Kruk kupił zadłużenie od Lendona i w toku postępowania przegrał sprawę w sądzie. Ale ponownie wysyła pisma o podpisanie ugody i rozłożenie zadłużenia na raty?
Wiadomo mając wyrok sądowy oddalający zadłużenie można wezwać ich do zaprzestania wysyłania takich pism ?
Czy to jest nękanie/wyłudzenie ?
Czy oni liczą ze dłużnik podpisze ugodę uzna dług i pójdą ponownie do sądu ?