bik a konto bankowe

[kact2]

Witam,

2 lata temu założyłem konto bankowe (o ile pamiętam raczej nie bylo debetowe bo tego nie ma w umowie) w ING gdyż chciałem jechac do holandii i to było moje pierwsze konto bankowe. Pojechałem, wróciłem, następnie wpływy na konto przestały wpływać gdyż nie miałem dochodów. Bank naliczał sobie opłaty za prowadzenie rachunku które jak mi się wydaje wynosiła 7-15 zł na miesiąc. Po 6 miesiącach wysłał mi list że mam do zapłaty łącznie 108 zł za opłaty i prowizje i jeśli zapłace kwotę równą to zamkną konto a jeśli większa to uznają że dalej chce prowadzić rachunek. Nie zapłaciłem z powodu braku pieniędzy. Czas minął ja zapomniałem o całym ing, oni od tego czasu niewysłali mi żadnej korespondencji. Teraz gdy moja sytuacja znacznie sie poprawiła i chciałem wziąć kredyt hipoteczny na zakup mieszkania, przy przeglądaniu dokumentów natrafiłem się na ing i przypomniała mi się cała sytuacja z bankiem. Czy będe miał jakieś trudności z uzyskaniem kredytu na mieszkanie? czy trafiłem do bik? krd? lub coś podobnego? chciałbym jeszcze dopisać że od października 11' mam karte kredytowa na 1000zł spłacaną regularnie i kredyt od lutego do sierpnia spłacany regularnie w Mbanku. Mbank sam proponuje takie produkty na głównej stronei po zalogowaniu więc nie wiem czy sprawdzają bik. Prosze o porady, opinie.