Mam sprawę Sądową z Heidomondo Sp. z o.o. które twierdzi, że kupiło dług od Creditstar.
Na etapie Esądu odwołałem się od nakazu i sprawa przeszła do I instancji. Na etapie I instancji zwrócili się oni do Sądu aby zobowiązał mnie do przedstawienia historii rachunku bankowego obejmującej kilkudniowy zakres. W celu przeprowadzenia dowodu na okoliczność otrzymania kwoty pożyczki, zawarcia umowy pożyczki i istnienia zobowiązania.
Niestety Sąd przychylił się do ich wniosku i zobowiązał mnie do przedstawienia historii rachunku pod rygorem "niekorzystnych skutków procesowych".
Wolałbym nie udostępniać historii rachunku firmą trzecim i to o złej reputacji, w szczególności, że taki dowód mogą wykorzystać przeciwko moim argumentom z odwołania.
Czy firma, która skupuje hurtowo długi może od tak sobie wnosić o ujawnianie historii rachunku bankowego mimo, że z nią nigdy nie zawarłem żadnej umowy?
Czy przez niekorzystne skutki procesowe należy rozumieć, że Sąd przyjmie, że na pewno przelew pożyczki był?
Czy argumenty takie, że konto wykorzystuje też do prowadzenia działalności gospodarczej i obowiązują mnie umowy NDA będzie argumentem, który może przekonać Sąd o tym, że nie mogę przekazać danych bankowych.