Skocz do zawartości

Pomoc w problemach z długami, jestem strasznie załamany


RafalBralin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie bardzo chciałbym Was drodzy forumowicze o pomoc z moimi problemami . Na wstępie chciałbym opisać swoją sytuację . Ogólna moja kwota zadłużenia to 10 ,186 zł a mianowicie 3500 zł do zapłaty za samochód 4800 zł za odszkodowanie osobie którą pobiłem za kobietę i kolejne 1886 zł komornikowi na rękę zarabiam 2300 zł i teraz problem się powiększa nikt w ogóle nie chce się dogadać wszyscy straszą mnie sądem i dostałem już pisemka z sądu nie wiem jak mam temu sprostać . Mam córkę z nowotworem mózgu i wszystkie pieniądze wkładam w leczenie córeczki samochód już sprzedałem i kupiłem złom , pieniążki z sprzedaży pokryły koszty leczenia w Hamburgu Córki ... Jestem strasznie załamany nie wiem co robić jestem po rozwodzie i była żona w ogóle się nami nie interesuje . Wiem jestem nieudacznikiem , ale bardzo proszę Was kochani dajce chodź troszkę nadziej . Pozdrawiam Rafał

Odnośnik do komentarza

Musisz wierzyć,że jeszcze się ułoży...córka wyzdrowieje na pewno,zobaczysz!!!Ale nie wolno Ci się poddawać,musisz dać córce wsparcie i siłę! Jak to mówią pieniądze rzecz nabyta-dzisiaj są jutro ich nie ma...Wierze że jak przedstawisz komornikowi sytuacje porozmawiasz podejdzie do Ciebie bardziej ludzko.Może zgłoś się do jakiejś fundacji,trochę tego w Polsce jest.Usiądź weź głęboki oddech i powiedz sobie:CHCIEĆ TO MÓC!Jestem z Wami i będę się modlić za Was :)

Odnośnik do komentarza

1/ Nie bij nigdy kobiet ani nie bij się o kobiety. One i tak same zdecydują. Tu silniejszy jeleń nie wygrywa jak w lesie.

2/ Sąd to nic strasznego zwłaszcza w Twojej sytuacji. Nie masz niczego do stracenia a do wygrania uporządkowana egzekucję, której nie unikniesz jeśli Twoi wierzyciele są tacy jacy się okazali.

3/ Od żony możesz żądać alimentów na chore dziecko - jego konieczne utrzymanie.

4/ podczas sądowej egzekucji (do takiej musi w końcu dojśc) stracisz 50% kwoty, jaką otrzymujesz jako wynagrodzenie.

5/ niech Twoja córka wystąpi o alimenty od ciebie, to na te alimenty potrącą ci 3/5 kwoty wynagrodzenia, które otrzyma córka a reszty ci nie ruszą bo juz więcej nie mozna ci zabrać bo władcy stracili by twój głos na wyborach.

6/ jak bedziesz w lepszej sytuacji, spłacisz należności albo zawrzesz ugodę z wierzycielami.

7/ zawsze możesz składać prośbę oumorzenie należności a komornik - jeśli stwierdzi, że nie ma z czego od ciebie wyegzekwować, wyda stosowne postanowienie i umorzy egzekucję a wtedy wierzyciele będą mieli sposobność dokonać stosownych odpisów w koszty.

 

Natomiast zabraniam ci siedzieć na d... z załamanymi rękami, bo depresja tylko na to czeka a tuż za nią czeka wóda na stałe i kicha.

Ja jestem poniwierany przez sądy i komorników od 17 lat i trzyma mnie przy zyciu praca nad sobą oraz doświadczenie, że nie mogę na nikogo liczyćgdy jestem zdołowany.

Pozdrawiam Ciebie i forumowiczów z okazji pierwszego wpisu.

paraprawo.

Odnośnik do komentarza

Paraprawo dziękuję za Twój post . Pomogła mi rodzina i wpłaciłem pieniążki wierzycielom i mam spokój dostałem kwit od komornika w dniu wpłaty , że zamyka egzekucję że dokonałem całkowitej spłaty i jestem wolny od długów . Mam 2 letnią córkę chorą na glejaka wielopostaciowego i potrzebuje znowu 15 tysięcy na jej leczenie za granicą w Polsce nie dam rady jej wyleczyć muszę jechać tam . Rodzina nie jest już mi w stanie pomóc dopiero co dali mi pieniążki na długi i za to bardzo im dziękuję . Założyłem temat w kredytach prywatnych , lecz ta ciągła cisza nie daje mi spokoju zwłaszcza że muszę walczyć o córkę za 15 tysięcy jestem wstanie oddać życie dla córki !!!

Odnośnik do komentarza

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
X  POBIERZ RAPORT BIK