Be_Mi Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 Witam, Wpadliśmy w ogromną spiralę zadłużenia. Proszę o pomoc, bo jesteśmy w czarnej d..pie. Poniżej wszystkie nasze zobowiązania. Nie licząc kredytu hipotecznego mamy ok 200 tys długu… Kredyty : Kredyt hipoteczny ING (rodzice, mąż i ja) – zostało ok 150 tys kapitału, rata 1350 zł – płacą obecnie rodzice Kredyt gotówkowy Getin (mój) – zostało ok 30 tys, rata 520 zł, płacone na bieżąco (obecnie 3-miesięczna karencja) Kasa Stefczyka (męża, ja podżyrowałam) – u komornika ok 75 tys, mamy wstępną zgodę ze Skokiem w sprawie ugody. Wcześniej raty 900 zł, były płacone raczej na bieżąco, ale mieliśmy ostatnio opóźnienie 2 rat i znowu trafiło do komornika (rok wcześniej już była podpisana ugoda). Tylko moje: Financial Benefit (mój) – 1000, płacę co msc odsetki 270 zł + trochę nadpłacam kapitał 50 – 100zł Pożyczka plus (mój) – 1280 płacę co msc same odsetki 280 zł Tylko męża: Bocian – zostało 13 tys, płacone co msc ok 200 – 300zł Ultimo – zostało ok 2100, co msc płacone 190 zł getBack – zostało ok 2300, co msc płacone 100 zł Kruk (wcześniej Getin Bank męża) – zostało ok 9000 – nie płacone w ogóle od kilku mscy Kruk (wcześniej Vivus męża) – zostało ok 4000 – nie płacone w ogóle od kilku mscy Kruk (wcześniej provident męża) – zostało ok 4000 – nie płacone w ogóle od kilku mscy Kruk (wcześniej Provident męża) – zostało ok 5000 – nie płacone w ogóle od kilku mscy ------------------------------------------------------------- Profi Credit (męża) – 25 tys – komornik (wzięte ok 13 tys) Profi Credit (męża) – 23 tys – komornik (wzięte ok 10 tys) Santander (męża) – 6000 – komornik Credit Agricole – 4000 – komornik Chwilówka Czebotar – 7000 – komornik Konsalnet – 2000 - komornik Te powyższe 6 są u jednego komornika płacone są 1000zł /msc za wszystkie. ------------------------------------------------------------------------------------------------------ Mamy nieruchomość (duży dom w stanie surowym zamkniętym, niezamieszkały), na którą jest hipoteka ING. Wystawiliśmy na sprzedaż za 950 tys. I to jest nasze wyjście z sytuacji, jedyne które widzę. Ale na razie brak potencjalnych kupców. Będziemy obniżać cenę, żeby szybko sprzedać, ale mam świadomość, że to może potrwać. Dlatego muszę działać dwutorowo i coś zrobić z tymi długami, bo zwariuję. Proszę o pomoc. Sytuacja jest gorzej niż beznadziejna. Nie wiem co robić, co najpierw płacić, bo nie starcza na płacenie wszystkiego. Czy w ogóle jest jakaś szansa na wyjście z tych długów? Z kim można się jeszcze próbować dogadać? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Alexxx74 Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 59 minut temu, Be_Mi napisał: Witam, Wpadliśmy w ogromną spiralę zadłużenia. Proszę o pomoc, bo jesteśmy w czarnej d..pie. Poniżej wszystkie nasze zobowiązania. Nie licząc kredytu hipotecznego mamy ok 200 tys długu… Kredyty : Kredyt hipoteczny ING (rodzice, mąż i ja) – zostało ok 150 tys kapitału, rata 1350 zł – płacą obecnie rodzice Kredyt gotówkowy Getin (mój) – zostało ok 30 tys, rata 520 zł, płacone na bieżąco (obecnie 3-miesięczna karencja) Kasa Stefczyka (męża, ja podżyrowałam) – u komornika ok 75 tys, mamy wstępną zgodę ze Skokiem w sprawie ugody. Wcześniej raty 900 zł, były płacone raczej na bieżąco, ale mieliśmy ostatnio opóźnienie 2 rat i znowu trafiło do komornika (rok wcześniej już była podpisana ugoda). Tylko moje: Financial Benefit (mój) – 1000, płacę co msc odsetki 270 zł + trochę nadpłacam kapitał 50 – 100zł Pożyczka plus (mój) – 1280 płacę co msc same odsetki 280 zł Tylko męża: Bocian – zostało 13 tys, płacone co msc ok 200 – 300zł Ultimo – zostało ok 2100, co msc płacone 190 zł getBack – zostało ok 2300, co msc płacone 100 zł Kruk (wcześniej Getin Bank męża) – zostało ok 9000 – nie płacone w ogóle od kilku mscy Kruk (wcześniej Vivus męża) – zostało ok 4000 – nie płacone w ogóle od kilku mscy Kruk (wcześniej provident męża) – zostało ok 4000 – nie płacone w ogóle od kilku mscy Kruk (wcześniej Provident męża) – zostało ok 5000 – nie płacone w ogóle od kilku mscy ------------------------------------------------------------- Profi Credit (męża) – 25 tys – komornik (wzięte ok 13 tys) Profi Credit (męża) – 23 tys – komornik (wzięte ok 10 tys) Santander (męża) – 6000 – komornik Credit Agricole – 4000 – komornik Chwilówka Czebotar – 7000 – komornik Konsalnet – 2000 - komornik Te powyższe 6 są u jednego komornika płacone są 1000zł /msc za wszystkie. ------------------------------------------------------------------------------------------------------ Mamy nieruchomość (duży dom w stanie surowym zamkniętym, niezamieszkały), na którą jest hipoteka ING. Wystawiliśmy na sprzedaż za 950 tys. I to jest nasze wyjście z sytuacji, jedyne które widzę. Ale na razie brak potencjalnych kupców. Będziemy obniżać cenę, żeby szybko sprzedać, ale mam świadomość, że to może potrwać. Dlatego muszę działać dwutorowo i coś zrobić z tymi długami, bo zwariuję. Proszę o pomoc. Sytuacja jest gorzej niż beznadziejna. Nie wiem co robić, co najpierw płacić, bo nie starcza na płacenie wszystkiego. Czy w ogóle jest jakaś szansa na wyjście z tych długów? Z kim można się jeszcze próbować dogadać? Czy we wszystkich sprawach gdzie jest komornik nakazy zapłaty odbieraliscie osobiście? Jeśli tak- skladaliscie sprzeciw? Była obrona w sądzie? Z Krukiem były zawierane ugody? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
marek31 Opublikowano 17 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 Macie długi a ile wynoszą wasze dochody? I ile macie innych wydatków? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Be_Mi Opublikowano 18 Maja 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2019 Alrxxx74 Wydaje mi się że wszystkie nakazy były odbierane osobiście. Ale mogło się zdarzyć że odebrał mój tata. Nie wnosilismy sprzeciwu. Tak z Krukiem były zawierane ugody. Marek31 kwestia dochodów jest obecnie bardzo zmienna. W każdym miesiącu jest inaczej. Teraz w maju komplikuje się jeszcze bardziej, bo przechodzę na urlop bezpłatny wychowawczy na 4 msc, więc że swojej firmy nic nie będę miała. Pracuje dorywczo i mam ok 1200 msc. Maz zmieniał pracę i teraz ma mieć 2500 msc + z pracy dodatkowej ok 1500, ale nie płacą mu regularnie, tylko czasem coś wrzuca. I to jest najgorsze bo nie mogę zaplanować sobie wydatków, bo nie wiem ile i kiedy będzie pieniędzy. Od września jak wrócę do pracy i już komornik zejdzie z mojego wynagrodzenia (mam nadzieję na ugodę że Stefczykiem) to będę miała 3800 + z dodatkowej ok 1000, ale to kwestia kilku miesięcy. Jeśli chodzi o inne wydatki: Miesięczne zakupy ok 1600 -1800 Paliwo ok 500 Rachunki i inne oplaty 500- 800 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.