Skocz do zawartości

Nakaz zapłaty w sprawie z powództwa Skok.


bieguna

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, bieguna napisał:

Widzisz Arkadiuszu były ku temu obawy co robić, każdego dnia były wątpliwości. Sprzeciw nie został złożony. Zadecydowalo...bardzo solidne i przekonujące zdania łukasza z tego forum, który służy radą, pomocą i sie na tym zna, żeby iść w ugodę. I te kroki zostały poczynione. Składać sprzeciw...zawsze znajdzie sie powód,ale tu wina po mojej stronie, przedłużyć okej, ale co to by dało dslsze koszta,ale by sie nie wygrało. Więc radą z tego forum walczymy o ugodę. Oby tylko podpisali.

Po pierwsze miałaś ugodę co samo w sobie już większości przypadków przekreśla Twoje szanse w sądzie, a po drugie same w sobie wierzytelności Skoku Stefczyka są dobrze udokumentowane. W mojej ocenie sprawa w sądzie w tej konkretnej sytuacji to duże ryzyko, a pamiętaj że dodatkowo musiałabyś zainwestować w pełnomocnika. I nie mówię tego żeby Ci zrobić na złość tylko tak wynika z mojego kilkunastoletniego doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, bieguna napisał:

Ponowie wniosek.


------------------------------- dodano 6 minut później -------------------------------

 

 

 

Fakt faktem, że w rządzie nie boją sie niczego, tylko znajomości odgrywają największą rolę, jeden drugiego kryje, a jak nie pokryje to inni kryją. Ja nie posiadam znajomości, poprostu wykonuję rzetelnie swoją pracę, służąc ludziom. Tak to pierwsza taka praca w rodzinie. 


------------------------------- dodano 12 minut później -------------------------------

 

 

 

Widzisz Arkadiuszu były ku temu obawy co robić, każdego dnia były wątpliwości. Sprzeciw nie został złożony. Zadecydowalo...bardzo solidne i przekonujące zdania łukasza z tego forum, który służy radą, pomocą i sie na tym zna, żeby iść w ugodę. I te kroki zostały poczynione. Składać sprzeciw...zawsze znajdzie sie powód,ale tu wina po mojej stronie, przedłużyć okej, ale co to by dało dslsze koszta,ale by sie nie wygrało. Więc radą z tego forum walczymy o ugodę. Oby tylko podpisali.

Pracujesz na STANOWISKU a mówisz jak ciemna starowinka pod kościołem, czasami znajomości i stanowisko przeszkadzają.Pozwu frankowego byłego już wice Ministra 41 Sędziów nie chce dotknąć,były mąż Edyty Górniak gdyby był "Kowalskim" dawno byłby na wolności a mojej koleżanki gdzie mąż jest nr 1 Adwokatem w karnych nikt nie chciał reprezentować przy rozwodzie i odbijała się od drzwi kancelarii przez 2 lata jak tylko padało ich nazwisko.

Zaczynałam zalękniona ale z wiarą a dziś idąc  korytarzem w Sądzie są Sędziowie którzy mi się kłaniają, Panie w BOI to Anioły a w Okręgach na infolinii poznają mój głos.Ciszmy się i korzystajmy z tego dobrodziejstwa.Nie wszystko jest idealne ale nie jest źle jak się bronisz.Ty nie skorzystałaś ale wszędzie widzisz zło za rogiem, doradzam żebyś przefiltrowała swoje najbliższe środowisk i dokonała zmian bo masz kawał życia przed sobą i nie zmarnuj jego.Uwierz na słowo znam trochę ludzi osobiście z tych pierwszych stron i są niezwykle zwykli i tak chcą być traktowani.

Odnośnik do komentarza
18 godzin temu, lukaszb napisał:

Po pierwsze miałaś ugodę co samo w sobie już większości przypadków przekreśla Twoje szanse w sądzie, a po drugie same w sobie wierzytelności Skoku Stefczyka są dobrze udokumentowane. W mojej ocenie sprawa w sądzie w tej konkretnej sytuacji to duże ryzyko, a pamiętaj że dodatkowo musiałabyś zainwestować w pełnomocnika. I nie mówię tego żeby Ci zrobić na złość tylko tak wynika z mojego kilkunastoletniego doświadczenia.

W sumie dużo tu racji. Dlatego trzeba sie skupić i powalczyć o drugą szansę. Zobaczymy jaki będzie przebieg po drugim piśmie. 


------------------------------- dodano 14 minut później -------------------------------

17 godzin temu, Lady Liberty napisał:

Pracujesz na STANOWISKU a mówisz jak ciemna starowinka pod kościołem, czasami znajomości i stanowisko przeszkadzają.Pozwu frankowego byłego już wice Ministra 41 Sędziów nie chce dotknąć,były mąż Edyty Górniak gdyby był "Kowalskim" dawno byłby na wolności a mojej koleżanki gdzie mąż jest nr 1 Adwokatem w karnych nikt nie chciał reprezentować przy rozwodzie i odbijała się od drzwi kancelarii przez 2 lata jak tylko padało ich nazwisko.

Zaczynałam zalękniona ale z wiarą a dziś idąc  korytarzem w Sądzie są Sędziowie którzy mi się kłaniają, Panie w BOI to Anioły a w Okręgach na infolinii poznają mój głos.Ciszmy się i korzystajmy z tego dobrodziejstwa.Nie wszystko jest idealne ale nie jest źle jak się bronisz.Ty nie skorzystałaś ale wszędzie widzisz zło za rogiem, doradzam żebyś przefiltrowała swoje najbliższe środowisk i dokonała zmian bo masz kawał życia przed sobą i nie zmarnuj jego.Uwierz na słowo znam trochę ludzi osobiście z tych pierwszych stron i są niezwykle zwykli i tak chcą być traktowani.

Dziękuje za słowa tak ekspresyjne i mobilizujące. Szczerze Ci powiem, że zawsze sie bronię i bronić będę. Nigdy nie odpuszczam (działam ofensywnie). To, że tu została wybrana taka droga nie znaczy, że nie jest to przemyślane. Zawsze trzeba walczyć "tylko z głową".

Odnośnik do komentarza
31 minut temu, bieguna napisał:

W sumie dużo tu racji. Dlatego trzeba sie skupić i powalczyć o drugą szansę. Zobaczymy jaki będzie przebieg po drugim piśmie. 

Zazwyczaj tajemnica ugody ze Skok tkwi w umiejętnym "wstrzeleniu się" z wnioskiem o ugodę pomiędzy uprawomocnieniem się nakazu zapłaty, a wnioskiem egzekucyjnym. To zazwyczaj 2 - 3 miesiące.

Odnośnik do komentarza

W pierwszej odmowie o umowę ugody napisali: nie możemy wydać pozytywnej decyzji. W sprawie prowadzone jest postępowanie sądowe mające na celu potwierdzenie odpowiedzialności za zobowiązanie oraz określenie tejże odpowiedzialności. Po wydaniu przez Sąd prawomocnego nakazu zapłaty lub też prawomocnego wyroku i nadaniu klauzuli wykonalności proszę o wypełnienie wniosku o restrukturyzację....

 

Czy w tej odpowiedzi jest coś niezwykłego? Wysłany drugi wniosek o ugodę. I czekam...

Odnośnik do komentarza
42 minuty temu, bieguna napisał:

W pierwszej odmowie o umowę ugody napisali: nie możemy wydać pozytywnej decyzji. W sprawie prowadzone jest postępowanie sądowe mające na celu potwierdzenie odpowiedzialności za zobowiązanie oraz określenie tejże odpowiedzialności. Po wydaniu przez Sąd prawomocnego nakazu zapłaty lub też prawomocnego wyroku i nadaniu klauzuli wykonalności proszę o wypełnienie wniosku o restrukturyzację....

 

Czy w tej odpowiedzi jest coś niezwykłego? Wysłany drugi wniosek o ugodę. I czekam...

Czekaj na odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, bieguna napisał:

W pierwszej odmowie o umowę ugody napisali: nie możemy wydać pozytywnej decyzji. W sprawie prowadzone jest postępowanie sądowe mające na celu potwierdzenie odpowiedzialności za zobowiązanie oraz określenie tejże odpowiedzialności. Po wydaniu przez Sąd prawomocnego nakazu zapłaty lub też prawomocnego wyroku i nadaniu klauzuli wykonalności proszę o wypełnienie wniosku o restrukturyzację....

 

Czy w tej odpowiedzi jest coś niezwykłego? Wysłany drugi wniosek o ugodę. I czekam...

Dramat i tyle, ja pomimo że jest po terminie złożyłabym opis całej sytuacji do akt sprawy.Nawet pomyślałabym o jakimś pozwie, to jest normalnie zniewolenie co zrobili.Mam nadzieję że się już sporo i NA ZAWSZE nauczyłaś.Jeśli coś się dzieje w Sądzie czyli w oparciu o przepisy prawa, TY TEŻ DZIAŁASZ W OPARCIU O PRZEPISY PRAWA ! Jak na takie "niesamowite" miejsce pracy to Ty powinnaś to wiedzieć obudzona o 3 w nocy.

RPO,RF, UKNF, UOKiK powinnaś poinformować a powiem więcej poinformuj bo konsultowałam Twoją sprawę z tzw. "pierwszą ręką" tylko bez RPO i absolutnie sprawa się nadaje.

Zawalcz o siebie, pokaż pazury bo zjedzona zostaniesz nie na tej sprawie to na innej.Uwierz że z całego serca dobrze Tobie życzę.I do wszystkich co mają taki dylemat...ODPOWIADAMY SĄDOWI !

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Lady Liberty napisał:

Dramat i tyle, ja pomimo że jest po terminie złożyłabym opis całej sytuacji do akt sprawy.Nawet pomyślałabym o jakimś pozwie, to jest normalnie zniewolenie co zrobili.Mam nadzieję że się już sporo i NA ZAWSZE nauczyłaś.Jeśli coś się dzieje w Sądzie czyli w oparciu o przepisy prawa, TY TEŻ DZIAŁASZ W OPARCIU O PRZEPISY PRAWA ! Jak na takie "niesamowite" miejsce pracy to Ty powinnaś to wiedzieć obudzona o 3 w nocy.

RPO,RF, UKNF, UOKiK powinnaś poinformować a powiem więcej poinformuj bo konsultowałam Twoją sprawę z tzw. "pierwszą ręką" tylko bez RPO i absolutnie sprawa się nadaje.

Zawalcz o siebie, pokaż pazury bo zjedzona zostaniesz nie na tej sprawie to na innej.Uwierz że z całego serca dobrze Tobie życzę.I do wszystkich co mają taki dylemat...ODPOWIADAMY SĄDOWI !

Jakby Pani przegrala w sadzie to splacilabys za nia dlug? Bo z podpisana i zerwana ugoda,a wczesniej wypowiedziana umowy pozyczki to w sadzie ma bardzo male szanse. To jak? Jak juz wszystkie sluzby w Polsce i na swiecie skonsultowane to moze warto skladac takie deklaracje?

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Lady Liberty napisał:

Dramat i tyle, ja pomimo że jest po terminie złożyłabym opis całej sytuacji do akt sprawy.Nawet pomyślałabym o jakimś pozwie, to jest normalnie zniewolenie co zrobili.Mam nadzieję że się już sporo i NA ZAWSZE nauczyłaś.Jeśli coś się dzieje w Sądzie czyli w oparciu o przepisy prawa, TY TEŻ DZIAŁASZ W OPARCIU O PRZEPISY PRAWA ! Jak na takie "niesamowite" miejsce pracy to Ty powinnaś to wiedzieć obudzona o 3 w nocy.

RPO,RF, UKNF, UOKiK powinnaś poinformować a powiem więcej poinformuj bo konsultowałam Twoją sprawę z tzw. "pierwszą ręką" tylko bez RPO i absolutnie sprawa się nadaje.

Zawalcz o siebie, pokaż pazury bo zjedzona zostaniesz nie na tej sprawie to na innej.Uwierz że z całego serca dobrze Tobie życzę.I do wszystkich co mają taki dylemat...ODPOWIADAMY SĄDOWI !

W związku z tym, że składając sprzeciw do nakazu zapłaty można byłoby odwlec tylko sprawę w czasie, jednakże i tak 35 tyś by się nie uzbierało, a i sprawa byłaby z gòry przegrana a doszłyby  jeszcze koszta. Napisali dobre pismo, harmonogram wcześniej nie był opłacany, umowa ugody również. Mam tylko mały niedosyt bo sprzeciw mógłby zostać składany z powodu: wysłano na nie ten adres (zmieniany 2 miesiące przed wysyłką w Sądzie), odebrany został pod innym adresem oraz roznica kwoty do spłaty. Umknęło mi to, bo zbyt skupiłam się na tym, że w Sądzie z nimi nie wygram, więc może dojdziemy do podpisania kolejnej ugody. Do dzisiaj nadal mam niedosyt o te przeoczenie...cel jeden: uniknięcie komornika.

Pokaże pazurki i powalcze mocniej  jak przy drugiej albo trzeciej odmowie zjawię się osobiście w siedzibie SKOK w Gdańsku, bo to przecież człowiek decyduje czy ta ugoda będzie czy też nie.

Odnośnik do komentarza

Po drugim wniosku o ugodę przyszła odpowiedź że stanowisko SKOK od pierwszej odmowy nie uległo zmianie, że w sprawie jest prowadzone postępowanie sądowe mające na celu potwierdzenie odpowiedzialności za zobowiązanie oraz określenie zakresu tejże odpowiedzialności. Dodali i nawet podkreślili zdanie:" Po wydaniu przez Sąd prawomocnego nakazu zapłaty lub też prawomocnego wyroku i nadaniu klauzuli wykonalnosci"...I tu już dalej bez podkreślenia proszę o wypełnienie wniosku o restrukturyzację.

Hmm...W Sądzie póki co nic się nie dzieje...zaczekam i chyba złożę trzeci wniosek o ugodę...

Odnośnik do komentarza
29 minut temu, bieguna napisał:

Hmm...W Sądzie póki co nic się nie dzieje...zaczekam i chyba złożę trzeci wniosek o ugodę...

Składaj jeszcze raz. Pisałem wyżej, że jeżeli nie będą mieli prawomocnego nakazu zapłaty to nie podpiszą ugody na tym etapie. Zresztą sami Ci o tym napisali.

Odnośnik do komentarza
30 minut temu, lukaszb napisał:

Składaj jeszcze raz. Pisałem wyżej, że jeżeli nie będą mieli prawomocnego nakazu zapłaty to nie podpiszą ugody na tym etapie. Zresztą sami Ci o tym napisali.

Panie Łukasz mam podobna sytuacje i sprawa jest na etapie sądowym. Napisałem sprzeciw od nakazu zapłaty (nakaz wydany przez e-sąd ) sprawa trafiła do sądu rejonowego. 

Czytam teraz ten wątek i także miałem podpisana ugodę ze Skok ( dwa kredyty wypowiedziane i aby podpisać ugodę musiałem podpisać dwie ugody z jednej się wywiązuje ponieważ jest poręczyciel który płaci a druga ciężko było mi spłacać) 

I tak teraz moje pytania

1. Składać na tym etapie do Skok wypowiedzenie ubezpieczenia kredytu i zaliczenie go na poczet spłaty zadłużenia?

2. Posiadałem w Skok inne kredyty które zostały wcześniej spłacone i chciałbym złożyć wezwanie do rozlicznie prowizji i aby ta kwota poszła na zmniejszenie zadłużenia na kredycie który jest wypowiedziany. 

Czy takie czynności na tym etapie będą dobrym rozwiązanie? 

3. Czy Zmniejszenie kwoty zadłużenia w trakcie procesu umożliwi mi zmniejszenie kosztów sądowych po przegranej sprawie?


------------------------------- dodano 2 minuty później -------------------------------

Ostatnio czytałem o skd i przy pierwszym kredycie nie posiadam dołączonego harmonogramu spłaty ubezpieczenia w rozbiciu miesięczny, natomiast w następnym kredycie jest wszystko wyszczególnione czy coś takiego można podciągnąć pod skd  

Odnośnik do komentarza
28 minut temu, bieg napisał:

Panie Łukasz mam podobna sytuacje i sprawa jest na etapie sądowym. Napisałem sprzeciw od nakazu zapłaty (nakaz wydany przez e-sąd ) sprawa trafiła do sądu rejonowego. 

Czytam teraz ten wątek i także miałem podpisana ugodę ze Skok ( dwa kredyty wypowiedziane i aby podpisać ugodę musiałem podpisać dwie ugody z jednej się wywiązuje ponieważ jest poręczyciel który płaci a druga ciężko było mi spłacać) 

I tak teraz moje pytania

1. Składać na tym etapie do Skok wypowiedzenie ubezpieczenia kredytu i zaliczenie go na poczet spłaty zadłużenia?

2. Posiadałem w Skok inne kredyty które zostały wcześniej spłacone i chciałbym złożyć wezwanie do rozlicznie prowizji i aby ta kwota poszła na zmniejszenie zadłużenia na kredycie który jest wypowiedziany. 

Czy takie czynności na tym etapie będą dobrym rozwiązanie? 

3. Czy Zmniejszenie kwoty zadłużenia w trakcie procesu umożliwi mi zmniejszenie kosztów sądowych po przegranej sprawie?


------------------------------- dodano 2 minuty później -------------------------------

 

 

Ostatnio czytałem o skd i przy pierwszym kredycie nie posiadam dołączonego harmonogramu spłaty ubezpieczenia w rozbiciu miesięczny, natomiast w następnym kredycie jest wszystko wyszczególnione czy coś takiego można podciągnąć pod skd  

 

 

A Ty miałeś ugodę ze Skok? Bo jak nie miałeś to ja bym się bronił skoro już wniosłeś sprzeciw. Może do kapitału urwiesz.

Odnośnik do komentarza

Tak była ugoda. Osobiście jej nie podpisywałem( miałem pełnomocnictwo na żonę aby mogła podpisać) 

Ugodę chciałem podpisać ale jedna tam gdzie był poręczyciel ale Skok widząc problem z drugim kredytem zgodził się na podpisanie ugody jeśli będzie podpisana ugoda również do drugiego kredytu. 

Będę się bronił, ale narazie czekam na papiery z Sądu i będę pisał do Pana w tej sprawie.

Teraz to zastanawiam się nad tymi zwrotami prowizji i wypowiedzeniem ubezpieczenia( bo odsetki rosną od zadłużenia a tak zawsze można coś jeszcze urwać)    

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, bieg napisał:

Tak była ugoda. Osobiście jej nie podpisywałem( miałem pełnomocnictwo na żonę aby mogła podpisać) 

Ugodę chciałem podpisać ale jedna tam gdzie był poręczyciel ale Skok widząc problem z drugim kredytem zgodził się na podpisanie ugody jeśli będzie podpisana ugoda również do drugiego kredytu. 

Będę się bronił, ale narazie czekam na papiery z Sądu i będę pisał do Pana w tej sprawie.

Teraz to zastanawiam się nad tymi zwrotami prowizji i wypowiedzeniem ubezpieczenia( bo odsetki rosną od zadłużenia a tak zawsze można coś jeszcze urwać)    

A spłacasz tę ugodę? Zaraz odpowiem na poprzednie pytania.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, bieg napisał:

1. Składać na tym etapie do Skok wypowiedzenie ubezpieczenia kredytu i zaliczenie go na poczet spłaty zadłużenia?

Jasne, a po co Ci to?

 

Godzinę temu, bieg napisał:

2. Posiadałem w Skok inne kredyty które zostały wcześniej spłacone i chciałbym złożyć wezwanie do rozlicznie prowizji i aby ta kwota poszła na zmniejszenie zadłużenia na kredycie który jest wypowiedziany. 

To dobry pomysł, zapewne złożą Ci oświadczenie o potrąceniu.

 

Godzinę temu, bieg napisał:

3. Czy Zmniejszenie kwoty zadłużenia w trakcie procesu umożliwi mi zmniejszenie kosztów sądowych po przegranej sprawie?

W tym przypadku nie bardzo. No chyba, ze nie dojdzie do potrącenia, a np. wygrasz w części.

Odnośnik do komentarza

Jak się dogadać z komornikiem który mi zajął konto na kwotę 3900zl za chwilowkee w skok Śląsk ? Dzisiaj jak tam zadzwoniłam to niby była sprawa w sądzie w Rudzie śląskiej . Ja o niczym nie wiedzialam. Asesor mi wyslal tylko na maila takie oświadczenie majątkowe i na dole jest napisane że mogę w ratach czy rzeczywiście ?

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, Zalamana767 napisał:

Jak się dogadać z komornikiem który mi zajął konto na kwotę 3900zl za chwilowkee w skok Śląsk ? Dzisiaj jak tam zadzwoniłam to niby była sprawa w sądzie w Rudzie śląskiej . Ja o niczym nie wiedzialam. Asesor mi wyslal tylko na maila takie oświadczenie majątkowe i na dole jest napisane że mogę w ratach czy rzeczywiście ?

1. Musisz zacząć ogarniać swoje życie bo widzę niestety, że co chwilę wyskakujesz z takimi tematami.

 

2. Żeby to życie lepiej ogarnąć zadzwoń / podjedź do sądu, który wydał nakaz zapłaty i zapytaj na jaki adres doręczano nakaz zapłaty, kiedy i kto go ew odebrał. Wtedy daj znać. Może się okazać, że wystarczy wrócić do sprawy i wtedy albo spłata albo proces - w zależności od tego co jest w aktach sprawy.

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, lukaszb napisał:

1. Musisz zacząć ogarniać swoje życie bo widzę niestety, że co chwilę wyskakujesz z takimi tematami.

 

2. Żeby to życie lepiej ogarnąć zadzwoń / podjedź do sądu, który wydał nakaz zapłaty i zapytaj na jaki adres doręczano nakaz zapłaty, kiedy i kto go ew odebrał. Wtedy daj znać. Może się okazać, że wystarczy wrócić do sprawy i wtedy albo spłata albo proces - w zależności od tego co jest w aktach sprawy.

Zgadza się Panie Łukaszu. Nie mam pracy .... Długów masa . Temat rzeka. 

Jeszcze zapytam czy komornik zabierze mi samochód taki 20 letni. To jedyna rzecz jak mam na siebie 


------------------------------- dodano 1 minutę później -------------------------------

Nakaz jest z sądu w Rudzie śląskiej. To trochę daleko ode mnie . Nie jest to mój sąd.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Podobne

    • Nakaz zapłaty i EPU.

      Witam. Prosze o pomoc, bądź wypowiedź bardziej świadomych osób o tym wszystkim. Mianowicie rozchodzi się o trzy chwilówki opiszę to w punktach.  1. Feniko do zaplaty: 1763,36  W poniedziałek tj. (04.09.23r.) otrzymałem nakaz zapłaty tych środków, dodatkowo 650 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z odsetkami. Pytanie brzmi co robić? Zgłaszać sprzeciw? Czy jak?  Sprawa w epu widnieje jako zakreślona i wydano nakaza zapłaty 2. Pozycka plus i smart pozyczka: 610,92 i 360,69

      w Chwilówki

    • Gdzie spłacić nakaz zapłaty i koszty sądowe?

      Cześć, postanowiłam spłacić dług. Dostałam nakaz z sądu rejonowego tylko nie ma podanego nr konta. Jest za to dołączony również nakaz z Epu i tam jest podany nr. Czy mam zlecić przelew na te dane z epu? Gdzie wpłacam koszty sądowe (około 500 zł) też na konto wierzyciela czy mam skądś wziąć dane do przelewu tego konkretnego SR?

      w Komornik, windykacja

    • Nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym w sądzie rejonowym.

      Dzień dobry, jeżeli można prosić o poradę praktyczną - jak reagować na nakaz zapłaty w rejonie (referendarz rozstrzygał)? W zasadzie sprawa jest wygrana (dla pozwanego), ale czy odpowiadając sprzeciwem musi już udokumentować swoje racje odpowiednimi dowodami, czy też wystarczy wnieść sprzeciw z uzasadnieniem, a dowody zostawić na ew. wniesienia ponowne sprawy na wokandę przez powoda. Czy dołączając dowody teraz nie wystrzela się przedwcześnie, czy nie da okazji powodowi do kombinowania na jego d

      w Komornik, windykacja

    • Nakaz zapłaty PKO BP.

      Gdzie się zgłosić by to spłacić do sądu czy banku w którym jest dług ? ------------------------------- dodano 4 minuty później ------------------------------- Było też kilka pism o umorzeniu tego długu , ten dług to debet z byłym i większą część spłaciłam zostało te 350 złoty ale myślałam że już to spalić teraz weszłam na epu i widzę że miesiąc temu był czas na zapłatę ,żadnej sprawy .

      w Dla zadłużonych

    • Prawomocny nakaz zapłaty.

      Witam serdecznie otrzymałem wyrok prawomocny przes esad gdyż sam z własnej głupoty nie złożyłem sprzeciwu dogadałem się z firmą na raty po 500 zł pierwsza ratę zapłaciłem. W październiku a o drugiej zapomniałem gdyż dużo tego wszystkiego firma podała mnie do komornika czy jest jakaś możliwość złożenia sprzeciwu czyczegokolwiek gdyż na ten moment już jestem w stanie zapłacić calosc

      w Dla zadłużonych


×
×
  • Dodaj nową pozycję...