katpawl Opublikowano 29 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2020 Dzień dobry Bardzo proszę o pomoc w poniższym problemie, bo sama już nie wiem co z tym uczynić. Razem z mężem staramy się o kredyt hipoteczny, pobraliśmy nasz raport z BIKU, żeby sprawdzić naszą zdolność kredytową i okazało się, że mój mąż ma od 8 lat kartę kredytową w City Banku o której nie wiedział. Karta z zadłużeniem spłacającym się automatycznie ( co dwa tygodnie od 8 lat zadłużenie spłacało się i pojawiało ponownie w wysokości 8zł) Skonsternowany mąż przypomniał sobie, że w jeszcze akademickich czasach, jego kolega pracował w tym banku i dał mu jakąś ankietę do uzupełnienia, ale nie była to dyspozycja o wydanie karty. Nie dostał też swojej kopii tego dokumentu. Karty nigdy nie dostał, nie zna jej numeru, nigdy też nie miał żadnego kontaktu z tym bankiem. Po rozmowie z konsultantką na infolinii zgłosił dyspozycję o zamknięcie tej karty. Po miesiącu miał zadzwonić znowu, żeby dowiedzieć się czy wszystko zostało zamknięte. Po tym czasie, kiedy dzwonił na infolinię, nie chcą przepuścić go przez weryfikację klienta (pytania o numer, adres zamieszkania, a te mój mąż w tamtym okresie zmieniał regularnie i zamiennie do potrzeb podawał adres zameldowania i zamieszkania (specyficzna sytuacja mieszkaniowa). Pobraliśmy znowu raport z BIKU i okazało się, że zadłużenie dalej nalicza się i spłaca, Proszę o pomoc, co możemy zrobić w tej sytuacji. Nigdzie w okolicy naszego zamieszkania nie ma też placówki banku, żeby temat wyjaśnić osobiście. Nie wiemy już co robić, boimy się, że wpłynie to negatywnie na decyzję kredytową przy kredycie hipotecznym. Wspomnę też tylko, że z raportu wynika, że zgoda na udostępnianie danych w BIK wydana była tylko na 5 lat. Będę wdzięczna za pomoc 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
korzenny Opublikowano 29 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2020 jaką wysokość limitu "kolega" mężowi przyznał, i ile macie teraz na minusie? (8x12=96, 96x8=768 w przybliżeniu, bo nie zawsze było to 8 zł) Nie obejdzie się bez wizyty w oddziale tego banku, nawet jeśli później skierują was do infolinii. Jeśli sensownie wyjaśnicie tę sytuację, to nie musi mieć ona negatywnego wpływu na decyzję o przyznaniu kredytu. Spłacić kartę i zapomnieć. Karty w Citi zamyka się bardzo trudno. Lepiej nadpłacić i wystosować pismo z podaniem numeru konta, na który powinni przelać nadwyżkę. Robią tak, że w ostatniej chwili naliczą "coś tam" - robi się debet na koncie na kilka złotych i to uniemożliwi zamknięcie o kolejne miesiące. Nadwyżka i czekać. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
katpawl Opublikowano 29 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2020 Kwota 4 tysięcy na karcie, nigdy nie wykorzystana. Ciężko mi określić jaka jest zaległość, raz 0 zł, raz 6 a raz 18 ciężko stwierdzić tak wynika z raportu. Bo te kwoty tak jakby same się spłacają. Rozumiem, że mimo tego samoczynnego spłacania, one się sumują? Nigdy z żadnej karty kredytowej nie korzystałam i nie znam mechanizmu. Jeżeli kwota po tylu latach się sumuje, dziwi mnie, że bank nigdy się z nami nie kontaktował, nie dostaliśmy żadnego dokumentu lub nowej karty. Nigdy nie sądziłam, że mój małżonek kiedykolwiek zrobi coś tak głupiego jak podpisanie jakichkolwiek dokumentów koledze bez zastanowienia się, co podpisuje. Dziękuję za odpowiedź, też uważam, że najsensowniej byłoby to załatwić w oddziale. Rozumiem, że po wyjaśnieniu tematu, uregulowaniu zaległości i wnioskowaniu o zamknięcie karty nie przeszkodzi nam w staraniu się o kredyt? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
katpawl Opublikowano 29 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2020 Jeszcze tylko nadmienię, ponieważ przeprowadzona została burza mózgów z mężem w celu odtworzenia wydarzeń sprzed kilku lat i oboje doszliśmy do wniosku, że czas aktywacji tej karty nie pokrywa się z domniemanym uzupełnieniem dokumentu koledze. Odpada więc kwestia nieuwagi przy podpisaniu dokumentu. Wtedy już z mężem mieszkałam i wiem, że niczego nie podpisywał i nikt z telemarketingu do niego nie dzwonił, nie dostaliśmy też żadnego dokumentu z banku, choć w tamtym miejscu mieszkaliśmy przez kolejnych kilka lat. Nie dostaliśmy dosłownie nic co wskazuje na wydanie karty kredytowej. Oboje jesteśmy skonfundowani sytuacją, bo nie wiemy skąd wzięło się zadłużenie i obecność samej karty ( której mąż nigdy nie dostał) Czy jest jakaś możliwość pozyskania z banku informacji kto podpisał umowę? Zaczynamy podejrzewać, że ze względu na popularne nazwisko męża, mogło dojść do jakiegoś błędu przy weryfikacji danych. Nie wiem już jak wyjaśnić sytuację, bo jest to dla nas obojga wielkie zaskoczenie. Może ktoś miał podobną sytuację? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
RobertS Opublikowano 30 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2020 w jaki sposób te 8 zł się spłaca? karta jest powiązana z jakimś kontem? z pewnością pomocny będzie kontakt z bankiem: 1. infolinia, 2. jak nie będą potrafili pomóc to kontakt pisemny... + oczywiście spłacić i zamknąć rachunek KK karta nie wzięła się znikąd i samo nazwisko nie wystarczy, aby bank udzielił kredytu, potrzebne były dane z dowodu osobistego (paszportu), jednak jeżeli ktoś za męża podpisał wniosek to konieczne będzie zgłoszenie sprawy na policję, gdyż doszło do fałszerstwa i pewnie wyłudzenia kredytu ps czy bierzesz pod uwagę fakt, że mąż jednak coś, kiedyś, komuś podpisał i teraz woli tego "nie pamiętać", aby nie wzbudzić Twojej irytacji? uwierz mi, nie byłby pierwszy ani ostatni, który o czymś tam zapomniał... 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
katpawl Opublikowano 30 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2020 Cześć W BIKU wygląda to mniej więcej tak, że pojawia się zaległość w wysokości 8 zł z niewielkim opóźnieniem a w kolejnym wpisie po kilku dniach informacja o uregulowaniu należności. Nie widnieje żaden wpis jakoby ta zaległość była większa, więc zakładam, że nikt z tej karty nie korzystał.Nie ma informacji o powiązaniu kart z kontem. Mąż miał przez bardzo krótki czas konto w CITI, ale zamknął je 3 lata przed "wydaniem" tej karty. Nie widnieje też numer tej karty, a sami go nie znamy, bo nikt nigdy z Banku w tym czasie się z nami nie kontaktował, nie wysyłał pism i nowych kart, maili. Przez chwilę sądziłam, że mąż faktycznie coś takiego podpisał, jednak w okresie wydania tej karty mieszkaliśmy razem, a nasza sytuacja majątkowa nawet nie pozwalała na wydanie karty kredytowej (studenci bez pracy) i jestem pewna, że nic nie podpisywał. Chcielibyśmy uzyskać chociaż na ten temat więcej informacji, żeby to jakoś powiązać logicznie, ale na infolinii mąż nie przechodzi weryfikacji i nie wie nawet na czym stoimy (choć niby za pierwszym razem przyjęto dyspozycje o zamknięciu karty). Sprawa pojawiła się nagle, po tylu latach, nigdy nawet nie było przesłanek, żeby podejrzewać, że coś go z tym bankiem jeszcze łączy. Mi zależy tylko na wyjaśnieniu i domknięciu tematu jak najszybciej, 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
korzenny Opublikowano 30 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2020 nie będę bawił się w detektywa "kto komu co podsunął, i jakim kolorem atramentu zostało to podpisane nocą, czy też nad ranem" Jaki to ma sens teraz? Zamknąć te kartę i zapomnieć. PS. tak na marginesie - jeśli karta miała limit 4k, i tak sobie popracowała kilka lat - co miesiąc na kwotę 8 zł, które było elegancko spłacane - to powinniście osobie, która wam tę kartę wydała postawić teraz butelkę. Ta osoba uczyniła z Was idealnych potencjalnych kredytobiorców. ------------------------------- dodano 2 minuty później ------------------------------- w BIK "kółka" macie zielone, czy żółte? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
katpawl Opublikowano 30 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2020 Sens raczej dla mnie, żeby odpowiednio do sytuacji nakrzyczeć na męża:) Kółeczka w BIKU raz żółte, raz zielone- aktualnie same zielone (opóźnienia do 15 dni, które po tym terminie się spłacały). Info z BIK postęp w spłacie 99% ogólna ocena 76/100 Choć przy samej historii spłacania (podsumowania) jest zółte kółko, zielone przy ostatniej płatności 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
RobertS Opublikowano 30 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2020 co to znaczy, że się spłacały? z jakiego konta? kto to spłacał? 8 zł to może być opłata miesięczna za kartę gdyby to było jakieś "zapomniane" zobowiązanie to mąż miałby kilkaset złotych zadłużenia i spory bałagan w BIK 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
katpawl Opublikowano 30 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2020 Łączna kwota do spłaty w tym momencie w Raporcie wynosi 8zł, więc zakładam, że nic się sumowało. Gdyby 8 zł było należne za każdy miesiąc, wtedy łączna wartość zaległości byłaby dużo większa (tak zakładam). To samo spłacanie jest bardzo dziwne. Karta nieużywana generowała opłatę, która następnie wykazywana była jako spłacona - po kilku tygodniach znowu się naliczała i znowu sama spłacała. Ale te wartości nie sumują się w podsumowaniu zaległości do banku, tylko wynoszą 8 zł. Mąż dzwonił dzisiaj do banku, szczęśliwie przeszedł weryfikację i wg konsultanta nic im nie zalega( dopytywał się o opłatę, którą miałby wnieść żeby zamknąć kartę), a karta jest zamknięte. Nie ma też żadnych zobowiązań w tym banku. Traktować to jako błąd teleinformatyczny w samym banku? Nie wiem jak to rozumieć 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
korzenny Opublikowano 30 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2020 napisz jak wygląda Wasza ocena wg BIK... oznaczenie graficzne w postaci kółek jest zielone, czy w kolorze żółtym. To wszystko wyjaśni. ------------------------------- dodano 15 minut później ------------------------------- 14 minut temu, korzenny napisał: oznaczenie graficzne w postaci kółek jest zielone, czy w kolorze żółtym. ? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
katpawl Opublikowano 30 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2020 Ogólna ocena pozytywna, 76pkt/100. Jeżeli chodzi o kartę, postęp w spłacie 99% 8zł do uregulowania i kółko żółte, zielone przy terminowości spłaty zobowiązania karty. Aczkolwiek wg infolinii CITI żadnej zaległości nie ma. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
korzenny Opublikowano 2 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2020 W dniu 30.04.2020 o 19:34, katpawl napisał: Ogólna ocena pozytywna, 76pkt/100. Jeżeli chodzi o kartę, postęp w spłacie 99% 8zł do uregulowania i kółko żółte, zielone przy terminowości spłaty zobowiązania karty. Aczkolwiek wg infolinii CITI żadnej zaległości nie ma. jeśli ta karta generuje wam zaległości (żółte kółka) to jest jak najszybciej do zamknięcia. Punktacja 76 jest bardzo dobrą, jednak po zamknięciu karty przeważnie spada o 2 punkty, a 74 to jest dolna granica, oczko niżej (na 73) i spadacie o jedną klasę do punktacji dobrej. Poczekajcie, aż wrócicie powyżej 76 punktów. Docelowo może uda Wam się zdobyć 80 (100 jest nierealne) 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.