Skocz do zawartości

Provident - przedstawiciel próbował mnie oszukać


pio19843

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, byłem klientem firmy Provident przez prawie 3 lata (w tym czasie zdążyłem wziąć bodaj 6 pożyczek). Oczywiście każda kolejna była "tą ostatnią", ale, wiadomo jak to jest, życie boleśnie zweryfikowało te plany. Ostatecznie w zerwaniu współpracy z Providentem pomógł mi sam... Provident, a dokładnie przedstawiciel firmy, który próbował mnie w prawie niezauważalny ale odczuwalny finansowo sposób oszukać. Mianowicie: kończyłem spłacać dwie pożyczki, więc jak zwykle pojawiła się oferta "refinansowania" starszej pożyczki (dla niewtajemniczonych: refinansowanie oznacza wzięcie nowej pożyczki, której część zostanie automatycznie przekazana na spłatę starej pożyczki). Wysłałem sms-a do przedstawiciela z pytaniem jaka jest oferta (ile i na jaki okres). Dostałem odpowiedź, że jest do 2000 zł na rok. Odpisałem z pytaniem jaka jest wysokość raty od kwoty 1000zł na rok oraz na pół roku. W odpowiedzi przeczytałem, że: "na rok rata wynosi 34zł, na 9 m-cy 44zł oraz na pół roku 59zł". Wszystkie poprzednie pożyczki brałem na rok i w każdej umowie była mowa o 52 równych tygodniowych ratach, więc od razu sobie policzyłem, że jak wezmę teraz 1000zł na rok z ratą 34zł, to będę miał do oddania 1768 (dokładnie tyle ile w poprzedniej pożyczce). Umówiłem się z przedstawicielem jeszcze tego samego wieczora jednak do podpisania umowy nie doszło. Co się okazało: w umowie w punkcie kwota do oddanie nie było wyliczonego przeze mnie 1768 zł, lecz 1870! Na pytanie dlaczego jest aż tyle przedstawiciel zaczął coś niemrawo tłumaczyć, aż w końcu przyznał, że owszem, rata jest taka jak zawsze, ale umowa nie jest podpisywana na 52 tygodniowe raty tylko na 55!!

W ten sposób unikając podwyższenia raty firma zafundowała swoim klientom "cichą" podwyżkę.

Okazało się, że dla firmy Provident rok ma 55 tygodni! Następnie dowiedziałem się, że "pół roku" to wcale nie jest 26 tygodni tylko 28 (sic!) a 9 m-cy zawiera 42 tygodnie!

Natychmiast zakończyłem feralne spotkanie z przedstawicielem, a na najbliższą wypłatę spłaciłem resztę zobowiązań wobec firmy Provident i zakończyłem prawie trzyletnią współpracę.

Od tej pory wszystkim odradzam tę firmę i mam nadzieję, że ten wpis zniechęci choć jednego internautę do Providenta.

Na koniec powiem jeszcze tylko o marketingowym nękaniu mnie, z jakim spotkałem się po spłaceniu pożyczek. Otóż co 3 dzień dostawałem sms-a z propozycją wzięcia pożyczki. Ponadto co jakiś czas dzwonił do mnie przedstawiciel (z numeru zastrzeżonego!)z centrali Providenta z kolejnymi ofertami, a o zawalonej skrzynce mailowej nawet nie wspomnę. Spokój zaznałem dopiero po tym, jak napisałem wiadomość na numer, z którego wysyłano mi propozycje pożyczek, w której to wiadomości kategorycznie zażądałem zaprzestania dzwonienia, wysyłania sms-ów oraz mailów oraz skasowania ze swojej bazy danych moich danych osobowych.

Po ok. 5 minutach dostałem "strzałę" z numeru zastrzeżonego i od tej pory firma Provident nie kontaktuje się ze mną, z czego bardzo się cieszę.

Pozdrawiam,

Piotrek

Odnośnik do komentarza

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...