Witam, moja sytuacja robi się beznadziejna. Wpierw konkrety:
Vivius - 2900 do spłaty
Kuki - 2900 do spłaty
Pożyczka plus - 2860 do spłaty
Extra Portfel - 3070 do spłaty
Dodatkowo:
Kredyt Santander Bank - rata 350 mc - zostało 10.000 zł do spłaty
Kredyt mBank - rata 61 zł do spłaty - zostało 1.800 zł.
Kredyt ING - została wymowiona umowa, aktualnie dług posiada Kaczmarski Incasso, żąda rat minimum 400 zł mc, zostało do spłaty 4.200 zł.
Karty kredytowe - łącznie minusowe saldo 15.000 zł
Jak mogę wyjść z tej sytuacji, szczególnie chodzi o chwilówki, póki co są wszystkie w terminie spalace ale mam już dosyć.