kamika Opublikowano 23 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 Ale powiedzcie dostaliście kasę bo do mnie już dzwonili i pani powiadomiła mnie że prześle na e-mejla papiery i to już drugi tydzień i cisza!!!! 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
antyskarbiec Opublikowano 23 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 Witam.Antyskarbiec jak sobie radzisz z windykatorami, zameldowaniem, listami,telefonami? Mnie to wykańcza psychicznie. A calkiem dobrze sobie radze juz od roku nikt mnie nie nachodzi i bardzo mi tego brakuje bo juz sie przyzwyczailem. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
damiano311 Opublikowano 23 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 Ale powiedzcie dostaliście kasę bo do mnie już dzwonili i pani powiadomiła mnie że prześle na e-mejla papiery i to już drugi tydzień i cisza!!!! a może maila podałaś złego bo mi przesłali wniosek od razu po telefonie może napisz im maila 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
kamika Opublikowano 23 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 No jeszcze raz wyśle im tego e-mejla a czy ty coś załatwiłeś w tej sprawie???? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
gomer Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 ANTYSKARBIEC NAPISAŁ: Na szczescie jeszcze dwa lata ale tylko w infomonitorze i brkn bo bik juz czysty po pieciu latach..Smiac mi sie chce z nieudolnej windykacji bankowej a pozniej komorniczej..sa bezradni i wkurzeni ze nie mam z czego oddawac jezdzac trzy letnia Bmw i mieszkajac w pieknym domu a oni nic mi nie moga zrobic :mrgreen: To nie do końca tak że po 10-ciu latach nic nie grozi. Dzień przed ukończeniem tych dziesięciu lat, możesz otrzymać nakaz zapłaty i bieg sprawy od początku czyli kolejne 10-ć lat. W końcu stracisz włosy jak zobaczysz ostateczny rachunek: kapitał, odsetki, koszty postepowania egzekucyjnego, koszty dodatkowe. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Wiesz co Antyskarbiec.. Jak człowiek nie ma co do garnka włożyć, to szczerze współczuję. Natomiast poziom twojego cwaniactwa i arogancji jest wręcz porażający. Ale poczekaj chłopie dosięgnie Cię słuszna ręka komornika, a jak nie Ciebie to twoich bliskich (bo jak wiesz długi się dziedziczy) i wtedy będzie klops. Swoją drogą, że jeszcze wierzyciel nie złożył wniosku do prokuratury.. I pewnie US też się pewnie któregoś dnia zainteresuje. Spokojnego życia PS. Wierzyciel może w każdym dowolnym czasie: za 10, 15 i 20 lat podjąć próbę odzyskania długu. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
antyskarbiec Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Wiesz co Antyskarbiec.. Jak człowiek nie ma co do garnka włożyć, to szczerze współczuję. Natomiast poziom twojego cwaniactwa i arogancji jest wręcz porażający. Ale poczekaj chłopie dosięgnie Cię słuszna ręka komornika, a jak nie Ciebie to twoich bliskich (bo jak wiesz długi się dziedziczy) i wtedy będzie klops. Swoją drogą, że jeszcze wierzyciel nie złożył wniosku do prokuratury.. I pewnie US też się pewnie któregoś dnia zainteresuje. Spokojnego życia PS. Wierzyciel może w każdym dowolnym czasie: za 10, 15 i 20 lat podjąć próbę odzyskania długu. Ja jestem dobrze zabezpieczony,rodzina takze,mam kase spokojnie moglbym ja splacic ale po co..poczekamy zobaczymy,narazie jest ok a dzieci nie przyjma spadku,wszystko jest przepisane na mojego brata,dom,samochod,firma ja ogolnie niemam nic na siebie a zyje ponad stan ze ho,ho,ho 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
goguś Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 panowie antyskarbiec nie pisal o tym ze za 10 lat jego dlugi znikną :twisted: one oczywiscie bedą rosły pewnie do konca zycia, o egzekucji tez nic nie wspominał ona moze byc wznawiana w kazdym momencie , on tylo pisał o bazach typu BIK ile czasu moga byc przetwazane jego dane :lol: i wszyscy chyba przyznacie ze jest mozliwosc kombinowac tak jak antyskarbiec i mozna spokojnie zyc :lol: fakt samemu jest to niewykonalne :twisted: podejrzewam ze antyskarbiec zyje lepiej niz 99 % osob ktore czekaja na telefon z windykacji itd. :twisted: 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Ja nie neguję, że można się uchylać od odpowiedzialności i nie spłacać. To jest jasne i zrozumiałe, a na pewno Antyskarbiec jedyny nie jest, który tak robi. Irytuje mnie podejście cwaniaka i próba udowodnienia, jaki to on jest niesamowity i "dobrzeżyjący". Wyznaję nieco inny system wartości, bo czym innym jest cwaniakowanie, a czym innym jest niespłacanie bo... Na koniec Antyskarbiec, nie bardzo sobie zdaje sprawę jakie to może mieć konsekwencje w przyszłości. Otóż twoje długi przechodzą na twoją żonę i twoje dzieci. Jeśli dzieci i żona odrzucają spadek, przechodzi to na kolejnych krewnych, czyt. matkę itp. Później dalsza rodzina itp. Wyobraź sobie teorytycznie, że na końcu tej układanki, osoba niepoinformowana przyjmuje spadek bo może sobie nawet nie zdawać sprawy kto Ty jesteś, albo że masz długi, albo że czas ustawowy na odrzucenie minął. I jest klops. Żeby Skarb Państwa przejął długi to naprawdę trzeba się mocno naczekać. I tak jak smród po gaciach będzie się ten dług w Waszej rodzinie kręcił, aż ktoś umoczy Pozdr ps. camelgogus - kolega Antyskarbiec wyraźnie nabija się z prowadzonych działań windykacyjnych i egzekucyjnych. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
żenia Opublikowano 25 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 Przyszlą list, a ty nie odbieżesz i masz przedawnienie. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 25 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 żenia, przesyłkę poleconą, którą 3krotnie nie odbierzesz mimo awizowania, uważa się za doręczoną. nie twórz prawa, albo nie wprawdzaj ludzi w błąd. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
żenia Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Art. 61 § 1. Oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Odwołanie takiego oświadczenia jest skuteczne, jeżeli doszło jednocześnie z tym oświadczeniem lub wcześniej. Zgodnie z art.61 kc, wydaje mi się, że mam racje. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Ekspert Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Żenia, lukaszb ma rację, z tym, że o ile ja dobrze pamiętam to dwukrotnie nie doręczora mimo awizowania, uważa się za doręczoną. Pozdrawiam 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Żenia, oświadczenie woli to oświadczenie woli, np. oświadczam wolę podarowania Ci telewizora - skuteczność oświadczenia woli powstaje w chwili, gdy zapoznałaś się z pismem. Pismo sądowe, a pismo oświadczenia woli to dwie różne rzeczy. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
gomer Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 tym bardziej, że często w umowach kredytowych lub regulaminie jest zapis, że "uważa się za doręczone na ostatni znany bankowi adres" 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
żenia Opublikowano 27 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2010 Witam. Nie mówimy o piśmie sądowym, a o umowie cywilno-prawnej między bankim a kredytobiorcą. Na przykład umowa między zakładem energetycznym a odbiorcą. Przy zaległościach w opłacie za energie zakład nie może odciąć dopływu energii jeżeli odbiorca nie będzie poinformowany zgodnie z art.61kc. Jak zakłady energetyczne tak i banki naginają prawo licząc na niewiedzę obywateli. Wezwanie do zapłaty jest uznawane za dostarczone w momęcie zapoznania się z treścia lub odmowy przyjęcia listu.Pozdrawiam. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 27 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2010 Żenia, ja odnoszę się do sytuacji o której pisze antyskarbiec. Ty jak teraz widzę komentujesz co innego. Przyjmij za pewnik, że nie musisz odebrać pisma z sądu, z prokuratury, pisma procesowego, wezwania do stawiennictwa i szeregu innych, żeby było uważane formalnie za doręczone. Twierdzę, że antyskarbiec od długów nie ucieknie, mało tego zrobi swoim potomkom niezłą drakę. Pozdr. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
żenia Opublikowano 29 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2010 Witam. Pismo sądowe owszem, ale jeżeli komornik umorzył sprawę z niemożliwości uzyskania należności to do dłużnika przed końcem 10 lat wystąpi bank lub firma windykacyjna jako podmiot gospodarczy. Czyli w tym wypadku obowiązuje art. 61 kc. Wracając do antyskarbowca, jeśli nic nie posiada to jego rodzina nic nie może odziedziczyć.Pozd. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Renata666 Opublikowano 29 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2010 Rodzina dziedziczy długi, to po pierwsze , po drugie , majatek przepisany na brata. Co będzie jak brat uzna sie właścicielem tego majatku? Poza tym nie jest to suma , która pozwala kazdemu powiedzieć: s... A tylko wtedy mozna czuć sie wolnym;) 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 29 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2010 Jak brat uzna dług to jest klops. Jak brat nie uzna to może być klops, bo ktoś inny może przyjąć spadek. Moim zdaniem nie jest wyjściem kombinowanie z długami bo można wyrządzić komuś wielką krzywdę. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
goguś Opublikowano 29 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2010 Witam. Pismo sądowe owszem, ale jeżeli komornik umorzył sprawę z niemożliwości uzyskania należności to do dłużnika przed końcem 10 lat wystąpi bank lub firma windykacyjna jako podmiot gospodarczy. Czyli w tym wypadku obowiązuje art. 61 kc. Wracając do antyskarbowca, jeśli nic nie posiada to jego rodzina nic nie może odziedziczyć.Pozd. dzis nie ma mozliwosci egzekwowania naleznosci za 5 lat sytuacja moze byc calkiem inna :evil: jezeli komornik umorzył sprawę to na wniosek banku może ją wznowić i wcale nie musi to być firma windykacyjna 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 29 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2010 Witam. Pismo sądowe owszem, ale jeżeli komornik umorzył sprawę z niemożliwości uzyskania należności to do dłużnika przed końcem 10 lat wystąpi bank lub firma windykacyjna jako podmiot gospodarczy. Czyli w tym wypadku obowiązuje art. 61 kc. Wracając do antyskarbowca, jeśli nic nie posiada to jego rodzina nic nie może odziedziczyć.Pozd. Żenia, nie twórz prawa. Jeśli komornik umorzył sprawę to nawet ja moge iść do komornika (nie będąc stroną) i powiedzieć, że Pan X ma nowy samochód i sprawa się zaczyna od nowa, co dopiero sąd i inne instytucje. Czego nie może odziedziczyć jego rodzina? Wydawało mi się, że jasno opisałem, że rodzina może a nawet jest duże prawdopodobieństwo że odziedziczy. Wiesz kiedy dług dziedziczy Skarb Państwa? Wtedy, gdy nie ma rodziny. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
żenia Opublikowano 30 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2010 Witam. Nie tworze prawa, tylko czytam i analizuje. Zgodnie z art. 922 Ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93, z późn. zm.; dalej: kc) prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą z chwilą jego śmierci na jedną lub kilka osób. Spadkobierca nabywa spadek z chwilą otwarcia spadku, tj. z chwilą śmierci spadkodawcy (art. 924 i 925 kc). Nabycie spadku, bez względu na to, czy powołanie wynika z ustawy, czy testamentu, ma charakter warunkowy. Zgodnie z art. 1012 kc spadkobierca może przyjąć spadek bez ograniczenia odpowiedzialności za długi (przyjęcie proste), bądź z ograniczeniem tej odpowiedzialności (przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza), bądź też spadek odrzucić. Charakter warunkowy nabycia spadku polega na tym, że spadkobierca może w ciągu 6 miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o powołaniu do spadku, złożyć przed sądem lub notariuszem oświadczenia o jego odrzuceniu i wtedy zostaje wyłączony z dziedziczenia, tak jakby nie dożył otwarcia spadku (art. 1020 kc). Taki sam okres przysługuje na złożenie oświadczenia o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza (art. 1015 kc). Możliwa jest sytuacja, gdy niektórzy sukcesorzy przyjmą spadek wprost, a inni z dobrodziejstwem inwentarza, jakkolwiek uważa się, że spadkobiercy, którzy nie złożyli w terminie żadnego oświadczenia, przyjęli spadek z dobrodziejstwem inwentarza, jeżeli choć jeden spadkobierca przyjął tak spadek (art. 1016 kc). 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
żenia Opublikowano 30 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2010 Rodzina dziedziczy długi, to po pierwsze , po drugie , majatek przepisany na brata. Co będzie jak brat uzna sie właścicielem tego majatku? Poza tym nie jest to suma , która pozwala kazdemu powiedzieć: s... A tylko wtedy mozna czuć sie wolnym;) Renata, czytaj mój post. Nikt nie musi dziedziczyć długu nawet przy spadku ustawowym. Prawo też chroni spadkobierców.Przykład: wuj s...syn na złość zapisał ci swoje długi. Przyjmiesz i zapłacisz?Pozdrawiam. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
żenia Opublikowano 30 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2010 Rodzina dziedziczy długi, to po pierwsze , po drugie , majatek przepisany na brata. Co będzie jak brat uzna sie właścicielem tego majatku? Poza tym nie jest to suma , która pozwala kazdemu powiedzieć: s... A tylko wtedy mozna czuć sie wolnym;) Renata, czytaj mój post. Nikt nie musi dziedziczyć długu nawet przy spadku ustawowym. Prawo też chroni spadkobierców.Przykład: wuj s...syn na złość zapisał ci swoje długi. Przyjmiesz i zapłacisz?Pozdrawiam. A po za tym trzeba mieć super rodzinę( rzadkość w Polsce) której możesz zaufać bezgranicznie. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.