Odnośnik do komentarza

Wszystko będzie pewnie gdzieś napisane, do każdej z tych firm już jest osobny wątek i na pewno było pisane o tym kiedy idą do sądu.

Alektum nie słyszałem by kogokolwiek wysłało do sądu, Incredit nie wiem dlaczego świta mi 9-10 miesięcy (?).

 

Cytat

Tak naprawdę jeśli chodzi o internetowe chwilówki (a takie w 90% tutaj się przewijają) to wystarczy przeliczyć czy prowizja się zgadza z równaniem które jest podane w ustawie o kredycie konsumenckim (art. 36a, wzór tylko na 1 rzut oka wydaje się skomplikowany, ale nie jest ;)) + zweryfikować naliczane odsetki. Większośc akurat mieści się w widełkach, takich jak napisał lukaszb jest tak naprawdę niewiele, ale to już pod kryminał podpada.

 

No i to jest mega wartościowy wpis. Nawet nie wiedziałem, że jest to wprost ujęte w ustawie. Dzięki wielkie :)

 

Szopen, jedno pytanie- bankowo, statystycznie i analitycznie zawsze przyjmuję się (przynajmniej w moim środowisku) rok = 360dni. Rozumiem, że chwilówki też tak przyjmują? Czy może liczba dni jest 365? Choć w sumie to mało ważne, ja nie mam chwilówki, która by ten próg przekroczyła :D Niemniej jednak sprawdzę jeszcze ratalne w wolnej chwili- pewnie niestety będzie efekt podobny

Odnośnik do komentarza

I co z tego ze koszty podstawiajac do wzoru sie zgadzaja???? :) Przykład?? Prosze bardzo refinansowania. Jedna firma pozycza i w pierwszej umowie wszystko sie zgadza a kazda kolejna dolicza swoje za refinasowanie :) Z jednej umowy na 3000 mozna zaplacic 15k refinansowan a i tak pozornie wszystko miesci sie w ustawie :) W 99% przypadkow sie teraz wszystko zgadza tylko refinansuja te umowy dalej a wczesniej przedluzali. 

Albo jakies oplaty poza prowizyjne, tez sie zgadzaja jak sie podstsawi do wzoru tylko nikt mi nie potrafil w sadzie powiedziec dlaczego mialbym zaplacic aasie 2000 oplaty przygotowawczej. Wiecie co to jest oplata aranzacyjna???? :) No w jednej z firm od pozycki 4000 zl na 3 lata mozna jej zaplacic prawie tyle co pozycza 3000 i tez sie zgadza jak sie podstawi do wzoru. 

Odnośnik do komentarza
22 minuty temu, wietrzyk napisał:

obliczanie odsetek.png

No własnie to ja juz nie wiem czy cos idzie wygrac czy nie jak sie nie ma nic spłacone:classic_sad: bo wychodzi ,ze jak mam odsetki mieszczące się w " normie" to nic nie wygram

 

Wygrana w sądzie zależy od tak wielu czynników, że szkoda nawet o tym teraz mówić. Jeżeli jednak uważasz (pisałem o tym wyżej), że wszystko w sądzie wygrasz to nie tędy droga - bo nie wygrasz. Nie ma mowy. Dlatego ja od zawsze uważam, że warto spłacać zanim zacznie to trafiać do sądu, ale wierzycielowi pierwotnemu. Jak jest cesja wart czekać na sąd lub się bronić gdy jest pozew.

 

Odnośnik do komentarza
Teraz, wietrzyk napisał:

No tak  ale i tak na wszystkich nie będe mieć nawet potem to jakich brać na pierwszy cel? 

 

Jak zaczniesz zarabiać daj proszę znać. Powiem Ci jak podejść do tematów.

Odnośnik do komentarza
40 minut temu, Taxi.Driver napisał:

I co z tego ze koszty podstawiajac do wzoru sie zgadzaja???? :) Przykład?? Prosze bardzo refinansowania. Jedna firma pozycza i w pierwszej umowie wszystko sie zgadza a kazda kolejna dolicza swoje za refinasowanie :) Z jednej umowy na 3000 mozna zaplacic 15k refinansowan a i tak pozornie wszystko miesci sie w ustawie :) W 99% przypadkow sie teraz wszystko zgadza tylko refinansuja te umowy dalej a wczesniej przedluzali. 

Albo jakies oplaty poza prowizyjne, tez sie zgadzaja jak sie podstsawi do wzoru tylko nikt mi nie potrafil w sadzie powiedziec dlaczego mialbym zaplacic aasie 2000 oplaty przygotowawczej. Wiecie co to jest oplata aranzacyjna???? :) No w jednej z firm od pozycki 4000 zl na 3 lata mozna jej zaplacic prawie tyle co pozycza 3000 i tez sie zgadza jak sie podstawi do wzoru. 

 

Nie wiem, może dlatego masz to zapłacić, bo się na to zgodziłeś biorąc pożyczkę? Pokaż mi umowę, gdzie nie miałeś oddzielnej tabelki z tym kosztem. Refinansowania sami Ci nie doliczą, muszą Ci wysłać nową umowę, odstępujesz od tego i nawet lepiej, masz dodatkowe 44 dni na spłatę w spokoju. Pokaż mi umowę/chwilówkę po 2016 roku gdzie koszty w tak drastyczny sposób urosły. Refinansowania z Twojej woli to inna para kaloszy.

Na te koszta się zgadzałeś, każdy z Nas się zgodził, a jeżeli teraz ktoś mówi, że nie wiedział, to jest albo ślepcem, albo debilem. Takie pytania za co tyle aż opłaty przygotowawczej, jeżeli tak to Ciebie razi, było zadawać przed wzięciem pożyczki. Nienawidzę ludzi, którzy się migają od spłat i czekają na sąd az on wszystko oddali- kwestia odpowiedzialności.

 

Oczywiście wszelkie zarzuty nie dotyczą osób, które bez sądu sobie nie poradzą, mimo, że robią wszystko by z tego wyjść- wtedy jest to działanie naturalne i honor z dumą chowa się w kieszeń.

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, LuckyLooser napisał:

 

Nie wiem, może dlatego masz to zapłacić, bo się na to zgodziłeś biorąc pożyczkę? Pokaż mi umowę, gdzie nie miałeś oddzielnej tabelki z tym kosztem. Refinansowania sami Ci nie doliczą, muszą Ci wysłać nową umowę, odstępujesz od tego i nawet lepiej, masz dodatkowe 44 dni na spłatę w spokoju. Pokaż mi umowę/chwilówkę po 2016 roku gdzie koszty w tak drastyczny sposób urosły. Refinansowania z Twojej woli to inna para kaloszy.

Na te koszta się zgadzałeś, każdy z Nas się zgodził, a jeżeli teraz ktoś mówi, że nie wiedział, to jest albo ślepcem, albo debilem. Takie pytania za co tyle aż opłaty przygotowawczej, jeżeli tak to Ciebie razi, było zadawać przed wzięciem pożyczki. Nienawidzę ludzi, którzy się migają od spłat i czekają na sąd az on wszystko oddali- kwestia odpowiedzialności.

 

Oczywiście wszelkie zarzuty nie dotyczą osób, które bez sądu sobie nie poradzą, mimo, że robią wszystko by z tego wyjść- wtedy jest to działanie naturalne i honor z dumą chowa się w kieszeń.

 

Czy ty czytasz to co piszesz? Martwi cie to ze sie ktos zgodzil a nie to ze ktos ci wciska refinansowania? To zaoytam inaczej powiedz w ktorej windzie pracujesz i bedzie po sprawie. Bo ja akurat nienawidze tych co doja szaruch nieswiafomych ludzi. Ale jak chcesz splacac to powodzonka zacznij od refinansowania swoich pozyczek i ciekawe czy bedziesz taki bonzo jak wyskoczysz z kilku patykow a pozwa cie jezzcze raz o to co wziales mimo ze w umowie sie zgadza

Odnośnik do komentarza

Wyluzujcie. Jak ktoś chce spłacać to niech spłaca. Jak ktoś chce się bronić niech się broni. Jak nie ma na spłatę to pozostaje się bronić... Prosta sprawa i nad czym się tu zastanawiać.

Odnośnik do komentarza
W dniu 4.03.2019 o 16:37, Taxi.Driver napisał:

 

Czy ty czytasz to co piszesz? Martwi cie to ze sie ktos zgodzil a nie to ze ktos ci wciska refinansowania? To zaoytam inaczej powiedz w ktorej windzie pracujesz i bedzie po sprawie. Bo ja akurat nienawidze tych co doja szaruch nieswiafomych ludzi. Ale jak chcesz splacac to powodzonka zacznij od refinansowania swoich pozyczek i ciekawe czy bedziesz taki bonzo jak wyskoczysz z kilku patykow a pozwa cie jezzcze raz o to co wziales mimo ze w umowie sie zgadza

Odwrotnie, źle przeczytałeś. Martwią mnie automatyczne, jak ktoś jest nieświadomy, nie martwią mnie jak się to robi samemu :)

No dobra, ujawnie się, pracuje w Ultimo :)

 

Odnośnik do komentarza

No prosze to taki jestes robin hood a w 3/4 umow sohie odstapiles od umow zamiast sobie radosnie refinansowqc skoro sie na to godziles :) To jest dopiero szczyt uczciwosci pozyczac od tych firm z zamiarem ze sie odstapi :) 

Odnośnik do komentarza

 

W dniu 4.03.2019 o 17:21, Taxi.Driver napisał:

No prosze to taki jestes robin hood a w 3/4 umow sohie odstapiles od umow zamiast sobie radosnie refinansowqc skoro sie na to godziles :) To jest dopiero szczyt uczciwosci pozyczac od tych firm z zamiarem ze sie odstapi :) 

 

No, wysililes się :)

Odstapilem bo miałem prawo, na refinansowanie też miałem prawo, kwestia wyboru, rozumiesz różnice? Oczywiście walczyć w sadach też ma się prawo, więc w sumie zakończymy temat może na tym. Przepraszam że rozpetalem taka burze

Odnośnik do komentarza
16 minut temu, LuckyLooser napisał:

Odstapilem bo miałem prawo

 

Oj kolego, to nie tak do końca. Teraz wyobraź sobie, że wietrzyk zaciąga zobowiązania, nie ma z czego ich spłacać i odstępuje od umowy. Idę o zakład, że szybko byłby przynajmniej w kilku sprawach prokurator. Nawet się domniemuje, że odstępując od umowy i nie spłacając pożyczki działasz z zamiarem pokrzywdzenia wierzyciela, a co to może oznaczać chyba wszyscy wiemy. Ty owszem miałeś wybór, ale miałeś (masz) możliwości spłaty tego długu. To wszystko jest naprawdę bardzo indywidualne i nie można wszystkich oceniać jedną miara.

 

Pewnie, jak kogoś stać i może uniknąć sądów to pewnie, że trzeba robić wszystko, żeby te sprawy wyprowadzić. Gorzej jak ktoś nie ma, albo ma za mało, a wierzyciele nie chcą rozmawiać i tylko straszą lub pozywają - pytanie co wtedy?! 

 

Odnośnik do komentarza

Panie Lukaszu, miałem prawo i nic tego nie zmieni. Miałem też obowiązek spłacić to 30 dni po terminie.

I jest to złamanie warunków umowy, nie wypieram się tego, ale wiedziałem co robię. 

Jak ktoś refinansowal to też wiedział, jak ktoś podpisywał prowizję i nie odstapi też wiedział, to dlaczego teraz się walczy w sądzie o zwroty z refinansowal, umorzenie prowizji? Oczywiście zakładając, jak to Pan u mnie założył, że miałem możliwość spłaty tego, bądź też mam- finansowe możliwości, bo inne możliwości w przypadku pożyczek bez odstąpienia są trywialne. 

 

 

Edit. W każdym poście pisze, że chodzi o ludzi, którzy są w stanie spłacić, a po prostu nie próbują nawet bo uważają że się to nie opłaca., bo przecież można wygrać, w każdym. W każdym powtarzam że nie mówię o osobach, które nie są w stanie tego zrobić, bo to chyba oczywiste że się wtedy walczy w sądzie. Nawet kilka postów wyżej to napisałem. 

 

Oczywiście nie oceniajmy jedna miarą, moja miarą jest to forum i wpisy na nim. Jeżeli ktoś jest zadowolony z tego, że mówi do terenowego wypieprzac za bramę, czy jak to tam było ujęte, zamiast kulturalnie rozmawiać, to co ja mam myśleć? Odpowiedz niech sobie sam każdy udzieli

 

I jeszcze mnie nazywa hipokryta, mają kultury mniej niż cała windykacja Armady razem

Odnośnik do komentarza

 

6 minut temu, LuckyLooser napisał:

Panie Lukaszu, miałem prawo i nic tego nie zmieni. Miałem też obowiązek spłacić to 30 dni po terminie.

I jest to złamanie warunków umowy, nie wypieram się tego, ale wiedziałem co robię. 

Jak ktoś refinansowal to też wiedział, jak ktoś podpisywał prowizję i nie odstapi też wiedział, to dlaczego teraz się walczy w sądzie o zwroty z refinansowal, umorzenie prowizji? Oczywiście zakładając, jak to Pan u mnie założył, że miałem możliwość spłaty tego, bądź też mam 

 

Ty masz swoją prawdę, wietrzyk ma swoją, Taxi.Driver ma swoją itd. I każdy z Was ma trochę racji. Pytanie tylko czy ktoś ma jakieś wyjście. Bo o ile Tobie spłata idzie całkiem dobrze, zwłaszcza, że odstąpiłeś od umowy, to niestety wielu forumowiczów nie ma już takich możliwości finansowych. I teraz wartościowanie i ocenianie, czy odstąpienie jest bardziej ok niż obrona w sądzie moim zdaniem jest nie na miejscu. Zwyczajnie każdy z Was ma swoją sytuację, a Taxi.Driver to już chyba jest po długach z tego co kojarzę i wiem, że też wygrał sporo spraw.

 

A walczy się lub nie walczy - i tu się zgodzę - w zależności od wyboru. Jeden odstąpił i ma z głowy, inny broni tego w sądzie i też może mieć z głowy. Jego wybór.

 

Odnośnik do komentarza

Dokładnie na forum jest masa osób ,które wpadły w tzw pętlę bo własnie są uczciwe chciały spłacać a ,że niestety nie było z czego to brało się jedną chwilówkę na spłątę drugiej itd klasyczna pętla .Nie miałabym tylu chwilówek gdybym pewnie wczesniej powiedziała stop ale wszystkie chciałam ogarnąć :classic_sad:.Straszne prowizje zostawiłam w chwilówkach a ,że jednak opłaty nie sa uczciwe to widzi rząd bo jakby było inaczej to nie zaczął przygotowywac ustawy do walki z lichwą. Dziekuję Panu Łukaszowi bo wie ,że każdy człowiek ma inną sytuację i nie każdy może pracowac lub pracowac na 2 zmiany itd itd

Odnośnik do komentarza

I jeszcze jako słowo podsumowania, które całkowicie burzy to, że mam swoją kancelarię i powinienem dbać o jej zysk - m.in. właśnie z wygranych procesów z najróżniejszymi firmami. Mianowicie idę o zakład, że gdyby wierzyciele pierwotni bardziej chcieli się z ludźmi dogadywać, a nie tylko ich straszyć, niszczyć, pozywać, sprzedawać te długi to w większości przypadków kończyłoby się ugodami i porozumieniami. 90% dłużników, którzy do mnie trafiają ma za sobą próby negocjowania z wierzycielami porozumień, co oznacza że chcą spłacać, ale wierzyciele nie wyrażają zgody. Dlaczego tak robią możemy zgadywać, ale idę o zakład że lepiej wziąć koszty procesu, lepiej naliczyć dalsze odsetki i dłużnika "ożenić" z komornikiem na długie lata niż prowadzić akcję kredytową, czy kosztowny jak diabli marketing. Mimo że taki dłużnik przy ugodzie byłby w stanie nawet ponieść większe koszty, ale mieć w zamian stabilność finansową i spokojne życie. Tak to niestety wygląda z mojego punktu widzenia, a wierzcie lub nie ludzi którzy brali żeby nie spłacać, albo ganiać po sądach to przez ostatnie 15 lat widziałem dosłownie kilku.

 

Wszystkim spokojnego wieczoru. 

 

Odnośnik do komentarza

Dokładnie sąd to ostateczność i tez pisałam ,że nie ma jasnego schematu bo niestety ale sędzia to tez człowiek i nieraz podczas wyroku bierze różne ludzkie aspekty pod uwagę .:classic_rolleyes: .Taki dawny przykład mój mąż miał kiedys stłuczkę z autobusem winny był kierowca autobusu (wtedy kamer nie było) mąż był tak pewnien wygranej ,ze odwołał się do sądu i przegrał .

Odnośnik do komentarza

 

22 godziny temu, Taxi.Driver napisał:

I co z tego ze koszty podstawiajac do wzoru sie zgadzaja???? :) Przykład?? Prosze bardzo refinansowania. Jedna firma pozycza i w pierwszej umowie wszystko sie zgadza a kazda kolejna dolicza swoje za refinasowanie :) Z jednej umowy na 3000 mozna zaplacic 15k refinansowan a i tak pozornie wszystko miesci sie w ustawie :) W 99% przypadkow sie teraz wszystko zgadza tylko refinansuja te umowy dalej a wczesniej przedluzali. 

Albo jakies oplaty poza prowizyjne, tez sie zgadzaja jak sie podstsawi do wzoru tylko nikt mi nie potrafil w sadzie powiedziec dlaczego mialbym zaplacic aasie 2000 oplaty przygotowawczej. Wiecie co to jest oplata aranzacyjna???? :) No w jednej z firm od pozycki 4000 zl na 3 lata mozna jej zaplacic prawie tyle co pozycza 3000 i tez sie zgadza jak sie podstawi do wzoru. 

Refinansowanie to prowizja od udzielonej pożyczki. Wystarczy przeczytać umowę. Nadal zgadza się to ze wskazanym wzorem. A kwestia interpretacji prawnej to zupełnie co innego.

 

Pisałem o prowizji, jak firma nalicza jakieś opłaty z kosmosu to trzeba zwracać na to uwagę na początku i nie zbliżać się nawet na centymetr do takich. Chociaż jak patrzę w AASA teraz to od pożyczki na 10tyś jest opłata przygotowawcza 300 zł a nie 2000 zł. Niestety wiele postów tutaj jest pisanych ponieważ ludzie nie rozumieją co jest jaką opłatą i z czego ona wynika. Potem powstają plotki.

Jak się zgadza to skąd pretensje do firm? Jest taka możliwość, jest popyt - to korzystają. Jeśli już to trzeba się czepiać ustawodawcy.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...