Gość Opublikowano 4 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2008 Witam, Moja sytuacja wygląda następująco. Pracuję na umowę o dzieło, która przedłużana jest co 2 miesiące. W ten sposób pracuję od 14 miesięcy. Średnia jaką wyliczyłem z tych umów to 570zł/mc (!?). Ostatnie dwie umowy to 1000zł/mc. Mówię tu o kwocie netto która jest "wypłacana"... Mam 22 lata, uregulowany stosunek do służby wojskowej, student, brak wpisu w BIK, nigdy nie brałem kredytu, brak kart kredytowych itp. Ku wyjaśnieniu - student, ale jestem zameldowany w Grajewie (mała mieścina), studiuję na prywatnej uczelni w Ełku, mieszkam i pracuję w Białymstoku Faktycznie mój dochód z różnych źródeł wynosi miesięcznie od 2500zł do 3200zł. Chciałbym kupić mieszkanie w białymstoku. Jego wartość to 180 000zł, mój wkład to 80 000zł, czyli około 45% wartości mieszkania. Rozbija się o udokumentowanie dochodu... Wiem, że nie mam szans na normalny kredyt hipoteczny... Te forum doinformowało mnie w jednej kwestii. Mianowicie na temat kredytów udzielanych na oświadczenie. Nie ukrywam, że bardzo mi to pomogło i podniosło na duchu. Chciałbym spytać, czy rzeczywiście jest tak, że bankowi wystarczy tylko to, że zadeklaruję zarobki na poziomie 2500zł? Czy jednak w trakcie może wyjść coś co pokrzyżuje mi plany? Na jakim poziomie kształtuje się oprocentowanie takich kredytów? Mam świadomość, że jest wyższe. Wszyscy polecają Santander Consumer Bank. Dowiedziałem się, że taki kredyt można dostać również w BPH Hipotecznym (Hipoteka na 6) i Eurobanku. Który rzeczywiście najlepszy? I ogólnie - jak ocenicie moje szanse? Jest wogóle sens robić sobie nadzieję? Odnośnik do komentarza
doradca lubelski Opublikowano 4 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2008 Z takim wkładem własnym nie będzie problemu z uzyskaniem kredytu w Santanderze- tam wymagany wkład własny to 30% wartości. W Eurobanku wymagane było by chyba 40% i mają ofertę tylko w złotówkach. Co do BPH to nic takiego nie wiem. Wstępna symulacja takiego kredytu to: kwota 100.000zł prowizja 1.529,68zł - doliczona do kwoty kredytu ubezpiecznie do czasu wpisu do hipoteki 448,70zł oprocentowanie 4,37% wysokość raty mieisęcznej 533,95zł okres kredytowania 360 m-cy Jeśli jesteś zainteresowany chętnie pomogę Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 7 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2008 Witam, Bardzo dziękuję za odpowiedz - jest dla mnie bardzo ważna. To co mnie zdziwiło to oprocentowanie - 4,37% to bardzo mało... Mówimy tu o CHF? (bardziej prawdopodobne) Czy rzeczywiście Santander nie zrobi mi problemu z tym, że mam jakby nie było mało na umowach o dzieło (srednio 570zł miesięcnie)? Odnośnik do komentarza
niezalezny doradca Opublikowano 7 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2008 Santander na kredyt na oświadczenie, gdzie nie musisz pokazywać swoich dochodów, warunkiem uzyskania takiego kredytu jest posiadanie wkładu własnego na poziomie 30%, a maksymalna kwota kredytu w chf wynosi 150 tys pln. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 8 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2008 Mam jeszcze pytanie innego typu. Miesięcznie jestem w stanie odłożyć większą kwotę niż rata kredytu. Kredyt zaś chcę spłacić jak najszybciej. Zakładając przykładowo, że będę miał ratę kredytu 500zł (część kapitałowa+odsetkowa), a wpłacać będę 700zł to te "dodatkowe" 200zł będzie spłacało moją część kapitałową jednocześnie skracając okres spłaty? Czy może lepiej odkładać co miesiąc jakąś sumę i po zebraniu większej kwoty wpłacić ją jednorazowo? Jestem świadomy tego że banki pobierają opłatę przy wczesniejszej spłacie itd. Odnośnik do komentarza
niezalezny doradca Opublikowano 8 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2008 Zedydowanie najlepszym rozwiazaniem bedzie odkładanie, ale na instrument finansowy wyżej oprocentowany niz posiadany kredyt, czyli jedynym rozwiazaniem są fundusze. obecnie na rynku sa specjalne programy oszczednosciowe, które dają mozliwośc regularnego oszczedzania w funduszach, gdzie do wyboru mamy duza game różnych firm z polskiego i zagranicznego rynku, przy pomocy doradcy mozna ułozyc odpowiedni koszyk funduszy. zgromadzone w ten sposób środki po 10 - 15 latch pozwola wczeniej spłacic cały kredyt i moze jeszcze cos zostanie w zaleznosci od kwoty jaką sie bedzie oszczędzać miesięcznie Odnośnik do komentarza
doradca lubelski Opublikowano 8 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2008 Kredyt zaciągnij na jak najdłuższy okres czasu. Masz wtedy najmniejsze możliwe miesięczne wymagane spłaty. Więc nie masz bata nad sobą. Spłacasz ile chcesz. Polecał bym Ci wziąć ten kredyt w Santander i spłacać miesięczne raty takie jak wychodzą. Po roku lub półtora terminowej spłaty- refinansowanie tego kredytu w innym banku-bez badania zdolności kredytowej-na normalne warunki- około 1% marży. Co do wcześniejszych spłat. Decyzja należy do ciebie. Ja polecał bym co miesiąc odkładać kasę, która ci zostaje. Zawsze masz na niespodziewane wydatki, ale decyzja należy do ciebie. jeśli będziesz zainteresowany daj znać Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 8 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2008 Jestem zainteresowany caly czas Pytam właściwie tylko czysto teoretycznie. Po zakupie mieszkania zostaje jego urządzenie, wyposażenie i raczej środków na to nie będzie. Spłacić kredyt zamierzam i tak wcześniej przez uzyskanie środków ze sprzedaży innej nieruchomości której wartość przekracza kwotę kredytu. A propo refinansowania. Zdolność kredytowa nie jest w takim przypadku badana? Czy to wogóle opłacalne? Nie mam pojęcia na jakim poziomie kształtuje się oprocentowanie takich kredytów. Odnośnik do komentarza
doradca lubelski Opublikowano 8 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2008 Możesz wziąć kredyt na remont mieszkania i stałe wyposażenie np. meble do zabudowy. Propozycja to wkład własny tylko 30%- resztę wkładu własnego przeznaczasz na urządzenie mieszkania. Jeśli myślisz o Santanderze to koszt wcześniejszej spłaty to tylko koszt anaksu 100zł. Czyli jeśli będziesz chciał to spłacasz i po problemie. Refinansować można kredyty w niektórych bankach bez zaświadczeń o dochodach i zatrudnieniu. Wystarczy spłacany od ponad roku terminowo kredyt hipoteczny. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 9 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 Co do tego oświadczenia to nie będzie tak łatwo. Santander posiada kredyt na oświadczenie, ale trzeba oprócz oświadczenia przedstawić jakiś dokument, że rzeczywiście takie dochody z umowy o dzieło posiadasz, czyli pokaza taką umowę. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 10 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2008 No to już teraz wogóle nie rozumiem. Trzeba pokazać swoje dochody czy nie? Jedni piszą, że trzeba - inni że nie. Kto ma wreszcie rację?? Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 15 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2008 Chłopaki więc jak to jest? Wymagają czy nie? Jestem zainteresowany kredytem w santander banku ale widzę tu sprzeczne opinie, a niechcę marnować czasu jeśli się okaże, że jednak trzeba wyłożyć stos papierów, których niestety nie posiadam :/ Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 15 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2008 o co pytają gdy dzwonią do pracodawcy którego wskazalismy? Rozmowa ogranicza się do: "Dzień dobry, czy Pan XXXXXXX pracuje w Państwa firmie?" czy pytają o więcej danych? Odnośnik do komentarza
doradca lubelski Opublikowano 15 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2008 to zależy od tego od kiedy masz umowę i co masz na niej napisane. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 15 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2008 To umowy o dzieło zawierane od 2 lat Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 16 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2008 W Santander w okredycie na oświadczenie składa sie oświadczenie o wysokosci i źródle dochodów. Przy pewnych rodzajach dochodów nalezy udokumentowac i fakt uzyskiwania. I tak dla działalności trzeba pokazac wpis i regon, dla rencistów i emerytów dokument, że ma się rentę/emeryture, umowa o pracę nic sie nie przedstawia, dla umów zlecen i umów o dzieło, umowy najmu lokalu itp trzeba pokazac taka umowę, że faktycznie dochody z tego tytułu są. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 16 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2008 To czy sprawdzają dochód dokładniej zależy od sytuacji. Zazwyczaj tego nie robią, ale jak sprzątaczka (oczywiście nie ubliżając!) na oświadczeniu napisze dochód 10 tyś zł to mogą prosić o udokumentowanie. Odnośnik do komentarza
majkel70 Opublikowano 16 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2008 eheh niezly przyklad ale dokladnie taka jest prawda a naciaganie potem przy splacie moze byc jeszcze gorszym wyjsciem dla nas kiedy zabraknie nam funduszy na splate kredytu.... Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 16 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2008 majkel - rozumiem co masz na mysli, przy czym mam pieniadze na spłate. Moje zarobki są dużo wyższe od tych na które mam papiery niestety :/ Pracuję jako programista - strony internetowe, systemy dla firm. Czy jeśli wpiszę 1600zł, to nie wzbudzi to jakichś podejrzeń? Odnośnik do komentarza
majkel70 Opublikowano 16 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2008 no ale z tego co sie orientowalem to np. sprawdzilbym na twoim miejscu oferte w GE bo z tego co wiem w takich sytuacjach maja mozliwosc zamiast kwoty wpisanej w umwie brac kwoty przysylane na konto bankowe wtedy zanosi im sie chyba wydruk z 6 miesiecy, potwierdzaja chyba to jeszcze czasem u pracodawcy telefonicznie...ogolnie pewnie nie tylk GE ma taka mozliwosc wiec ogolnie warto u nich to sprawdzic a do tego przejsc sie moze do jakichs 2 bankow i porownac warunki jakie zaproponuja.... pozdrawiam idaj znac czy cos z tego wyszlo Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.