Znajdź zawartość

Witam. Na przełomie 2019/2020 jak wielu z was wpadłem w ogromną spirale długów. Mniej więcej 25 tysięcy długu z głupoty, bo ja - 21 latek chciałem sobie żyć ponad poziom. Otrząsnąłem się, zacząłem chwytać każdą robotę i jakoś udało mi się z tego wybrnąć... dzięki swojej pracy zauważył mnie szef i dostałem taki awans, że wszystkie długi mogłem pospłacać raz dwa:) Niedawno zmieniłem prace na mniej płatną, ale sporo spokojniejszą. Myślałem, że już będzie dobrze, a tu się okazuje, że zapomniałem o jednej pożyczce. Dzisiaj odebrałem nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym. Pozew wniosło Aforti Collections Umowa z PozyczkaPlus została zawarta 22.10.2019. Pożyczyłem wtedy 2600PLN. Wszystkie swoje zadłużenia starałem się spłacać na ile mogłem w danym okresie, w przypadku tej pożyczki wyglądało to tak 15.12.2019 - 100PLN (Aventus Group) 29.01.2020 - 300PLN (DELTAWISE OU) 22.09.2020 - 500PLN (Aforti Collections) 22.10.2020 - 500PLN (Aforti Collections) Razem wychodzi więc 1400PLN. W listopadzie/grudniu pospłacałem wszystko, oprócz tego jednego zadłużenia które wyleciało mi z głowy i o które chodzi mi w tym poście. Sąd zasądził spłatę 2293,35PLN w której skład wchodzą: 1 696,10 z odsetkami umownymi w wysokości maksymalnych za opóźnienie od dnia 15.12.2020 do dnia zapłaty kwotę 595,25PLN oraz kwotę 650PLN tytułem zwrotu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się nakazu zapłaty do dnia zapłaty. Obecnie już nie mam tak dużych zarobków jak w końcówce poprzedniego roku w poprzedniej pracy. Czy mógłbym jakoś odwołać się od wyroku aby obniżyć wymaganą kwotę lub odciążyć mnie z tych 650PLN kosztów procesu? Korespondencja dotarła na mój stary adres (od początku tego miesiąca wynajmuje mieszkanie w innej lokalizacji) i nie zostałem także poinformowany o procesie. Nie chodzi mi tu o przesunięcie daty spłaty, ponieważ mogę pożyczyć od rodziców, ale nie chce przywracać tego stanu sprzed roku kiedy zobowiązania mnie przerosły. Chciałbym być spokojny, tak jak jeszcze kilka dni temu. A każdemu zadłużonemu polecam zrobić to co ja - zamknąć sprawe dalszego pożyczania, pracować, spłacać jedno po drugim aż w końcu po jakimś czasie problemy znikną. Nie przedłużać tego w czasie, żadnych refinansowań, żadnych pożyczek żeby spłacić inną pożyczkę. Ten temat musicie jak najszybciej zamknąć... Mi się nie udało bo pamięć zawiodła o spłacie jednego:) Ale i tak pójdę dzisiaj spać normalnie, bez złych myśli że nademną wisi 10 pożyczek.

Jak w temacie, mam ich od 2 dni i nie znam tej firmy. Maja terenowych, jak to z nimi wyglada? Ktos z Was ich ma?

Witam Mam wyrok za aforti 8mc prac Społecznych po 24h/mc. Dziś byłam u kurator. Pytała mnie o to z kim mieszkam i gdzie pracuje mój partner. Po co jej te informacje?

Witam. Mam jedną sprawę z Aforti Coletions S.A Miała w kwietniu być rozprawa która została odwołana a sprawa skierowana na policję z art 286kk dot zaciągniętych pożyczek. Miałam wezwanie na 23 czerwca jednak nie odebrałam listu poleconego ( dopiero dziś) . Policja była tego 23 ale tylko córka była w domu. Dziś też dzwonili ale nie mogłam odebrać. Mam pracę. Bez umowy sprzątanie i mam ludzi na przyszły tydzień. Czy ktoś był w takiej syt? Zadzwonić jutro i da radę umówić się na dogodny termin? O co oni pytają jak się przygotować do rozmowy? Dziękuję i pozdrawiam

Cześć Ostrzegam przed ostatnimi manewrami Aforti, które usiłuje kusić ratami na "preferencyjnych" warunkach. Żeby coś się dowiedzieć, należy zadzwonić, a tam na słuchawce pęd do zagonienia owieczki do uznania długu.

Witam. Chciałbym zacząć od tego że posiadam długi które zostały przekazane do windykacji dlatego że przestałem spłacać swoje pożyczki. Poprostu olałem to bo się załamałem psychicznie a teraz nie daje dla Mnie spokoju. Moja żona jakiś czas temu ciężko zachorowała na nowotwór a obecnie przebywa w szpitalu na hospitalizacji. Gdy zdiagnozowano u niej raka poprostu zostawiła Mnie i dwójkę dzieci uciekając do swoich rodziców. Załamała się, praktycznie nie odzywa się do Mnie i do dzieciaków mimo licznych kontaktów z mojej strony telefonicznie. Na mnie także odbija to się mocno psychicznie bo zostałem sam z dzieciakami a budżet domowy się skrócił. Praktycznie nie mam żadnej pomocy mentalnej od nikogo nie licząc swojej matki. Staram się normalnie funkcjonować ale jest bardzo ciężko z powodu mojej sytuacji w jakiej jestem. Posiadam długi oddane do windykacji : Signi - na kwotę 9.500zł ( pożyczka z Takto) Aforti Collections - 1200zł (chwilówka LoanMe) Taxat - 900zł (chwilówka Miloan) W tamtym tygodniu dostałem e-mail że dług z Signi został skierowany do sądu z pozwem o zapłatę. Nie wiem jak wybrnąć z tych długów a nie chciałbym mieć komornika na koncie bo wtedy nie będę miał praktycznie na życie. Pracuję na etacie i jestem w stanie spłacać przy dobrym zaciśnięciu pasa około 1200zł miesięcznie. Prosiłbym o pomoc w pokierowaniu Mną i doradzenie żebym mógł uniknąć komornika oraz kosztów sądowych. Pozdrawiam.

Witam. Mam założoną sprawę w sądzie przez aforti (minipozyczka) na 4000zl. Dzis przyszlo mi powiadomienie z sądu. " Sąd Rejonowy w Kielcach I Wydział Cywilny w sprawie I C 11**** upr z powództwa Aforti Collections S.A. z siedzibą w Warszawie przeciwko ****** o zapłatę w związku z treścią pisma pełn. powoda z dnia 22 lutego 2021 roku – zobowiązuje do wskazania sygnatury sprawy prowadzonej przez Prokuraturę Rejonową Kielce Wschód w Kielcach w związku z którą powód domaga się zawieszenia postępowania w sprawie na podstawie art. 174 § 1 pkt 4 kpc – w terminie dwutygodniowym pod rygorem oddalenia wniosku o zawieszenie postępowania i dalszego procedowania w sprawie." Co to oznacza? Czy rzeczywiscie Aforti złożyło wniosek do prokuratury? Jak można to sprawdzić?

Dzien dobry wszystkim, Chciałam się zapytać Was o radę. Dostalam takiego maila od Aforti Collections w sprawie mojego dlugu z Incredit. Czy probowalibyscie się z nimi ugadac czy nie ma co się odzywać? Dziękuję wszystkim za radę!

Dzień dobry Mam pytanie w kwestii legalności: czy to w ogóle możliwe, by firma windykacyjna (konkretnie Aforti Collections) przejęła dług z firmy Ad Credit, ktora to z kolei zarządzała długiem z InCredit? Coś takiego jest w ogóle legalne? Nie otrzymałam żadnego listu poleconego odnośnie cesji (a tylko takie listy w tego typu przypadkach uznaję) ani nawet żadnego maila tylko od razu z grubej rury, że "firma Aforti wzywa do uregulowania długu przejętego od Ad Credit". Proszę o rozwiane moich wątpliwości bo jak dla mnie to jest nieznajomość prawa przez te firemki.