Witam
Jesteśmy na etapie składania wniosku o kredyt hipoteczny na dokończenie budowy domu.
Dom w stanie surowym zamkniętym. Chcemy wziąć kredyt na wykończenie ale do stanu deweloperskiego , resztę z własnych środków na bieżąco będziemy robić.
Bank zarzyczył sobie operatu z uwzględnieniem stanu deweloperskiego.
Rzeczoznawca zrobił operat wziął kasę i no tu problem bo zrobił go do stanu końcowego wykończenia domu a bank chciał do stanu deweloperskiego.
Rzeczoznawca nie chce poprawić bo on wie najlepiej co ma robić , tłumaczymy że bank to odrzuci bo rozmawialiśmy z bankiem .
Co zrobić ? Jak przekonać nieomylnego rzeczoznawcę do poprawienia operatu.
800 zł wyrzucone w błoto bo bank tego nie zaakceptuje w tej formie.
Umowa na gębę , kasa do ręki bez paragonu ale mamy dowód w postaci operatu że transakcja doszła do skutku.
Pan rzeczoznawca uznawany przez banki ale jego ego większe niż rozum.
Nie przyjmuje do wiadomości że bank tego nie przyjmie, tak się robi i koniec .
A Pani kierowniczka oddziału banku mówi że takie operaty do stanu deweloperskiego robi się na codzień i co teraz zrobić ?
Brać innego rzeczoznawcę i kolejne kilkaset złotych ale już umowa na piśmie czy kłócić się z obecnym o poprawienie operatu jak chce bank ale jak go przekonać skoro on wie najlepiej.