signo Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2008 witam i mam takie pytanie,jestem zadluzona na spora sume(170.000zl)i niestety juz jestem w BIKu.chcialam wziac kredyt na splate tej kwoty plus gotowka na biezace oplaty,ale wszedzie odpada bo mam BIK,ewentualnie mniejsza kwota na splate zaleglosci aby usunac BIK. hipoteki odpadaja bo juz jest pozyczka hipoteczna.dodatkowe utrudnienie jest takie ze pracodawca jest zagraniczny wiec dochody z zagranicy,jestem jednak zameldowana w kraju. bardzo prosze o jakiekolwiek podpowiedzi i informacje jesli ktos z Was mial podobna sytuacje to jak z niej znalazl wyjscie,badz o jakims dostepnym w mojej sytuacji kredycie. Bardzo dziekuje za wszelka pomoc i info. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza
inga Opublikowano 7 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2008 :cry: Jestem w takiej samej sytuacji. Szukam jakiejś pożyczki, która pozwoliłaby mi spłacić kredytym takm zebym miała tylko jedną ratę. Niestety dla takich osób jak my nie ma wyjścia. Odnośnik do komentarza
staski1 Opublikowano 10 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2008 Piszę ten post,ponieważ wiem co znaczy być gnębionym przez komornika.I pewnie byśmy utrzymywali go do końca życia,gdyby nie pomoc firmy w załatwieniu kredytu. Nasza sytuacja wygląda w skrócie tak: dostaliśmy kredyt 100tys.zł,dochody mamy ok.2800zł/m-c,daliśmy hipotekę mieszkania,płacimy ratę 1200zł na 15 lat i w końcu zobaczyliśmy światło w tunelu,że kiedyś się to skończy .A było tak: komornik zabierał nam po 1200-1800zł/m-c ,z czego najpierw zabierał swoją prowizję ,a to co zostało wysyłał do banków ledwo wystarczyło na odsetki karne,zadłużenia u komornika mieliśmy na 70tys.zł i jeszcze jakieś tam inne płacone w miarę. Wprawdzie zapłaciliśmy po udzieleniu kredytu słoną prowizję i czekaliśmy 2 miesiące,ale w sumie warto było. I jeszcze jedna ważna informacja:w trakcie poszukiwań nacieliśmy się na firmy,które biorą prowizję przed załatwieniem kredytu i tyle tylko robią!!!- w naszym przypadku prowizję zapłaciliśmy dopiero po udzieleniu kredytu. Myślę ,że pocieszyłem niektórych,bo jednak można dostać kredyt na spłatę komorników.Na jakieś pytania mogę odpowiedzieć (w miarę możliwości ) na e-mail. Odnośnik do komentarza
Sylwia11 Opublikowano 7 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2008 Proszę o te światło w tunelu......... My z mężem mamy dochody ok. 2800 miesięcznie. Mamy kilka kredytów które spłacamy regularnie jednak jakiś czas temu mieliśmy zajęcie komornicze które już spłaciliśmy i mąż jest w BIK. Chcielibyśmy otrzymać kredyt aby spłacić wszystkie kredyty i mieć jeszcze gotówkę aby wyremontować nasz sypiący się dom.Proszę o odpowiedz na adres E-mail : damianek666666@o2.pl . Dziękuje :o Odnośnik do komentarza
erecinska Opublikowano 22 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 witam, A gdzie forumowicz satski1 dostał ten kredyt? pozdrawiam, i Odnośnik do komentarza
Acza Opublikowano 6 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2008 Stan banków na dzień dzisiejszy jest tak kiepski, ze nawet przy możliwości zabezpieczenia hipotecznego są marne szanse na uzyskanie kredytu konsolidacyjnego. Osobiście się o tym przekonałam. Pomimo, że mam nieruchomość, wszystkie raty reguluję terminowo, to jak się okazuje, dla banków to nic nie znaczy, bo nie mają pieniędzy, a te co jeszcze mają tak windują wymagania, że kredyt mogliby dostać chyba tylko, ci co go nie potrzebują... Paranoja jakaś... Jedyne chyba, co można zrobić to prosić banki o zmianę warunków spłaty, zwiększenie ilości rat, spowoduje to oczywiście wyższy koszt kredytu, ale obniży wysokość rat. Można to zrobić samemu, ale ja jestem na etapie wysyłania zapytań do odpowiednich firm finansowych, już dostaję powoli odpowiedzi i oferty, choć jeszcze nie wiem ile taka usługa kosztuje. Właściwie powoli zaczynam myśleć o sprzedaży nieruchomości... W końcu na wynajętym też da się żyć i może będzie to życie o wiele bardziej spokojne. Czy to nie jest przypadkiem najlepsze wyjście? Pozdrawiam zadłużonych.... Może to żałosne, ale jakoś mi raźniej na duchu kiedy pomyślę, że nie jestem sama. Choć to i tak nic nie zmienia... Odnośnik do komentarza
jaga1000 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2009 Pewnie to już nieaktualne ale jeśli jednak okazałoby się inaczej to bardzo prosiłabym o informacje w jaki sposób i gdzie można powalczyć o kredyt dla zadłużonych. Dziękuję i pozdrawiam. Odnośnik do komentarza
Neli Opublikowano 11 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 Również mam problem z komornikiem. Zagłębiam się coraz bardziej i kredyt jestem wstanie spłacać, ale co z tego skoro banki nie chcą udzielić kredytu ?? Spłacić komornika kredytem a potem co miesiąc spłacać ratę, która tak i tak mniej wyniesie niż "rata" u komornika :cry: Odnośnik do komentarza
wisienka13 Opublikowano 23 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2009 Witam, zajęcie komornicze to już masakra, aż boję się pomyśleć o takiej sytuacji, sama mam nie najlepszą historię w BIK, ale jeszcze jakoś sobie radzę ze spłatą, chciałabym jednak skonsolidować swoje długi, czy komuś z was się udało przy złej historii w BIK? Gdzieś czytałam, że można dogadać się z bankami które usuną wpis w BIK jeśli będzie się spłacało raty w terminie:( Słyszeliście może o takim rozwiązaniu?? Odnośnik do komentarza
rafał76 Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 Jeśli to możliwe i aktualne również proszę o kontakt do tej instytucji.moja sytuacja jest podobna też pracuję za granicą i mam zaległości i polskim bik.nie mam komornika.mój adres email agusia7411@wp.pl Odnośnik do komentarza
necus Opublikowano 24 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2009 Sytuacja podbno w bik mam nienajlepiej a dodatkowo za jeden kredyt siadł mi komornika na pensję byłem juz w kilku bankach ale odmówili. Czy jest jakaś instytucja co może udzielić mi kredytu chodzi o kwotę 10-12 tyś muszę spłacić komornika 4 tyś i połatać wszytkie zaległości wtedy wyjdę na prostą. Bardzo proszę o jakąś pomoc w tym temacie. Pracuję na pełen etat na czas nieokreślony moje wynagrodzenie to 1670 zł netto z czego 480 zabiera mi komornik ;/ Odnośnik do komentarza
Renawoj73 Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2009 ....poprosze o kontakt z instytucją, która pomaga otrzymac kredyt dla osoby z zajęciem komorniczym Potrzebuje 5tys aby: spłacic komornika(2tys), oddac inne pozyczki(3tys) Z góry dziękuje, za zainteresowanie sie moim problemem... Odnośnik do komentarza
tomekpuchalskix Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 To znaczy jest to możliwe, jednak nie wszystkie banki idą na takie rozwiązanie. Można dogadać się z bankiem w taki sposób aby bank wysłużył Państwu spłatę kredytów i obniżył raty kredytów. Aby taka sytuacja miała miejsce banki zazwyczaj wymagają od klienta aby najpierw spłacił obecne zadłużenia a potem, oczywiście bank przystępuje do takiego kroku i wydłuża okres kredytowania. Jednak podkreślam nie wszystkie banki na coś takiego idą. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza
necus Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2009 ok a co w sytuacji kiedy pospłacałem swoje zadłużenia i widnieję dalej w bik już nawet wpis jest ze zaległości zostały uregulowane ale niestety nadal nie mogę dostać kredytu ?? Jest na to jakieś rozwiązanie ?? Odnośnik do komentarza
Autentyczny Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 ok a co w sytuacji kiedy pospłacałem swoje zadłużenia i widnieję dalej w bik już nawet wpis jest ze zaległości zostały uregulowane ale niestety nadal nie mogę dostać kredytu ?? Jest na to jakieś rozwiązanie ?? Informacje z BIKu są usuwane raz na 3 miesiace ale niestety trwa to czasami i dłuzej . Najlepiej jest pisac pisma i ponaglac bank który nas tam wpisał bo ma taki obowiazek po splacie wszytskich zadłuzeń usunac nasze dane. Bez takich interwencji mogą one tam siedzieć nawet i 5 lat . Odnośnik do komentarza
necus Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2009 Rozumiem że na jednym piśmie nie ma co poprzestawać, jeśli w ciągu 2 tygodni bank nic nie odpowiedział na wysłane pismo, wysłać je jeszcze raz ewentualnie napisać ze proszę o usunięcie danych po raz drugi ?? Czyli banki mają to zazwyczaj w dupie i nie zależy im na usunięciu danych trzeba po prostu z nimi walczyć ? Odnośnik do komentarza
Autentyczny Opublikowano 2 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 Tak, jak najbardziej trzeba o to walczyc ! Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.