Skocz do zawartości

Czy ktoś wyszedł ze spirali zadłużenia? Jak tak to jak? Tylko chwilówki.


kamilka

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, andzia napisał:

A napisz czy resztę udało ci się spłacić jeśli tak to w jakim czasie i ile miesięcznie udało ci się przeznaczyć. Po prostu jestem ciekawa jak to było z tymi 12 chwilówkami


------------------------------- dodano 2 minuty później -------------------------------

 

 

Ja żałuję że nie weszłam na to forum jak ciągle przedłużałam chwilówki ze strachu przed windykacja i sądem. Które w końcu i tak mnie dopadły. Na przedłużenia poszło w błoto ponad 20 tysięcy . masakra jaki człowiek był głupi

 

 

Tamte udało mi się spłacić, choć to był bardzo długi proces. 

Ciężko powiedzieć jakie to były kwoty, bo czasami wpłaciłam mniej, czasami więcej. To było ustosunkowane tym, ile środków miałam "wolnych". Ale około 1500 zl miesięcznie przeznaczalam na spłaty samych chwilowek.

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, wietrzyk napisał:

Dobry jest Twój plan ale ma zastosowanie tylko jak są jakieś wolne środki na spłate a jak ich nie ma?.Pętla powstała u wielu bo albo było dodatkowe żródło dochodu i się urwało ,albo też i klasyczna spłata jedna drugą .Gdy powiedzieliśmy sami lub gdy firmy nam powiedziały stop-zaczął się poważny problem.Niestety jak nie ma nic a firmy żądają ,a nie uda się raz,dwa,trzy  w sądzie to koniec wchodzi komornik.Teraz strasznie ciężko wygrać dla sądów wystarczy nieraz tylko dowód przelewu danej chwilówki na konto i pozamiatane.Sądy nie chcą sie bawic w rozstrząsanie na części pierwsze i przyklaskują nawet jak są zawyżone prowizje i odsetki.Też tak się zdaża i co wtedy ? Nawet najlepszy plan pada bo z pustego i Salomon nie naleje.

Masz racje ale warto szukac z glowa wsparcia i nie kierowac sie opiniami na forum tylko sprawdzeniem dokladnym danej firmy. Ja od kiedy wspolpracuje z firma oddluzeniowa psychika u mnie jest spoko .Nie reklamuje bo nie wiem czy moge. Swoja droga to co zauwazylam to nie znalazlam nigdzie dokladnych opisów jak firma / ktorakolwiek bo fora widze 2 najbardziej popularne/pomogla wyjsc z chwilowek.  Oczywiście chodzi mi o osoby ktirym sie udalo

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, wietrzyk napisał:

Dobry jest Twój plan ale ma zastosowanie tylko jak są jakieś wolne środki na spłate a jak ich nie ma?.Pętla powstała u wielu bo albo było dodatkowe żródło dochodu i się urwało ,albo też i klasyczna spłata jedna drugą .Gdy powiedzieliśmy sami lub gdy firmy nam powiedziały stop-zaczął się poważny problem.Niestety jak nie ma nic a firmy żądają ,a nie uda się raz,dwa,trzy  w sądzie to koniec wchodzi komornik.Teraz strasznie ciężko wygrać dla sądów wystarczy nieraz tylko dowód przelewu danej chwilówki na konto i pozamiatane.Sądy nie chcą sie bawic w rozstrząsanie na części pierwsze i przyklaskują nawet jak są zawyżone prowizje i odsetki.Też tak się zdaża i co wtedy ? Nawet najlepszy plan pada bo z pustego i Salomon nie naleje.

Sądy są zawalone, ale jednak wszystko zależy od Sędziego.Kiedy nie ma mecenasa bo nas zwyczajnie nie stać należy wnioskować o raty i zwolnienie z KZP  ale wcześniej się bronić a to może być 10 punktem z ostrożności procesowej, w Sądach też pracują ludzie.

Odnośnik do komentarza

Ku pokrzepieniu serc: miałam 13 chwilówek na kwotę 32 000zł, obecnie zostało mi do spłaty 16 000zł czyli połowa. Dwie firmy zgodziły się na rozłożenie długu na raty, na resztę mój sposób był taki, że spłacałam tych, których najdłużej nie płaciłam i gdzie groził mi zaraz sąd i inne nieprzyjemności. Skąd miałam pieniądze na spłatę? Powystawiałam co mogłam na allegro, sprzedałam laptopa, ajfona, ciuchy, buty a że jestem kobietą to się uzbierało. Liczę na dalszą sprzedaż i spłatę pozostałych 16 000zł. Długi mam około 60 dni po terminie, nikt mnie jeszcze do sądu nie podał. Pamiętajcie: NIE PRZEDŁUŻAJCIE, ja tak wpadłam w potworną pętlę chwilówek. Moja Ciotka wie o moich problemach i ciągle się dziwi, ale jak to na co ty wzięłaś 32 000zł przecież nic sobie nie kupiłaś takiego - ano nie wzięłam, na przyjemności z tego wzięłam max 12 000zł, potem to już było tylko branie by przedłużać czy refinansować.

Odnośnik do komentarza
W dniu 19.05.2019 o 17:09, wietrzyk napisał:

Dobry jest Twój plan ale ma zastosowanie tylko jak są jakieś wolne środki na spłate a jak ich nie ma?.Pętla powstała u wielu bo albo było dodatkowe żródło dochodu i się urwało ,albo też i klasyczna spłata jedna drugą .Gdy powiedzieliśmy sami lub gdy firmy nam powiedziały stop-zaczął się poważny problem.Niestety jak nie ma nic a firmy żądają ,a nie uda się raz,dwa,trzy  w sądzie to koniec wchodzi komornik.Teraz strasznie ciężko wygrać dla sądów wystarczy nieraz tylko dowód przelewu danej chwilówki na konto i pozamiatane.Sądy nie chcą sie bawic w rozstrząsanie na części pierwsze i przyklaskują nawet jak są zawyżone prowizje i odsetki.Też tak się zdaża i co wtedy ? Nawet najlepszy plan pada bo z pustego i Salomon nie naleje.

Nie do konca z tymi sądami tak jest wydaje mi sie ze wazne aby odwolal siw fo sądu ktos kto wie i zna się  na temacie...umowmy sie bez profesjonalnej pomocy którzy zjedli na tym zeby nie da sie wygrac samemu

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, kamilka napisał:

Nie do konca z tymi sądami tak jest wydaje mi sie ze wazne aby odwolal siw fo sądu ktos kto wie i zna się  na temacie...umowmy sie bez profesjonalnej pomocy którzy zjedli na tym zeby nie da sie wygrac samemu

Kamilko poczytaj forum a dowiesz się ,że są i tacy co sami dają sobie radę ,ale faktycznie to zdolne wyjątki:classic_wink:.Reszta osób faktycznie po obraniu planu działań musi poszukać profesjonalnej obrony lub spłacić.

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, kamilka napisał:

Juz wszystko wypisalam u byliśmy na etapie podpisania umowy jednak ubolowem ale nie stać mnie na obecbym etapie na Pana usługi 

Chciałem żebyś wypisała swoje zobowiązania to napisałbym Ci na forum co myślę o Twojej sytuacji i może zarysował plan działania, może coś mądrego podpowiedział. To akurat nic nie kosztuje bo i nie wiąże sie z nie wiadomo jak wielkim nakładem pracy.

Odnośnik do komentarza
W dniu 19.05.2019 o 14:05, Lady Liberty napisał:

Jak się nie ma to na szczęście nie żyjemy w IRANIE i należy każde takie cudo pożegnać, 7 miliardów ludzi na świecie więc w 3,5 miliardzie każdej płaci ktoś czeka abyśmy byli szczęśliwi.Akurat w Polsce nikt nam męża ani żony nie wybierał.

No niestety u mnie mąż zrobił wszystko aby mnie za te długi zgnębić i doprowadzić do rozwodu.

Dowiedział się o wszystkim już po ślubie i to był mój wielki błąd ale z drugiej strony .... życie mnie w takiej sytuacji postawiło i nie miałam wyboru tak jak szereg innych tutaj ludzi.

Mój mąż ciągle dokopywał się do mojej przeszłości, dręczył, podejrzewał, kontrolował itp. itd.

Wykończył mnie psychicznie.

Odnośnik do komentarza

 I kolejna ciach w piach . Przez maj spłaciłam 2350 w łatwym kredycie i mogę zapomnieć o następnym dziadostwie.

Teraz z innej beczki od tygodnia uczepiła się mnie jak rzep psiego ogona jakaś kancelaria Taxa  . odebrałam od nich z czystej ciekawości a ten robotoboy mówi mi że dzwoni o dług z filarum który jest produktem recoverso czy coś tam, ja tłumaczę że pierwszy raz słyszę o recoverso a on mi gada że to produkt filarum. ni ładu ni składu. tłumaczę że brałam pożyczkodawcą był rapid finance , a on nadal swoje że to produkt recoverso. W końcu zapytałam się czy recoverso też produkuje cukierki i się rozłączyłam bo już nie wytrzymałam. gadał dziad do ściany. W filarum mam ok 1240 zł ale jest to dodatkowa opłata za rozłożenie zadłużenia na raty. Pożyczkę wraz z prowizją, odsetkami i innymi opłatami spłaciłam. nie wiem co robić czy spłacić te 1240 czy czekać na sąd. bądę to w stanie spłacić ale dopiero w sierpniu jak spłacę tą co teraz spłacam, bo chcę ją zamknąc bo mam tam dogodne warunki spłaty i nie chcę tego zepsuć. mieliście doczynienia z tym ,, produktem,, ? 

Odnośnik do komentarza

Spłacone dużo, od końca 2017roku do teraz ,było ciężko,ale tyle się udało...31900zl

Jeszcze do spłaty trochę..,walczę nie poddaje się;)

Spłacone w tym miesiącu cashalot 2780zł windykował Inkaso Kredytowe.

 

Odnośnik do komentarza
14 minut temu, Minia napisał:

Spłacone dużo, od końca 2017roku do teraz ,było ciężko,ale tyle się udało...31900zl

Jeszcze do spłaty trochę..,walczę nie poddaje się;)

Spłacone w tym miesiącu cashalot 2780zł windykował Inkaso Kredytowe.

 

Aby tak dalej. Mi w czerwcu właśnie mija 2 lata jak przestałam płacić, było tego prawie na łączną sumę 140 000zł samych chwilówek. na dzień dzisiejszy zostało niecałe 20 000zł . Jest się z czego cieszyć. Życzę wszystkim wyjścia z tego, bo wiem ile to kosztuje nerw i zdrowia. Na początku mało nie zgłupiałam jak dotarło do mnie ile tego jest. Nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy, bo spłacałam jedną, za 10 min brałam ją znowu i spłacałam kolejną i tak w kółko. Totalny obłęd.

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, jowita01 napisał:

Aby tak dalej. Mi w czerwcu właśnie mija 2 lata jak przestałam płacić, było tego prawie na łączną sumę 140 000zł samych chwilówek. na dzień dzisiejszy zostało niecałe 20 000zł . Jest się z czego cieszyć. Życzę wszystkim wyjścia z tego, bo wiem ile to kosztuje nerw i zdrowia. Na początku mało nie zgłupiałam jak dotarło do mnie ile tego jest. Nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy, bo spłacałam jedną, za 10 min brałam ją znowu i spłacałam kolejną i tak w kółko. Totalny obłęd.

Naprawdę imponujący wyczyn, gratulacje!

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, jowita01 napisał:

Aby tak dalej. Mi w czerwcu właśnie mija 2 lata jak przestałam płacić, było tego prawie na łączną sumę 140 000zł samych chwilówek. na dzień dzisiejszy zostało niecałe 20 000zł . Jest się z czego cieszyć. Życzę wszystkim wyjścia z tego, bo wiem ile to kosztuje nerw i zdrowia. Na początku mało nie zgłupiałam jak dotarło do mnie ile tego jest. Nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy, bo spłacałam jedną, za 10 min brałam ją znowu i spłacałam kolejną i tak w kółko. Totalny obłęd.

Super,cieszę się.

Każda skreslona firma w moim notesie sprawia,ze jestem o krok do przodu wyjścia z tego bagna...

Odnośnik do komentarza
W dniu 11.05.2019 o 01:17, jowita01 napisał:

A z czego tu się chwalić, że się dało wciągnąć w to bagno. Ja próbuję od 2 lat to jakoś ogarnąć. w 2017 miałam 27!!! chwilówek na raz. Doszłam do momentu gdzie nie chcieli mi już nigdzie pożyczyć . usiadłam z kartką i długopisem i zliczyłam je ile mam do spłaty. było tego prawie 140 000zł.!!! Jak już dotarło to do mnie i to że nie dam rady spłacić na czas ani ze nie mam pieniędzy na kolejne refinansowania , po prostu przestałam płacić. telefon nie przestawał dzwonić - wcale nie odbierałam, w skrzynce codziennie jakies wezwanie do zapłaty, zastraszania windykacją terenową itp. co mogę wam powiedzieć , z windykacji terenowej był tylko z visset po bodajże 2 miesiącach bez zapowiedzi. dogadałam się na 14 rat bo tak mi pasowało, mam już spłaconą . pierwsze co to też pisałam o zwrot za wcześniejszą spłatę i odzyskałam prawie 17000zł. spłaciłam tym kilka mniejszych.  Getbucks i Halopozyczka po ok roku kupił kruk, spłacałam po 200 zł. w obu kilka ostatnich rat spłaciłam na raz , wyszło mi jeszcze taniej niż bym miała spłacić do pierwotnego wierzyciela bo umorzyli mi odsetki. niedawno kruk kupił 2 kolejne smart i plus, mam rozłożone na 25 i 18 rat, które sama sobie dopasowałam,  hapipozyczka przejęło ultimo, spłacam im co miesiąc po 100zł. in credit i netcredit przejęło save economi i  poszło do epu, ale w ten sam dzień zadzwoniłam do nich z propozycją spłaty na raty, po pierwszej wpłacie wycofali pozwy. obie mam już spłacone.tani kredyt, provident, sms365, credit, wandoo, wonga, spłacałam po trochu ile mogłam niektóre spłaciłam w ciągu pół roku inne tak jak np. tani kredyt, wandoo i prowident przeciągłam prawie rok i nic się nie zadziało. szybką gotówkę sami refinansowali, po 13 dniach od refinansowania meilowo odstąpiłam od umowy refinansującej. spłacałam tą cholere po trochu prawie pół roku. vivus- wpakowałam się w recredit, teraz ma to gcm, zostało mi tu jeszcze 5200, ale nie spłacam, bo mam refinansowań w vivusie n prawie 7000 ostatnio odebrałam od nich tel i zaproponowałam zeby poszli do sąduto babsko na linii się wściekło. zaplo poszło do epu, chociaż miałam spłacone 80%zadłużenia to pozwali mnie na całą sumę. przed wydaniem nakazu wpłaciłam resztę. po sprzeciwie przekazali do rejonu, tu sąd oddalił powództwo, napisałam też pismo o oddalenie wniosku o zasądzenie kosztów postępowania, sąd oddalił. credilo poszło do epu po sprzeciwie jest w rejonie, była sprawa , ale tu miałam 3 przedłużenia, pozwali mnie na  2000zł z groszami, a sąd uznał mi refinansowania i mam do spłaty 400zł. moneyman podał do epu, pisałam sprzeciw bo nie zgadzały mi się kwoty, gdzies im umkło 1300zł, pozwali mnie na 6950zł, poszło do rejonowego, tu w  w odpowiedzi na pozew odpisałam do rejonowego, ile faktycznie wpłaciłam (zostało mi 3200 do spłaty ) i zawnioskowałam o raty w razie zasądzenia długu. Sąd rozłożył mi na 8 rat. nonedo było pół roku temu w epu , umorzenie i do tej pory nic, nawet nie wiem kto to przejął.z ferratum i filarum cisza od ponad pół roku. filarum rozłożyło mi na raty, ale doliczyli sobie za to cos ok 1400zł. spłaciłam kapitał i prowizję tak jak miałam pierwotnie i więcej nie płacę ( zostało jeszcze 1200zł z tej prowizji za raty) od roku się nie odzywaja alfacredit zadzwoniłam sama do nich i rozłożyli mi 3000 na 6 rat, już dawno spłaciłam. na dzień dzisiejszy zostało mi jszcze ok 20000zł do spłaty z czego połowa jest rozłożona na raty. Jeżeli cos to moje pisanie  pomogło chociaż troche komus to cieszy mnie to . na początku nie jest lekko, wręcz przeciwnie jest cholernie ciężko, ja zaczęłam dopiero otrząsać się z tego po ponad pół roku, po roku jest ,,prawie normalnie,, a po półtora roku nawet się za bardzo nie myśli o tym. 

ps czytałam często forum i dużo mi pomogło, ale jakoś nie mogłam się zebrać na dołączenie

Ze 140 000 po dwóch latach zostało Ci 20 000 Do spłaty? Jakim cudem?:)

Odnośnik do komentarza

Ja też jestem w bagnie,ale za 6-7 lat będę wolny. Podjąłem działania, które kierują powoli ku wyjściu. Przedstawię parę z nich:

 

1. Przestałem się dalej zadłużać

2. Wyjechałem za granicę, żeby zwiększyć możliwość spłaty

3. Próbuje dogadać się z wierzycielami ( jeszcze jeden kredyt został do"ugadania" , ponieważ jest na etapie sądowym)

4. Wszystkie przelewy kieruję na konto żony łącznie z wynagrodzeniem)

5. Staram się już tak bardzo nie stresować, ponieważ etap windykacji i sądów mam praktycznie za sobą. No, poza paroma chwilówki:),ale to zostawię na koniec bo już dwie powinny być przedawnione.

6. Skrupulatnie pilnuję ustalonych dat do spłaty

7. Odliczam dni do zrzuceni tych kajdanów

Odnośnik do komentarza
22 godziny temu, smutna86 napisał:

Ze 140 000 po dwóch latach zostało Ci 20 000 Do spłaty? Jakim cudem?:)

Łatwo nie było, a wręcz przeciwnie. Dostałam zwrot za wcześniejsze spłaty ok 17 000- poszło na spłatę, sprzedałam samochód, laptopa, telefon , biżuterię ,rowery i wszystko co się dało z innych gadżetów- razem uzbierała się suma ok 22 000 - poszło na spłatę. Co miesiąc wpłacam też z pensji swojej i męża 3000-3500 zł.  na te cholerstwo i jakoś to idzie .  Czasami dorywczo też dorabiam jako krawcowa, niezłą sumkę zarobiłam na tym przed studniówkami i teraz znów się zaczyna , bo jest sezon wesel, komunii, a tym zajmuję się od pewnego czasu to mam swoje stale klientki, które też przysyłają znajome ,tzw poczta pantoflowa. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 4.06.2019 o 07:27, GoliatPL napisał:

Ja też jestem w bagnie,ale za 6-7 lat będę wolny. Podjąłem działania, które kierują powoli ku wyjściu. Przedstawię parę z nich:

 

1. Przestałem się dalej zadłużać

2. Wyjechałem za granicę, żeby zwiększyć możliwość spłaty

3. Próbuje dogadać się z wierzycielami ( jeszcze jeden kredyt został do"ugadania" , ponieważ jest na etapie sądowym)

4. Wszystkie przelewy kieruję na konto żony łącznie z wynagrodzeniem)

5. Staram się już tak bardzo nie stresować, ponieważ etap windykacji i sądów mam praktycznie za sobą. No, poza paroma chwilówki:),ale to zostawię na koniec bo już dwie powinny być przedawnione.

6. Skrupulatnie pilnuję ustalonych dat do spłaty

7. Odliczam dni do zrzuceni tych kajdanów

Boże ja chyba nigdy nie wyjdę  z długów...Nie wiem na co te pieniądze idą ciągle jakieś zaległe płatności jakieś zakupy opłaty ja nie wiem na czym mam oszczędzać...:/

Odnośnik do komentarza
W dniu 9.05.2019 o 18:45, kamilka napisał:

Witam

Duzi czytam o zadluzeniach w chwilowkach sama tez jestem po uszy zadluzona ake nie trafilam wśród komentarzy aby ktos napisal ze wow udalo sie ?trwali dlugo ake dalam rade z pomocą  , ? Jak tak to w jaki sposob?

Ja. Jestem już na końcówce z chwilówkaami. Miałam z ok 8 firm. Musialabym dokładnie policzyć. Na dzień dzisiejszy zostało mi do spłacenia 500 zł w chwilowkach i z zaplo czekam na sąd ( kapitał splacony). Oprócz tego zamknęłam kartę kredytową w banku i splacilam 2 kredyty. Rok temu miałam do splaty po kilka tyś w każdej chwilowce. Najwięcej vivus ok 5500

Odnośnik do komentarza

Podpowiecie jak działać?

  Raty do tej pory ogarniałam jednak doszedł vivus i credit star i się zabagniłam. 

1. Vivus było 2858,80 spłaciłam 1000 zł w dniu terminu  spłaty. Zostało 1.858,30  26 dni po terminie

2. Credit Star 1336 zł na 3 raty. 1 ratę spłaciłam w terminie. Zbiża się termin spłaty 2 raty 10.06. kwota 447zł

3. Hapi do tej  pory zawsze płaciłam w terminie. Aktualnie zostało do spłaty 4000 zł rata 346zł 9 dni po terminie.

5. Provident do tej  pory zawsze płaciłam raty w terminie. Do spłaty zostało 833,14zł. Kwota raty 135,59 najbliższy termin zapłaty 13.06.

4. Aasa do tej  pory zawsze płaciłam raty w terminie. Do spłaty zostało 658,55zł. Kwota raty 131,81 najbliższy termin zapłaty 15.06.

5. LendUp=Profi Credit 1500 zł na 30  rat do spłaty 3000zł kwota raty 100 zł najbliższy termin zapłaty 17.06.

Wakacje od raty wszędzie juz wykorzystałam. Na spłaty miesięcznie mogę przeznaczyć 900 zł

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, MegiSu napisał:

Podpowiecie jak działać?

  Raty do tej pory ogarniałam jednak doszedł vivus i credit star i się zabagniłam. 

1. Vivus było 2858,80 spłaciłam 1000 zł w dniu terminu  spłaty. Zostało 1.858,30  26 dni po terminie

2. Credit Star 1336 zł na 3 raty. 1 ratę spłaciłam w terminie. Zbiża się termin spłaty 2 raty 10.06. kwota 447zł

3. Hapi do tej  pory zawsze płaciłam w terminie. Aktualnie zostało do spłaty 4000 zł rata 346zł 9 dni po terminie.

5. Provident do tej  pory zawsze płaciłam raty w terminie. Do spłaty zostało 833,14zł. Kwota raty 135,59 najbliższy termin zapłaty 13.06.

4. Aasa do tej  pory zawsze płaciłam raty w terminie. Do spłaty zostało 658,55zł. Kwota raty 131,81 najbliższy termin zapłaty 15.06.

5. LendUp=Profi Credit 1500 zł na 30  rat do spłaty 3000zł kwota raty 100 zł najbliższy termin zapłaty 17.06.

Wakacje od raty wszędzie juz wykorzystałam. Na spłaty miesięcznie mogę przeznaczyć 900 zł

Ja bym zrobiła tak;

1.Vivus 150zł/mies.

2.Cerditstar - 200/mies

3. Hapi - 150/mies

4. Provident -136 (cała rata)

5. Aasa - 131 (cała rata)

5. proficredit - 100zł (cała rata)

Razem wychodzi ok. 920 zł, 3 miałabym spłacane terminowo, a pozostałe 3 zanim zadziało by się coś poważnego miałabym prawie spłacone lub spłacone , jedynie co to doliczyli by jakieś odsetki , np. Hapi po bodajże 8 miesiącach w moim przypadku sprzedało do ultimo, miałam w hapi raty po 380 zł, a w ultimo rozłożyli mi po 140 złi nic nie dołożyli, prowident miałam raty po 360 zł, przeciągłam ich ponad pół roku, wpłacałam tyle ile miałam, doliczyli tylko jakieś grosze .Ale to tylko moje zdanie. Powodzenia

 

Odnośnik do komentarza

Minął miesiąc od ostatniego wpisu w tym wątku, mam nadzieję że idziecie do przodu, palicie za sobą mosty długów. U mnie kolejne dwie wypadły z listy. Zostało jeszcze ok. 14000 zł do spłaty. Z każdym miesiącem jest coraz lepiej.  

MegiSu ogarnęłaś temat ? ruszyło coś na przód?

Odnośnik do komentarza
W dniu 11.05.2019 o 11:16, jowita01 napisał:

Jeszcze kilka technicznych rzeczy, które może komuś się przydadzą:

1. piszcie o zwrot za wcześniejszą spłatę

2. jak dostaniecie zwrot, piszcie o odsetki za nieterminowy zwrot nadpłaty (na zwrot nadpłaty mają 14 dni a oddają dopiero jak się człowiek upomni)

3. podstawa to konto na EPU

4. pilnujcie dat nakazów z epu, ja zawsze sprzeciwy na nakaz wysyłałam w 13 dniu od doręczenia, liczy się data stempla pocztowego

5 na jeden nakaz z epu nie napisałam sprzeciwu bo nie miałam co zaskarżać bo wszystko było ok, suma nie duża 840 zł, w takim wypadku zanim nakaz się uprawomocni macie ok. 2-3 tygodni a zanim wszystko trafi do komornika dochodzi następne ok. 3 tygodni, w tym wypadku napisałam do nich meila zeby mi wyliczyli dokładnie sumę z kosztami i odsetkami jaką mam zapłacic. w odpowiedzi dostałam dostałam propozycję że jak spłacę to w dwóch ratach ,( dali mi 2 miesiące), to nie wniosą do komornika. wszystko spłaciłam , dostałam papierek że mam wszystko spłacone i jest ok. 

6. jak sprawa z epu trafi do rejonowego, czekać na papiery z sądu i nie wpadać w panikę. jak dostaniecie pozew macie 14 dni na napisanie odpowiedzi na niego. przykład

wnoszę o

*oddalenie powództwa w całości (ewentualnie na wypadek uwzględnienia roszczenia wnoszę o rozłożenie zasądzonej kwoty na raty /jak jest kwota której nie będziecie mogli spłacić na raz\)

*zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu.

i trzeba dopisać uzasadnienie, tz. to z czym się nie zgadzacie.

7. jeżeli to możliwe to idzcie na sprawę, jak sąd na wstępie się pyta jakie jest nasze stanowisko w tej sprawie mówić że wnosi się o oddalenie powództwa

8. koszty sądowe- jak macie przyznane, sprawdzić datę wniesienia pozwu, ale WAŻNE na nakazie, bo nieraz te daty różnią się ok miesiąc. obliczyć ile wpłaciliście kapitału do tej daty z i pisać do sądu:,, wnoszę  o oddalenie wniosku powoda o zasądzenie kosztów procesu albowiem znaczna część należności została przeze mnie wpłacona przed dniem wniesienia pozwu. Z treści nakazu zapłaty z dnia ........ wynika , iż pozew w niniejszej sprawie wniesiony został w dniu ........... Do tej pory dokonałam następujących wpłat (i tu wymienić kwoty z datami i dołączyć wydruki wpłat jako dowód). Jak wynika z powyższych wpłat, z pożyczonej kwoty (tu wpisać ile pożyczyliśmy a nie ile mieliśmy do wpłaty) do dnia wniesienia pozwu zwróciłam........zł zatem znaczną część pożyczki. Dlatego wnoszę o oddalenie wniosku powoda o obciążenie mnie kosztami postępowania.

pisać , bo oni często pozywają na całkowitą sumę, to wtedy koszty są wysokie, ja przy trzech sprawach pisałam to, gdzie łącznie miałam kosztów 5100 za te trzy sprawy, a zapłaciłam w rzeczywistości za 1- 64 zł, 2-128, 3- coś ok 400 dokładnie nie pamiętam.

9. windykacja terenowa - u mnie była tylko z visset . póżniej jak kupił kruk zadłużenia to przyszła kobitka z kruka, nie było mnie , zostawiła wizytówkę w skrzynce, zadzwoniłam do niej i umówiłam się na spotkanie, było ok rozłożyła mi na raty. pózniej założyłam konto wkruku i miałam jeszcze 3 sprawy, to już sama przez internet zawierałam ugodę jak wpływały i nikt więcej nie przychodził.

10. jak sprawa trafi do epu, to możecie próbować kontaktować się z wierzycielem zeby wycofał pozew i próbować się dogadać na spłatę. ja tak miałam w incredit i netcredit, wycofali i rozłożyli na 10 rat spłaciłam , obyło się bez sądu. 

 jak coś jeszcze mi się przypomni co mogłoby wam pomóc to napiszę, 

 

 

 

 

 

 

Hej A jakiej treści pismo pisałaś do firm o wcześniejsze zwroty spłaconych pożyczeń? Pisałaś normalnym pismem za potwierdzeniem czy mailowo?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...