Ucieczka przed odpowiedzialnością.

[Lady Liberty]

Teraz, myszo2 napisał:

Nic nie doradzam - stwierdzam fakt ? Oczywiście możemy straszyć że za dług 5 tysięcy komornik zlicytuje mieszkanie i wyniesie telewizor rodziców no ale... Warto podchodzić do tematu z głową a nie pod wpływem emocji ?

A widziałam licytację i BLOKOWAŁAM ją z PIOTREM IKONOWICZEM za 16 tys. zł za 5 min. było już "tylko" 8 tys. zł a trwała w najlepsze a w mieszkaniu 2 dzieci lat 5 i 7 lat w tym 1 dziecko niepełnosprawne.Za 5 tys. też były.Na ilu licytacjach byłeś że możesz dyskutować ze mną o emocjach ? Porozmawiaj z Senator Lidią Staroń tylko zapowiedz Pani Senator że lubisz dyskusje z głową bez emocji bo Senator już mocy przerobowych nie ma z powodu szalejącego bezprawia.

Najdłuższa licytacja na której byłam to bite i trudne 4 h ! Licytacja skończyła się przed 18.00 a Sąd czynny był do 15.30 wyszliśmy nieprzytomni, następnego dnia mówiono w Sądzie że to precedens ale stało się i ja tam byłam i dziś jak idę na licytację to wiem że nie wiem kiedy z niej wyjdę jak chce się uratować nieruchomość.Pokorę zalecam. 

[myszo2]

3 minuty temu, Lady Liberty napisał:

A widziałam licytację i BLOKOWAŁAM ją z PIOTREM IKONOWICZEM za 16 tys. zł za 5 min. było już "tylko" 8 tys. zł a trwała w najlepsze a w mieszkaniu 2 dzieci lat 5 i 7 lat w tym 1 dziecko niepełnosprawne.Za 5 tys. też były.Na ilu licytacjach byłeś że możesz dyskutować ze mną o emocjach ? Porozmawiaj z Senator Lidią Staroń tylko zapowiedz Pani Senator że lubisz dyskusje z głową bez emocji bo Senator już mocy przerobowych nie ma z powodu szalejącego bezprawia.

Najdłuższa licytacja na której byłam to bite i trudne 4 h ! Licytacja skończyła się przed 18.00 a Sąd czynny był do 15.30 wyszliśmy nieprzytomni, następnego dnia mówiono w Sądzie że to precedens ale stało się i ja tam byłam i dziś jak idę na licytację to wiem że nie wiem kiedy z niej wyjdę jak chce się uratować nieruchomość.Pokorę zalecam. 

Ależ masz całkowitą rację! Jeżeli ktoś unika spłaty to licytacja jest dość naturalna koleją rzeczy. 

 

Tylko że my rozmawiamy o dwóch totalnie różnych rzeczach. Zauważ że dyskusja wcześniej toczyła się o dość niskich zobowiązaniach (tak jak w moim przypadku było to wtedy te 8/9k) i jeżeli człowiek to spłaca to raczej nikłe są szanse że będzie się komornik czaił na takiego człowieka w krzakach. Nikła jest też wtedy szansa żeby fizycznie spotkań komornika... No chyba że istnieją takowi komornicy zrywający skarpety z przechodniów to zwracam honor ?

[bieg]

Ale weszła nowa ustawa i trochę ograniczyła możliwości prowadzenia egzekucji.

Warto poczytać co może komornik i jakie ma prawo. Często ludzie czytają różne opinie i potem się nakręcają sytuacja i robią głupstwa. A tak naprawdę jak człowiek posiada tylko swoje ręce do pracy to co może zabrać mu komornik

Jeśli człowiek pracuje egzekucja będzie prowadzania przez komornika ściągając 50% wynagrodzenia zajęte zostaną konta bankowe i tyle w temacie. 

[Gość]

Jeszcze nie weszła.

[bieg]

No TVP mówili, ze weszła i sam minister sprawiedliwości chwalił te nowe przepisy ? No chyba, ze oni kłamią? ?