Skocz do zawartości

splata za malzonka


lotnik24

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Moi rodzice solidarnie podpisali sobie kredyty hipoteczne. Kazdy z nich otrzymal osobna umowe. Mama swoja czesc splaca w terminie. Jednakze okazalo sie ze ojciec swoja umowe ma wypowiedziana, bank nie poinformowal o tym mamy i naslal na nia komornika. W zwiazku z czym polowa wyplaty od mamy pojdzie na zadluzenie ojca, a ona sama nie bedzie miala srodkow do splaty swojego kredytu. Jak rozwiazac ta sytuacje? Dodam ze rodzice mieszkaja osobno, hipoteka jest ustanowiona na mieszkanie wspolne w ktorym mieszka ojciec. Bank ktory nas tak zalatwil to polbank. Jest jakas mozliwosc aby bank zrezygnowal z egzekucji od mamy? Kwota ktora rosci sobie bank to 75000. Blagam pomozcie

Odnośnik do komentarza

Witam

Posiadają rozdzielność majątkową?

Problem w tym że Twoja mama podpisała się pod umową więc zobowiązała się do warunków jakie zawarł w niej bank. Radze poczytać umowę od deski do deski i zobaczyć co jest przytoczone na temat zaległości spłat. Nie są to dwa kredyty a jeden więc jakby rodzice poręczyli na siebie wzajemnie. W razie trudności może warto zapytać o radę jakiegoś radcę prawnego może wypatrzy jakiś sposób. Jestem w branży nie tak długo więc ciężko precyzować mi pomoc jak inni bardziej doświadczeni na tym forum. Możesz jeszcze poczekać myślę że ktoś powinien jeszcze coś dodać.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Czy czasem nie jest tak, że umowa jest jedna (każdy ma swoją kopię) i rodzice solidarnie wpłacają pieniądze na konto w polbanku?? Dziwne, dwie umowy, jeden kredyt ale może tak też można. Nie wiem. Uważam, że jedynie ratuje Was podpisanie ugody z wierzycielem i albo:

 

1. Mama zobowiązuje się spłacać całość i wystąpić o zapłatę od ojca

2. Ugoda w części (czy powiedzmy na umowie) ojca i spłata na drodze tejże ugody.

 

Jak wyciągam ludzi z problemów od wielu lat to z taką sytuacją się nie spotkałem. Mam na myśli podział umowy. Być może podział został umownie ustanowiony ze względu na osobne gospodarstwa rodziców....

 

Napisz coś więcej.

Odnośnik do komentarza

a wiec tak. Kredyt chyba jest jeden podzielony na 2 czesci, w kazdym badz razie sa 2 umowy , kazdy ma swoja czesc. Mama 40 tys, tata 75. W KW widnieja 2 wpisy. Najlepsze jest to ze pani ktora nam to zalatwiala zapewniala ze podpis to tylko formalnosc, ze nikt nie bedzie odpowiadal za tego drugiego, nawet mam meile od niej bo tego sie obawialismy, ze ojciec nie splaci. Jak widac wprowadzila nas w blad. Dzwonilismy do banku. Oni wchodzac na mojej mamy dane nie widza zadnych zaleglosci, nie maja zadnego wpisu o egzekucji, i kaza placic raty. Dobrze, niech bedzie ta egzekucja ale niech bank w pierwszej kolejnosci zaspokaja rate mamy. reszta niech idzie na dlug ojca. Dlaczego nie zlicytuja nieruchomosci? Jak w ogole rozmawiac z bankiem

Odnośnik do komentarza
jeszcze cos. Mama splaca calosc. rata dajmy na to zwieksza sie dwukrotnie. bank pojdzie na to?
Powinno się udać. Szanse oceniam na 70%. Bank woli się porozumieć z dłużnikiem niż sprzedać mieszkanie.
Odnośnik do komentarza
jeszcze cos. Mama splaca calosc. rata dajmy na to zwieksza sie dwukrotnie. bank pojdzie na to?

 

nie. sa malzenstwem. Rozdzielczosc majatkowa ustanowiona dopiero po podpisaniu umowy

No to wiadomo. To że mają rozdzielność majątkową podpisaną po podpisaniu umowy powoduje że Bank się odzywa do mamy. Najpierw było podpisać rozdzielność a dopiero brać kredyt.
Odnośnik do komentarza

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
X  POBIERZ RAPORT BIK