Witam, mam 25lat zarobki rzędu 4000-4500zł i problem z chwilowkami.
Posiadam kredyt w alior bank na 15tysiecy z ratą 180zl, drugi na 3tysiące z ratą 70zl oraz Provident na 12tysiecy z rata 600zl
Moje chwilowki wyglądają następująco:
Vivus - 1.5. 22.12
Kuki - 3717,- 25.12
Lendon - 1650 - 25.12
Wando - 1500 14.01
Finbo - 900 -18.12
Netcredit - 2950- 06.01
Smart - 2511 - 22.12
Chwilowkomat - 1100 22.12
Pluspozyczka - 350 28.12
Żadnych opóźnień w spłatach nie posiadam, ale chciałbym otrzymać kredyt na spłatę wszystkich tych chwilówek. Na umówię mam najniższą krajową, umowa do końca kwietnia, ale nie ma problemu z tym by szef wypisał promessę ze później zatrudni mnie na okres nieokreślony. Czy mam szanse na jakiś kredyt? Co mam robić i jak najszybciej spłacić te chwilowki?