moni33 Opublikowano 8 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2010 od długiego czasu walczymy z pekao sa. 2 miesiące temu terenowy oddział windykacji tegoz banku napisal do nas ze chca sie dogadac i mamy podac warunki spłaty kredytu wartego 100000 mielismy wziąc hipoteke ale nie wyszlo,wypowiedzieli nam kredyt dali do windykacji ,my posłalismy komplet dokumentów zaświadczenioa o zarobkach itd....bez odpowiedzi dzis bank nie ta wundykacja terenowa LISTEM ZWYKŁYM!!!(troche dziwne dla mnie ze zwykłym) przysłal nam OSTATECZNE WEZWANIE PRZEDSĄDOWNE do zapłaty całości nie podali terminu spłaty.w przyp niezqapłacenia bank sporządzi bankowy tytuł egzekucyjny lub wyciąg z ksiąg banku będący podstawą do wydania sądowego nakazy zapłaty a następnie skieruje sprawe na droge postepowania sądowego i egzekucji komorniczej. mam pytanie jak długo do zajecia pensji zejdzie? ile to trwa ile musi mi komornik zostawic z pensji?prosze o odpowiedz. Odnośnik do komentarza
goguś Opublikowano 8 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2010 zabiera 50 % kwota najniższa jest wolna od zajęcia, nikt nie wie kiedy przyjdzie komornik , a jak nie przyjdzie ??? wszystko zależy od sprawy,banku, kwoty zaległości,czasu, postępowania klienta, ogólnej sytuacji , procedury itp postępowania sądowego tak naprawdę nie ma, sąd sprawdza czy b.t.e. odpowiada wymogom formalnym określonym w art. 96 ust. 2 prawa bankowego oraz czy do wniosku bank dołączył wymagane prawem dokumenty. Sąd nie sprawdza podstawy prawnej, z której wynika roszczenie objęte b.t.e. Postępowanie o nadanie klauzuli wykonalności ma charakter formalny, a klauzula powinna zostać wydana w ciągu trzech dni (termin ten ma jedynie charakter instrukcyjny) od dnia złożenia wniosku. ( czyli mniej więcej wygląda to tak że są stawiane pieczątki :twisted: )Po nadaniu przez sąd klauzuli wykonalności b.t.e. staje się tytułem wykonawczym i jest podstawą wszczęcia egzekucji przez komornika. Zasadniczo banki nie informują dłużnika o wystawieniu b.t.e. oraz o skierowaniu wniosku do sądu o nadanie mu klauzuli wykonalności. Dłużnik nie jest zawiadamiany przez sąd o postępowaniu klauzulowym, nie uczestniczy w nim, a samo postępowanie ma charakter nieprocesowy. O nadaniu klauzuli wykonalności dłużnik dowiaduje się dopiero w momencie doręczenia mu zawiadomienia o wszczęciu egzekucji. Na postanowienie o nadaniu b.t.e. klauzuli wykonalności przysługuje dłużnikowi zażalenie, które jest pierwszą możliwością wzruszenia b.t.e. Tygodniowy termin do wniesienia zażalenia biegnie od daty doręczenia mu zawiadomienia o wszczęciu egzekucji. Postępowanie takie może być jednak mało skuteczne, sąd w postępowaniu odwoławczym bada bowiem jedynie formalną prawidłowość jego wystawienia i prawidłowość postępowania klauzulowego. Ponadto takie zażalenie nie wstrzymuje postępowania egzekucyjnego. jeśli bank już bedzie miał klauzule wykonalności to wcale nie oznacza że sprawa ma trafić do komornika , bank może się zgodzić na ugodę ale zazwyczaj stawia swoje warunki :evil: ps. bte mogą wystawiać tylko banki Odnośnik do komentarza
moni33 Opublikowano 8 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2010 terenowy oddział windykacji napisał,że chca sie dogadac mieliśmy zaproponować jak chcemy spłacac podac swoje zarobki itd zrobilismy to.zero odpowiedzi a dzis to pismo ale z banku z oddziału nie z tej windykacji Odnośnik do komentarza
goguś Opublikowano 8 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2010 zadzwoń lub pojedz do nich i się dowiesz , nie czekaj, czuję w kościach że się dogadasz :twisted: Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 8 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2010 Myślę, że camelgogus wyczerpał temat. Ja jedynie dodam w kwestii formalnej - aby wezwanie do zapłaty (jaki każde inne pismowe przedsądowe) miało swoją prawną moc musi zostać skutecznie doręczone. Pismo przesłane drogą "zwykłą" nawet jeśli otrzymałaś możesz w sądzie zanegować twierdząc że nie otrzymałaś co jest podstawą do oddalenia powództwa. Jak rozumieć powyższe - pomyśl, a możesz odroczyć ew. egzekucję o kilka miesięcy (czas do kolejnej rozprawy). Pozdr Odnośnik do komentarza
moni33 Opublikowano 6 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 kochani owszem ppjechałam do windykacji i dnia 22 grudnia osobiscie złozułam pismo prośbe o ugode, o raty itd złożyłam oświadczenie chęci spłacania itd...zero odpowiedzi i nagle w piątek LISTEM ZWYKŁYM!!!!otrzymałam pismo z pekaosa "informacja o wystawieniu bankowego tytułu egzekucyjnego i wszczęciu postępowania sądowego" więc tylko się powiesić. kurcze co za bank zero odpowiedzi na pismo w lipcu potem w sierpniu io na to z grudnia tez nic!!!powiedzcie mi ile mam czasu do zajecia pensji przez komornika z tego co wiem tak mi mówiono tez w tej windykacji,że najniższa krajowa mi zostawią czyli 1386 brutto tak? ile to potrwa teraz? Odnośnik do komentarza
Ekspert Opublikowano 6 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 Miałaś wszystko BARDZO dokładnie wyżej opisane. Zastosuj się do tego co pisali koledzy a uda Ci się a) dogadać z Bankiem b) oddalić nieco czas wizyty komornika Odnośnik do komentarza
DoradcaKrak Opublikowano 6 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 Ja na Twoim miejscu zebrałabym całą dokumentację, potwierdzenia pism i podjechała do Dyrektora oddziału. W oststniej sprawie z pekao od bte do komornika upłynęło 4 mies. Ale nie ma reguły. Z pekao bardzo łatwo można się dogadać. Tylko nie odpuszczaj. Odnośnik do komentarza
moni33 Opublikowano 7 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 byłam u pana dyrektora kazał mi załatwic kredyt w innym banku porażka normalnie gdybym mogła to by załatwiła tylko nikt mi nie chce dac .a na pisma i tak nie odpisuja mają nas w d...a ja już nie mam siły robiłam co mogłam osobiście 22 grudnia zawiozłam pisma i prośbe o raty to moga to rozłozyc na 48 rat czyli rata wychodzi 3900 nasze dochody razem tyle nie wynoszą :cry: :cry: :cry: Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.