Witam, właśnie zobaczyłem w Portalu Internetowym, że Sąd zniósł termin rozprawy, która miała odbyć się za 5 miesięcy i przeniósł na posiedzenie niejawne z uwagi na konieczność zachowania właściwych warunków sanitarnych. Będę miał 7 dni na wyrażenie sprzeciwu i tu moja sprawa. Bardzo mi zależy na zachowaniu poprzedniego terminu. Jakie argumenty powinienem podnosić i czy w ogóle mam szansę uniknąć rozpoznania na posiedzeniu niejawnym? Czy odbycie się rozprawy jest moim prawem i czy Sąd może się okazać mściwy za dążenie do rozpoznania na rozprawie?