Koszmarne koszty egzekucji. Co z nimi zrobić?
Problem: Kilka lat temu popadłem w długi i sprawa moich zadłużeń trafiła do komornika. Kilka tygodni temu wszystko udało się spłacić i postępowanie egzekucji zostało zakończone. Niestety do zapłaty mam jeszcze ogromne koszty egzekucji, które komornik oszacował na blisko 14 000 zł. Czy można się przed tym jakoś bronić? Czy można pomniejszyć te kwoty? Nie stać mnie na zapłatę takich pieniędzy, a komornik grozi, że przystąpi do egzekucji.
Podpowiedź: Każdego dłużnika, który miał do czynienia z komornikiem czeka rozliczenie kosztów egzekucji, w tym rozliczenie opłaty stosunkowej (wynagrodzenie komornika) - podstawa prawna art. 49 ustawy o komornika sądowych i egzekucji. Jeśli egzekucja prowadzona była skutecznie z majątku dłużnika, wtedy komornik rozlicza opłatę zgodnie z tymże przepisem i wynosi ona albo 15%, albo 8%. Jeśli egzekucja została umorzona na wniosek wierzyciela (np. ugoda z wierzycielem), opłata stosunkowa wynosić będzie 5%.
Czy w ten sposób rozliczone opłaty stosunkowe można pomniejszyć? Oczywiście tak. W związku z nowelizacją ustawy o komornika sądowych i egzekucji sprzed kilku lat istnieje możliwość miarkowania kosztów egzekucji. Każdego jednego dłużnika zachęcam do składania wniosków o miarkowanie opłaty stosunkowej, bo w zdecydowanej większości przypadków udaje się tą opłatę pomniejszyć dzięki czemu wiele pieniędzy dłużnikowi pozostanie w kieszeni.
Dwa ostatnie przykłady takich spraw:
1. Z kwoty ponad 8300 zł rozlicznych przez komornika sąd obniżył opłatę do 500 zł i taka też kwota została zapłacona. Dłużnikowi pozostało ponad 7800 zł w kieszeni.
[ATTACH=CONFIG]5292[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]5293[/ATTACH]
2. Sąd obniżył opłatę stosunkową z kwoty ponad 6000 zł do kwoty 3800 zł. Różnica ok 2200 zł i taka kwota pozostaje dłużnikowi w kieszeni.
[ATTACH=CONFIG]5294[/ATTACH]
W przypadku pytań pozostaję do dyspozycji. Pozdrawiam.
Łukasz Białkowski
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia