Rozprawa a nakaz zapłaty Alior Bank.

[Nad88]

Czy naprawdę musicie się kłócić pod tematem, który ja zalozylam i musze to czytac? Pani Kasia wypowiedziala się emocjonalnie, ale logicznie, nie miałam problemu że zrozumieniem co ma na myśli. Odbieram atak na jej wypowiedź jako zwykłe czepialstwo nie wnoszące kompletnie nic do sprawy.

I KONIEC TEMATU !

[smutnyy]

19 godzin temu, Kasia302 napisał:

Nie wydrukowala mi powiedziała pisać pismo.

Posłuchaj podejdź do innego oddziału banku i spróbuj jeszcze raz. 

[Kasia302]

W dniu 23.09.2019 o 16:23, Nad88 napisał:

Czy naprawdę musicie się kłócić pod tematem, który ja zalozylam i musze to czytac? Pani Kasia wypowiedziala się emocjonalnie, ale logicznie, nie miałam problemu że zrozumieniem co ma na myśli. Odbieram atak na jej wypowiedź jako zwykłe czepialstwo nie wnoszące kompletnie nic do sprawy.

I KONIEC TEMATU !

Dlatego moja dyskusja nie miała tu dalszego sensu.Postanowiłam milczeć bo to nie pomoże mi w rozwiązaniu problemów moich jak i innych tylko bardziej podniosło by mi ciśnienie.

[Nad88]

O dokładnie! To forum ma pomagać, A nie szkalowac 

[Kasia302]

W dniu 25.09.2019 o 21:30, Nad88 napisał:

O dokładnie! To forum ma pomagać, A nie szkalowac 

Witam jak sprawa się zakończyła???

[Nad88]

Niestety, Sąd Rejonowy wydał wyrok zasadzajacy. Teraz czekamy na uzasadnienie wyroku i ewentualnie będziemy apelowac. Ale trzeba się zastanowić, bo koszt takiej apelacji to w naszym przypadku ok.2500 zł.

[Rysik1]

50 minut temu, Nad88 napisał:

Niestety, Sąd Rejonowy wydał wyrok zasadzajacy. Teraz czekamy na uzasadnienie wyroku i ewentualnie będziemy apelowac. Ale trzeba się zastanowić, bo koszt takiej apelacji to w naszym przypadku ok.2500 zł.

Przykro mi... Mieliście prawnika? Od jakiej kwoty aż tak dużo? Pytam z ciekawości... 

[Nad88]

Tak, oczywiście mamy prawnika. Apelacja to w tej chwili koszt (z tego co mi wiadomo) 5% od kwoty przedmiotu sporu. Także jak mała kwota, to nawet nic nie trzeba czasami placic, bo teraz płaci się też 100zl za wniosek o uzasadnienie i ta kwota potem wchodzi w ewentualne koszta apelacji. A w tym przypadku, no niestety. Ale mamy jeszcze troche czasu, zeby sie zastanowić co robic, no i jakie sa szanse na to, ze apelacja bedzie uwzględniona. 

[Kasia302]

7 minut temu, Nad88 napisał:

Tak, oczywiście mamy prawnika. Apelacja to w tej chwili koszt (z tego co mi wiadomo) 5% od kwoty przedmiotu sporu. Także jak mała kwota, to nawet nic nie trzeba czasami placic, bo teraz płaci się też 100zl za wniosek o uzasadnienie i ta kwota potem wchodzi w ewentualne koszta apelacji. A w tym przypadku, no niestety. Ale mamy jeszcze troche czasu, zeby sie zastanowić co robic, no i jakie sa szanse na to, ze apelacja bedzie uwzględniona. 

Powodzenia ?

 

[Nad88]

Teraz okres ferii, to jest trochę zastój w sądzie. Albo sprzedadza dług. Moja znajoma miała taka sytuację, że vivus sprzedał dług inkasso, a tamci wogole praktycznie nic się nie odzywali i po dwóch latach chyba przyszedł nakaz zapłaty z SR ? ale trzeba się cieszyć z każdego dnia spokoju od takich "atrakcji"

------------------------------- dodano 20 minut później -------------------------------

23 minuty temu, Kasia302 napisał:

Powodzenia ?

 

Nie dziękuję ? będziemy jeszcze walczyć o zwolnienie z kosztów (moze się uda, chociaż nie sądze). 

[Rysik1]

Próbować trzeba! Niech się uda! 3mam kciuki !