Zajęcie komornicze a zdolność kredytowa.

[snpp]

Witam.

 

Mam pytanie jw.

 

W najbliższym czasie zamierzam starać się z małżonką o kredyt mieszkaniowy.

Nieoczekiwanie (przez moją nieuwagę) dostałem pismo od komornika o zadłużeniu.

Komornik wysłał w dniu wczorajszym zawiadomienie do mojego pracodawcy o zajęciu części wynagrodzenia.

W dniu dzisiejszym spłaciłem zadłużenie, a komornik deklarował, że za dwa dni, tj. w poniedziałek wyśle informacje do pracodawcy, ze zadłużenie zostało uregulowane i tym samym żeby anulować zajęcie wynagrodzenia.

 

Moje pytanie tyczy się tego, czy opisane zdarzenie będzie miało jakikolwiek wpływ na moją zdolność kredytową i tym samym czy nie odbije się to na najbliższej decyzji kredytowej.

 

 

Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź osobom, które mają przedmiotową wiedzę.

 

 

 

Pozdrawiam,

Tomasz K.

[lukaszb]

Z jakiego tytułu było zajęcie?

[Krzysztof1985]

Co do decyzji kredytowej, to zależy właśnie z jakiego tytułu było to zajęcie komornicze.

[korf]

A nie jesteś w BIK i innych?

[Krzysztof1985]

To zależy od tego za co był ten komornik.

[terrormedia]

To zależy od tego za co był ten komornik.[/quote

 

Nic nie zależy za co był ten komornik. Jeśli był komornik = sąd orzekł winę, a to niestety psuje BIK i w wielu przypadkach może Ci zablokować udzielenie kredytu przez kilka miesięcy po fakcie.

[Krzysztof1985]

terrormedia zależy za co był komornik z jakiego tytułu, niektóre rzeczy można obejść a inne nie.

[terrormedia]

Krzysztof, obejść można wszystko tylko niekiedy jest za drogo ;-)

[Krzysztof1985]

Tak to się zgodzę ale niektóre łatwiej można obejść, a niektóre trudniej i jeszcze do tego potrzeba czasu.

[lukaszb]

To zależy od tego za co był ten komornik.[/quote

 

Nic nie zależy za co był ten komornik. Jeśli był komornik = sąd orzekł winę, a to niestety psuje BIK i w wielu przypadkach może Ci zablokować udzielenie kredytu przez kilka miesięcy po fakcie.

To nie tylko bardzo ważne, ale bym powiedział nawet kluczowe. Nie wszystko "co złe" skutkuje negatywnym statusem w BIK, a jeśli już taki jest - to nie przez kilka miesięcy, a przez kilka lat. Dokładnie 5 od chwili spłaty tegoż zobowiązania.

[Krzysztof1985]

Dokładnie tak jest jak pisze lukaszb - bardzo ważne za co jest zajęcie.

[terrormedia]

Tak to się zgodzę ale niektóre łatwiej można obejść, a niektóre trudniej i jeszcze do tego potrzeba czasu.

 

Krzysztof - czas to pieniądz...

[Orzeszek]

do snpp

 

Padło poniżej istotne pytanie od lukaszb - z jakiego tytułu było zajęcie? To czy było to zadłużenie wobec banku czy wobec innego podmiotu powoduje odmienne reperkusje, a w następstwie różne możliwości rozwiązania problemu. Zatem bez odpowiedzi na to pytanie próba odpowiedzi na Twoje pytanie to gdybanie.

 

Pozdrawiam