Jakie macie metody na przetrwanie?

[Lukasg84]

Teraz, smutna86 napisał:

Albo paznokcie ?‍♀️?

HEHEHE kobiety

[korzenny]

pomysł na pomoc Czesance - ma zablokowane konto, więc niech napisze w jakiej miejscowości mieszka. Ktoś z forum kto mieszka najbliżej udostępni konto i wpłacone pieniądze przekaże Czesance w gotówce do ręki. Za 0 złotych nie da się przeżyć miesiąca.

Pizza jest super, ale to chyba luksus dla Czesanki w obecnej sytuacji. Jeśli mieszkasz na Górnym Śląsku to sam zapraszam Cię i Twoją rodzinę do Pizzy Hut. Pisz śmiało.

[Ewela19]

7 minut temu, korzenny napisał:

pomysł na pomoc Czesance - ma zablokowane konto, więc niech napisze w jakiej miejscowości mieszka. Ktoś z forum kto mieszka najbliżej udostępni konto i wpłacone pieniądze przekaże Czesance w gotówce do ręki. Za 0 złotych nie da się przeżyć miesiąca.

Pizza jest super, ale to chyba luksus dla Czesanki w obecnej sytuacji. Jeśli mieszkasz na Górnym Śląsku to sam zapraszam Cię i Twoją rodzinę do Pizzy Hut. Pisz śmiało.

Też w to wchodzę Jak mieszkasz w Warszawie chętnie zrobię Ci jakieś zakupi i pomoge?

[Lukasg84]

24 minuty temu, korzenny napisał:

pomysł na pomoc Czesance - ma zablokowane konto, więc niech napisze w jakiej miejscowości mieszka. Ktoś z forum kto mieszka najbliżej udostępni konto i wpłacone pieniądze przekaże Czesance w gotówce do ręki. Za 0 złotych nie da się przeżyć miesiąca.

Pizza jest super, ale to chyba luksus dla Czesanki w obecnej sytuacji. Jeśli mieszkasz na Górnym Śląsku to sam zapraszam Cię i Twoją rodzinę do Pizzy Hut. Pisz śmiało.

A skąd ona jest? Jakie konto ma.zablokowane nie kumam jak jest z Wrocławia bądź okolic to sam zrobie jej zakupy

[Ewela19]

4 minuty temu, Lukasg84 napisał:

A skąd ona jest? Jakie konto ma.zablokowane nie kumam jak jest z Wrocławia bądź okolic to sam zrobie jej zakupy

Przez komornika 

[Lukasg84]

Teraz, Ewela19 napisał:

Przez komornika 

To niech poda gdzie mniej więcej mieszka to dostarczy się jej jedzenie żaden wstyd jesteśmy tylko ludźmi

[wietrzyk]

21 godzin temu, Czesanka napisał:

Dobry wieczór.

 

Chciałam założyć wątek o przetrwaniu jakiegoś czasu, przykładowo miesiąca, bez pieniędzy.

 

Przede wszystkim zapytam: Czy ktoś był w takiej sytuacji?

 

Wiem, że mając 3zł dziennie można dostarczyć dość sporo kalorii organizmowi do działania (pomijam wszystkie składniki odżywcze). Ale mając 0zł, dosłownie 0zł?

Nie chodzi mi o UP, MOPS, no, niestety. Nie chcę opisywać swojej sytuacji bo to długa sprawa.

 

Jakie macie Państwo sposoby na to? Freeganizm, żebranie?

Pożyczki nie dostanę. Mam komorników, ale przede wszystkim nie chcę. Już nie chcę. Pomijając te 2miesiące jestem na dobrej drodze, sporą kwotę spłaciłam. Naprawdę warto pomęczyć się i znaleźć drugą pracę, nawet jeżeli jest, niestety, ciężko - ja mam to szczęście, że mój wyuczony zawód jest dość dobrze płatny ale obecnie jest problem z pracą, ale w sierpniu już będę miała.

Jeżeli ktoś był lub jest w takiej sytuacji, bardzo serdecznie proszę o rady. Tak się zastanawiam, korzystacie Państwo z jadłodajni? Czy może w inny sposób pozyskujecie pożywniennie bądź pieniądze? Może jest tak, że jednak chociaż złotówkę dziennie, zawsze posiadacie? Mogą być szczerze napisane nawet złe rzeczy (no oprócz kradzieży ?), Od 3 dni nic nie jadłam i już zrobię wszystko.

Dziękuję za przeczytanie i proszę o rady.

Napisz do mnie na pw podaj adres wyslę paczkę zywnosciową .Masz dzieci? 

[Ewela19]

12 minut temu, wietrzyk napisał:

Napisz do mnie na pw podaj adres wyslę paczkę zywnosciową .Masz dzieci? 

Pisałam też do Czesankii na priv, ale nie odczytuje?

[wietrzyk]

2 minuty temu, Ewela19 napisał:

Pisałam też do Czesankii na priv, ale nie odczytuje?

Powinna sie pojawić ,tez napisałam na pw. 

[myszo2]

Chciałbym tylko jeszcze dodać że jesteście wspaniali ❤️

[kamilka1985]

2 godziny temu, smutna86 napisał:

Możesz iść komuś posprzątać dużo jest ogłoszeń. Ale podziwiam postawę, ja ciągle wydaje na coś na co nie powinnam zamiast płacić długi...

Oczywiście  od roku to moje dodatkowe zajęcie i jestem zadowolona ? Dzięki temu nawet jestem w stanie odłożyć pare groszy ?

[Ewela19]

1 minutę temu, myszo2 napisał:

Chciałbym tylko jeszcze dodać że jesteście wspaniali ❤️

Po to jest to forum Trzeba sobie pomagać Czasem w pracy nie ma czasu 8h zjeść i człowiek tylko o tym myśli, a ona 3 dni nie jadła ?

[wietrzyk]

No tak ale najgorsze ,ze czas płynie ,zanim kurier jej przywiezie to kolejny dzień a dobrze jakby ktoś na juz z miejsca jej  zamieszkania  poratował.

 

------------------------------- dodano 2 minuty później -------------------------------

5 minut temu, Ewela19 napisał:

Po to jest to forum Trzeba sobie pomagać Czasem w pracy nie ma czasu 8h zjeść i człowiek tylko o tym myśli, a ona 3 dni nie jadła ?

Dla mnie głodny człowiek  to straszna tragedia ,nie ma co pisać dalej bo temat rzeka ,szkoda ,ze wcześniej nie napisała i dopiero zobaczyłam post.

 

[Lukasg84]

30 minut temu, Ewela19 napisał:

Po to jest to forum Trzeba sobie pomagać Czasem w pracy nie ma czasu 8h zjeść i człowiek tylko o tym myśli, a ona 3 dni nie jadła ?

3 dni  nie którzy nie jedli nic przez tydzień i więcej ale trzeba temu zapobiegać i nigdy nikomu nie odmawiać jedzenia

[wietrzyk]

Czesanko  ja zapewniam Tobie  pełną anonimowość  i zero pytań ,podaj adres na pw . 

[Czesanka]

Dobry wieczór. 

 

Dopiero odpisuję gdyż mam dostęp do Internetu.

 

Powiem Państwu, że aż mi łzy poleciały. Bardzo dziękuję za ofertę wpłat, ale nie wiem jak to określić. Nie pozwala mi...wstyd? Po prostu głupio mi brać pieniądze od kogoś obcego. Ten post nie miał na celu zbierania pieniędzy (chociaż dzisiaj wstyd przełamałam na żywo, jestem najedzona). Naprawdę, popłakłam się.

 

Ale bardzo to miłe, sama swego czasu pomagałam innym, jako wolontariusz.

 

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi, już odpisuję:

 

Lady Liberty: Mam kredyt w banku PKO. Rata 500zł miesięcznie, w lipcu nie będę już miała na 2 miesiące (ogólnie można do 6 miesięcu przesunąć darmowo). Całość to 28000zł do spłaty. Dobił mnie komornik, zostało jeszcze 8000tysięcy. Zaczynałam od 33000kredytu (to miał być konsolidacyjny, ale nie został dwie chwilówki skonsolidowane). Natomiast komornik to była spora kwota, więc to, co zostało "to już z górki".

Faktycznie, w większych miastach działają grupy freeganów, więc może coś się pokombinować.

Tu też jest część mojej winy, że nie dopilnowałam tego w banku. To była ostania deska ratunku, a wyszło źle bo wpadłam w depresję i nerwicę lękową, w złym stanie byłam psychicznym na załatwianie tego typu spraw. 

 

Lukasg84: Faktycznie, kawa z cukrem i mlekiem syci i potrafi dać "kopa" do działania. Ja wiem, że to nie jest hmm zbyt zdrowe, no ale cóż, mam nadzieję, że w sierpniu już będzie dobrze. Właśnie spróbuję ogarnąć jakieś organizacje, może akurat.

 

Myszo2: Dziękuję za przepis! Szczególnie pomysł zrobienia masłą orzechowego brzmi ciekawie. U mnie też płatki owsiane to była podstawa. Ja powiem, że wcześniej często kupowałam paczkę kuleczek ziemniaczanych za 6zł 1kg, 1200kalorii. Nie chcę pisać konkretnie gdzie, żeby reklamy nie robić, jeden z marketów. Dla mnie taka paczka to dużo, na 2 dni spokojnie wystarczyło. Pomijam wartości odżywcze, chodzi mi tylko o kalorie, siłę do funkcjonowania.

 

Smutna86: Oby mi się udało w końcu. Jutro mam jedną rozmowę, mam nadzieję, że wyjdzie. Baaardzo dużo CV rozsyłałam. Do zawodu nie liczę, że wrócę szybko, wysyłam gdzie się da. Rozumiem Cię, ja wcześniej nie wydawałam ale odkładam na dentystę, 5, 10zł miesięcznie - pralka mi się zepsuła echhh. Dla mnie pierwszym momentem przełomowym był komornik - tylko najpierw wylądowałam u psychiatry, a dopiero od niedawna jest na tyle dobrze, że wzięłam plan jak najszybszego spłacania długów, ale ja jestem uparta  .

 

Gambler: Faktycznie, zrezygnowałam ze wszystkich przyjemności i potrafię naprawdę ustalić dietę najtańszym kosztem na miesiąc (robię plan zakupów od razu po wypłacie). No przyjemne to nie jest, tak samo jak ciągłe pracowanie i nie widywanie się z przyjaciółmi   Oj odbija się na psychice, jeszcze dodatkowy wydatek na leki. Fakt, kusi mnie czasem idąc alejką mmm ale pyszne lody, ale nie  ja jestem zodiakalny baran więc mnie to nie złamie  Mi nawet ciężko mi teraz określić w ile to zamknę.

 

Korzenny: Hmm ja nie mam zablokowanego konta, jest jakaś tam kwota, która może mi wpłynąć i nie będzie zabrana, ale tak jak wyżej pisałam - głupio mi bardzo by było. A mieszkam w Katowicach i tu się urodziłam. Mieszkam sama, meża nie mam, dzieci też nie. Moi rodzice tu mieszkali długo, ale się wyprowadzili kupę lat temu.

 

Macie wszyscy bilety do nieba. Kurczę, nie wiem co napisać. Dzisiaj poprosiłam 2 osoby "na żywo" o zakup jedzenia. Bardzo mi głupio było, nigdy nie byłam w takiej sytuacji.

Zapiszę się na FB do grup o freeganiźmie, nigdy nie interesowałam się tematem, ale słyszałam, że sporo jedzenia się marnuje.

 

[Ewela19]

4 minuty temu, Czesanka napisał:

Dobry wieczór. 

 

Dopiero odpisuję gdyż mam dostęp do Internetu.

 

Powiem Państwu, że aż mi łzy poleciały. Bardzo dziękuję za ofertę wpłat, ale nie wiem jak to określić. Nie pozwala mi...wstyd? Po prostu głupio mi brać pieniądze od kogoś obcego. Ten post nie miał na celu zbierania pieniędzy (chociaż dzisiaj wstyd przełamałam na żywo, jestem najedzona). Naprawdę, popłakłam się.

 

Ale bardzo to miłe, sama swego czasu pomagałam innym, jako wolontariusz.

 

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi, już odpisuję:

 

Lady Liberty: Mam kredyt w banku PKO. Rata 500zł miesięcznie, w lipcu nie będę już miała na 2 miesiące (ogólnie można do 6 miesięcu przesunąć darmowo). Całość to 28000zł do spłaty. Dobił mnie komornik, zostało jeszcze 8000tysięcy. Zaczynałam od 33000kredytu (to miał być konsolidacyjny, ale nie został dwie chwilówki skonsolidowane). Natomiast komornik to była spora kwota, więc to, co zostało "to już z górki".

Faktycznie, w większych miastach działają grupy freeganów, więc może coś się pokombinować.

Tu też jest część mojej winy, że nie dopilnowałam tego w banku. To była ostania deska ratunku, a wyszło źle bo wpadłam w depresję i nerwicę lękową, w złym stanie byłam psychicznym na załatwianie tego typu spraw. 

 

Lukasg84: Faktycznie, kawa z cukrem i mlekiem syci i potrafi dać "kopa" do działania. Ja wiem, że to nie jest hmm zbyt zdrowe, no ale cóż, mam nadzieję, że w sierpniu już będzie dobrze. Właśnie spróbuję ogarnąć jakieś organizacje, może akurat.

 

Myszo2: Dziękuję za przepis! Szczególnie pomysł zrobienia masłą orzechowego brzmi ciekawie. U mnie też płatki owsiane to była podstawa. Ja powiem, że wcześniej często kupowałam paczkę kuleczek ziemniaczanych za 6zł 1kg, 1200kalorii. Nie chcę pisać konkretnie gdzie, żeby reklamy nie robić, jeden z marketów. Dla mnie taka paczka to dużo, na 2 dni spokojnie wystarczyło. Pomijam wartości odżywcze, chodzi mi tylko o kalorie, siłę do funkcjonowania.

 

Smutna86: Oby mi się udało w końcu. Jutro mam jedną rozmowę, mam nadzieję, że wyjdzie. Baaardzo dużo CV rozsyłałam. Do zawodu nie liczę, że wrócę szybko, wysyłam gdzie się da. Rozumiem Cię, ja wcześniej nie wydawałam ale odkładam na dentystę, 5, 10zł miesięcznie - pralka mi się zepsuła echhh. Dla mnie pierwszym momentem przełomowym był komornik - tylko najpierw wylądowałam u psychiatry, a dopiero od niedawna jest na tyle dobrze, że wzięłam plan jak najszybszego spłacania długów, ale ja jestem uparta  .

 

Gambler: Faktycznie, zrezygnowałam ze wszystkich przyjemności i potrafię naprawdę ustalić dietę najtańszym kosztem na miesiąc (robię plan zakupów od razu po wypłacie). No przyjemne to nie jest, tak samo jak ciągłe pracowanie i nie widywanie się z przyjaciółmi   Oj odbija się na psychice, jeszcze dodatkowy wydatek na leki. Fakt, kusi mnie czasem idąc alejką mmm ale pyszne lody, ale nie  ja jestem zodiakalny baran więc mnie to nie złamie  Mi nawet ciężko mi teraz określić w ile to zamknę.

 

Korzenny: Hmm ja nie mam zablokowanego konta, jest jakaś tam kwota, która może mi wpłynąć i nie będzie zabrana, ale tak jak wyżej pisałam - głupio mi bardzo by było. A mieszkam w Katowicach i tu się urodziłam. Mieszkam sama, meża nie mam, dzieci też nie. Moi rodzice tu mieszkali długo, ale się wyprowadzili kupę lat temu.

 

Macie wszyscy bilety do nieba. Kurczę, nie wiem co napisać. Dzisiaj poprosiłam 2 osoby "na żywo" o zakup jedzenia. Bardzo mi głupio było, nigdy nie byłam w takiej sytuacji.

Zapiszę się na FB do grup o freeganiźmie, nigdy nie interesowałam się tematem, ale słyszałam, że sporo jedzenia się marnuje.

 

Wyślij na priv nr konta, zawsze troszkę pomożemy ?to żaden wstyd, a pomoc ?

[wietrzyk]

6 minut temu, Czesanka napisał:

Dobry wieczór. 

 

Dopiero odpisuję gdyż mam dostęp do Internetu.

 

Powiem Państwu, że aż mi łzy poleciały. Bardzo dziękuję za ofertę wpłat, ale nie wiem jak to określić. Nie pozwala mi...wstyd? Po prostu głupio mi brać pieniądze od kogoś obcego. Ten post nie miał na celu zbierania pieniędzy (chociaż dzisiaj wstyd przełamałam na żywo, jestem najedzona). Naprawdę, popłakłam się.

 

Ale bardzo to miłe, sama swego czasu pomagałam innym, jako wolontariusz.

 

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi, już odpisuję:

 

Lady Liberty: Mam kredyt w banku PKO. Rata 500zł miesięcznie, w lipcu nie będę już miała na 2 miesiące (ogólnie można do 6 miesięcu przesunąć darmowo). Całość to 28000zł do spłaty. Dobił mnie komornik, zostało jeszcze 8000tysięcy. Zaczynałam od 33000kredytu (to miał być konsolidacyjny, ale nie został dwie chwilówki skonsolidowane). Natomiast komornik to była spora kwota, więc to, co zostało "to już z górki".

Faktycznie, w większych miastach działają grupy freeganów, więc może coś się pokombinować.

Tu też jest część mojej winy, że nie dopilnowałam tego w banku. To była ostania deska ratunku, a wyszło źle bo wpadłam w depresję i nerwicę lękową, w złym stanie byłam psychicznym na załatwianie tego typu spraw. 

 

Lukasg84: Faktycznie, kawa z cukrem i mlekiem syci i potrafi dać "kopa" do działania. Ja wiem, że to nie jest hmm zbyt zdrowe, no ale cóż, mam nadzieję, że w sierpniu już będzie dobrze. Właśnie spróbuję ogarnąć jakieś organizacje, może akurat.

 

Myszo2: Dziękuję za przepis! Szczególnie pomysł zrobienia masłą orzechowego brzmi ciekawie. U mnie też płatki owsiane to była podstawa. Ja powiem, że wcześniej często kupowałam paczkę kuleczek ziemniaczanych za 6zł 1kg, 1200kalorii. Nie chcę pisać konkretnie gdzie, żeby reklamy nie robić, jeden z marketów. Dla mnie taka paczka to dużo, na 2 dni spokojnie wystarczyło. Pomijam wartości odżywcze, chodzi mi tylko o kalorie, siłę do funkcjonowania.

 

Smutna86: Oby mi się udało w końcu. Jutro mam jedną rozmowę, mam nadzieję, że wyjdzie. Baaardzo dużo CV rozsyłałam. Do zawodu nie liczę, że wrócę szybko, wysyłam gdzie się da. Rozumiem Cię, ja wcześniej nie wydawałam ale odkładam na dentystę, 5, 10zł miesięcznie - pralka mi się zepsuła echhh. Dla mnie pierwszym momentem przełomowym był komornik - tylko najpierw wylądowałam u psychiatry, a dopiero od niedawna jest na tyle dobrze, że wzięłam plan jak najszybszego spłacania długów, ale ja jestem uparta  .

 

Gambler: Faktycznie, zrezygnowałam ze wszystkich przyjemności i potrafię naprawdę ustalić dietę najtańszym kosztem na miesiąc (robię plan zakupów od razu po wypłacie). No przyjemne to nie jest, tak samo jak ciągłe pracowanie i nie widywanie się z przyjaciółmi   Oj odbija się na psychice, jeszcze dodatkowy wydatek na leki. Fakt, kusi mnie czasem idąc alejką mmm ale pyszne lody, ale nie  ja jestem zodiakalny baran więc mnie to nie złamie  Mi nawet ciężko mi teraz określić w ile to zamknę.

 

Korzenny: Hmm ja nie mam zablokowanego konta, jest jakaś tam kwota, która może mi wpłynąć i nie będzie zabrana, ale tak jak wyżej pisałam - głupio mi bardzo by było. A mieszkam w Katowicach i tu się urodziłam. Mieszkam sama, meża nie mam, dzieci też nie. Moi rodzice tu mieszkali długo, ale się wyprowadzili kupę lat temu.

 

Macie wszyscy bilety do nieba. Kurczę, nie wiem co napisać. Dzisiaj poprosiłam 2 osoby "na żywo" o zakup jedzenia. Bardzo mi głupio było, nigdy nie byłam w takiej sytuacji.

Zapiszę się na FB do grup o freeganiźmie, nigdy nie interesowałam się tematem, ale słyszałam, że sporo jedzenia się marnuje.

 

Kochana ale nie wstydz się i napisz do mnie wyślę na miesiąc produkty spokojnie w domu sama zrobisz z nich jedzenie ,napisz na pw .

[Bogdan3311]

Podpinam się, też chętnie pomogę, najlepiej nr konta na priv ?

[wrb1911]

Ja również z wielka checia pomogę :) Prosze nr konta na priv :)

[wietrzyk]

Jesteście faktycznie wspaniali ,proponuję podczepić temat ,i może niech wpisują sie dalej osoby chcące pomóc i potrzebujące ale takie naprawdę w dużej potrzebie .

[korzenny]

i zrobiło się ciepło jak w wigilię świąt BN (przy choince ? i kominku)

[Czesanka]

Ja nie wiem co napisać aż.

 

[wrb1911]

Ten numer konta na priv

[Ewela19]

1 minutę temu, wrb1911 napisał:

Ten numer konta na priv

Już Ci załatwiliśmy, przez Bogdan3311 ???

------------------------------- dodano 0 minut później -------------------------------

3 minuty temu, Czesanka napisał:

Ja nie wiem co napisać aż.

 

????