Skocz do zawartości

pozyczka pod weksel


malgosia11

Rekomendowane odpowiedzi

Kto potrafi wskazać uczciwego pożyczkodawcę udzielającego pożyczek pod weksel ? Czy w ogóle ktoś taki istnieje? Przeglądam rożne ogłoszenia, ale nigdzie nie ma konkretnej informacji.

 

na pewno taki nie istnieje... a nawet jakby istniał to już by zplajtował... :lol: uczciwy pożyczkodawca :lol:

Odnośnik do komentarza

Łatwo doradzać ludziom, jak są w dobrej sytuacji finansowej. Doradźcie w sytuacji beznadziejnej. Już kilku takich się ze mną kontaktowało -i co? Nic. Ot, doradcy! To już w TV po aferze z euro bankiem trochę poinstruowali, jak pertraktować z bankami. A przecież to właśnie doradcy te "kruczki" powinni wskazywać. Pozdrawiam Doradców (bezradców) - przepraszam za ton, ale od miesiąca nikt nie udzielił mi sensownej rady, jak wybrnąć z sytuacji, gdy wpadło się w pętlę ...

Odnośnik do komentarza

ale Pani nie szuka doradcy tylko cudotwórcy :lol: na forum czasem i tacy się zdarzają, ale szybko znikają... właśnie dlatego nie wspólpracuję z instytucjami poza bankowymi, bo nie chcę klientów wpędzać w wieksze problemy niż wcześniej.

 

Poza tym proszę konkretnie opisać sytuację, bo nikt domyślał się nie będzie jaki ma Pani problem... skoro ma Pani spory majątek to dziwię się, że komornik jeszcze się nim nie zaopiekował, a jeżeli już Pani pospłacała kredyty to sprawa jest czysta (choć czasochłonna).

Odnośnik do komentarza

Komornika nie mam na głowie tylko chwilowy brak gotówki, od wakacji zalegam z ratami w dwóch bankach ( w sumie potrzeba mi 5000) i z tego powodu znalazłam się w BIKu. Gdybym wystąpiła z mężem o pożyczkę nie byłoby żadnego problemu ją otrzymać, ale mąż przebywa za granicą i z tego powodu nie mogłam niczego załatwić w bankach. Chciałam pożyczyć szybko na krótki czas, bo na święta przyjedzie mąż i moje problemy finansowe się skończą. Niestety w całym tym jazgocie o pożyczaniu, doradzaniu nie znalazł się żaden profesjonalista, nikt nie potrafił niczego załatwić. Ja też pracuję z ludźmi (umowa prawie od 30 lat na czas nieokreślony) i nie wyobrażam sobie, żebym w swoim fachu nie osiągnęła wyżyn, dotąd drążę sprawę aż ja rozwiążę. Zawsze jest jakieś rozwiązanie. We własnej sprawie tez mi się to dziś udało - korzystnie sprzedałam wyczynowy motor crossowy. Podsumowując, nie szukam cudotwórcy, ale jeśli ktoś określa siebie mianem "ekspert", to pytam od czego jest ekspertem? Przecież gdybym nie miała tego opóźnienia, to sama bym zdecydowała, który bank wybrać. Jako osoba wykształcona potrafię czytać ze zrozumieniem. Uffff. Pozdrawiam "ekspertów"!

Odnośnik do komentarza

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...