Wezwanie do zapłaty KRD.

[jankes11]

Witam.

Jakiś czas temu wziąłem chwilówkę w pandamoney. Nie udało mi się jej spłacić. Otrzymywałem powiadomienia od Pandamoney (wezwania do zapłaty).

Teraz jednak otrzymałem wiadomość od Pana Tomasza Świderskiego z wezwaniem do zapłaty.

Co teraz zrobić?

Nie jestem w stanie spłacić tej pożyczki w tym momencie. Kiedy mogę oczekiwać interwencji komornika?

Z góry dzięki za pomoc.

[eu-finanse]

Witam, znam przypadek osoby która ma chwilówkę w Panda Money z października 2013 i do tej pory poza informacjami na maila i straszeniu komornikiem nic się nie wydarzyło. Może moja informacja trochę podniesie Cię na duchu. Niestety nie umiem przewidzieć jak to potoczy się w Twoim przypadku. Pozdrawiam Przemek

[jankes11]

Trochę podniosła.

Dodam jeszcze, że firma prowadząca windykację to Kaczmarski Inkasso. Może ktoś miał z nimi do czynienia i może mi powiedzieć czego mam się spodziewać.

Poczytałem trochę na forach i wiem tyle, że muszę to spłacić jak najszybciej.

Z góry dzięki za dalsze odpowiedzi.

[jankes11]

Mógłby ktoś mi napisać czy ilość pieniędzy jakie mam zwrócić ma wpływ na "nękanie"?

Moja sytuacja wygląda tak, że z odsetkami mam do zwrócenia 422 zł i chciałbym wiedzieć czy w związku z niedużym długiem mogę mieć większe szanse na rozdzielenie płatności na raty?

Z góry dzięki.

[lukaszb]

Mógłby ktoś mi napisać czy ilość pieniędzy jakie mam zwrócić ma wpływ na "nękanie"?

Moja sytuacja wygląda tak, że z odsetkami mam do zwrócenia 422 zł i chciałbym wiedzieć czy w związku z niedużym długiem mogę mieć większe szanse na rozdzielenie płatności na raty?

Z góry dzięki.

 

Watpie zeby ktos sie z Toba ukladal na zwrot 422 zl w ratach. To w Twoim interesie jest zeby splacic ten dlug jak najszybciej.

[jankes11]

Przepraszam, że odkopuję temat ale ostatnio dostałem maila z treścią

"Realizujac dzialania w oparciu o udzielone pelnomocnictwo* informujemy, ze w przypadku braku uregulowania zadluzenia w ciagu 3 dni oraz spelnienia wymogow okreslonych w Ustawie o udostepnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych** zarekomendujemy naszemu Mocodawcy wszczecie krokow prawnych majacych na celu odzyskanie zadluzenia."

Mam rozumieć, że sprawa trafi do sądu?

W ogóle to nie dziwne, że takie powiadomienia są pisane bez polskich znaków?

[lukaszb]

Przepraszam, że odkopuję temat ale ostatnio dostałem maila z treścią

"Realizujac dzialania w oparciu o udzielone pelnomocnictwo* informujemy, ze w przypadku braku uregulowania zadluzenia w ciagu 3 dni oraz spelnienia wymogow okreslonych w Ustawie o udostepnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych** zarekomendujemy naszemu Mocodawcy wszczecie krokow prawnych majacych na celu odzyskanie zadluzenia."

Mam rozumieć, że sprawa trafi do sądu?

W ogóle to nie dziwne, że takie powiadomienia są pisane bez polskich znaków?

 

Wygląda na to, że Cię windykują i naciskają, żebyś się zreflektował i podjął spłatę. Normalna sprawa. Oczywiście konsekwencją tych działań za jakiś czas może być sąd i komornik.

 

Natomiast żeby mogli Cię wpisać do KRD (lub/i innych rejestrów dłużników BIG) muszą Cię najpierw wezwać do zapłaty i powiadomić o tym zamiarze. Dopiero wtedy, kiedy minie 30 dni od daty doręczenia wezwania, mogą to zrobić.

[delfinka]

Witaj.Może spróbuj w taki sposób.Nie jest to wielka kwota.Najlepiej by było dla Ciebie,abyś wpłacił im jednorazowo tyle,aby część do całkowitej spłaty była mniejsza niż 200 zł.Ja tak robiłam .Już nie kontaktowałam sie się z nikim,tylko w kazdym miesiącu spłacałam wpisując w tytule przelewu "spłata części pożyczki nr....".I o dziwo na sam koniec zadzwonili do mnie z windykacji,ze jeszcze brakuje po rozliczeniu 18 zł.Wpłaciłam .Tak mi sie udało w 3 firmach.

 

---------- Post dodany o 06:41 ---------- Wcześniejszy post został napisany o 06:37 ----------

 

Po prostu.sama rozłożyłam sobie dług na raty spłacając tyle ile mogłam.Zawsze lepiej spłacać cokolwiek niż nic.To i reperkusje są póżniej mniejsze,lub można ich w ogóle uniknąć.Po co masz sobie babrać bazy taką kwotą.Pozdrawiam

[jankes11]

Jeszcze takie pytanie.

Jeśli miałbym otrzymać pismo z sądu to będzie ono wysłane na adres zameldowania czy na adres podany przy wypełnianiu wniosku?

Domyślam się, że po numerze dowodu można jakoś dotrzeć do miejsca zameldowania. W formularzu podawałem tylko jeden adres, pod którym mieszkam, a nie ten gdzie jestem zameldowany.

I jeszcze chciałbym wiedzieć jakie są koszty takiej sprawy w sądzie? Jeśli dostanę wezwanie do zapłaty od sądu i później napiszę odwołanie (czytałem, że tak należy zrobić) to później sprawa jest prowadzona z moim udziałem w sądzie czy jest to bardziej postępowanie przez sam sąd? Prościej mówić czy będę musiał jechać na jakąś rozprawę sądową?

[lukaszb]

Jeszcze takie pytanie.

Jeśli miałbym otrzymać pismo z sądu to będzie ono wysłane na adres zameldowania czy na adres podany przy wypełnianiu wniosku?

Domyślam się, że po numerze dowodu można jakoś dotrzeć do miejsca zameldowania. W formularzu podawałem tylko jeden adres, pod którym mieszkam, a nie ten gdzie jestem zameldowany.

I jeszcze chciałbym wiedzieć jakie są koszty takiej sprawy w sądzie? Jeśli dostanę wezwanie do zapłaty od sądu i później napiszę odwołanie (czytałem, że tak należy zrobić) to później sprawa jest prowadzona z moim udziałem w sądzie czy jest to bardziej postępowanie przez sam sąd? Prościej mówić czy będę musiał jechać na jakąś rozprawę sądową?

 

Nakaz zapłaty zapewne będzie Ci doręczony na adres który podałeś we wniosku i który zna wierzyciel (powód). Na marginesie tylko powiem, że jeśli okazałoby się, że nie dostaniesz takiego nakazu bo np został skierowany na inny adres, powinieneś albo złożyć zażalenie na wydanie klauzili wykonalności temu nakazowi i podnosisz, że nakaz zapłaty doręczono na błedny adres, albo wnieść o przywrócenie terminu do złożenia sprzeciwu ze względu na fikcję doręczenia (w jednej kopercie razem z ew sprzeciwem). Poprawny adres możesz udowodnić załączając poświadczenia miejsca zamieszkania, jakieś rachunki itp. W praktyce trochę to przeciągnie sprawę, bo nakaz zostanie Ci doręczony na prawidłowy adres, który wskażesz i wtedy możesz składać sprzeciw w terminie 14 dni. To taki szczegół, bo jeśli nie kwestionujesz długu to właściwie niczego to nie zmienia.

 

Składanie sprzeciwu ma sens wtedy, gdy rzeczywiście coś w sprawie jest nie tak. Składanie sprzeciwu dla samego sprzeciwu poza kolejnymi kosztami nie ma sensu. Moim zdaniem lepiej już porozumieć się z wierzycielem na płatność w ratach lub komornikiem na spłaty w miesięcznych ratach. Po wniesieniu sprzeciwu od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym sprawa trafia do sądu rejonowego właściwego dla Twojego miejsca zamieszkania i tam się dalej toczy.