Chodziliśmy nawet do pośredników kredytowych.W jednym przyznali nam 70 tys na 20 lat,rata ok.450 zł.Spokojni dalibyśmy rade to spłacać,ale co sie okazało potem,nagle chcieli żeby wpłacić ponad 5 tys jeszcze żyrant itd.Czytaliśmy pózniej na internecie,że to oszusci.A tak do sedna sprawy to ok sami jesteśmy sobie winni sytuacji w jakiej się znależlismy,ale człowiek chce wyjsc z długów a takie h....!chca Cię jeszcze okraść.
Witam,mieszkam z żoną w wynajmowanym mieszkaniu,mam umowe na stałe,moja żona ma umowe jeszcze tylko na pół roku,jesteśmy zadłużeni na kwotę 65tys.Nasz łączny dochód to 3 tys.Byliśmy w wielu bankach i nigdzie nie możemy dostać konsolidacji,z miesiąca na miesiąc coraz bardziej sie zadłużamy tj.lombard itp.nie wiemy jak z tego wybrnąć.Proszę o radę!