Balbina80 Opublikowano 6 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2018 Witam wszystkich jestem nowa na forum .Moja historie napisze później w tym wątku jednak dziś jest ten dzień w którym rozpoczynam spłatę swojego gigantycznego długu .Liczę na wasze mentalne wsparcie i dobre rady .Mam chyba wszystkie możliwe chwilówki 30 dniowe kilka ratalnych i bankowe .Zarabiam 2100 na rękę, jednak moja sytuacja jest po części komfortowa w porównaniu do innych ludzi , że nie mam męża dzieci itd tylko mieszkam w domu rodziców ( spokojnie dokładam się do wszystkiego i nie jestem pasożytem ) Otóż udało mi się spłacic ratalny incredit gdzie 669 zł była rata co miesiąc z 12 rat .Spłaciłam przed terminem .Uważam to za sukces i mam zamiar iść dalej w tym kierunku byle tylko wyjść z tego szamba w które wpakowałam się z kilku powodów . Sytuacja w domu brak dochodów a moja wypłata na wszystko nie starczała więc był pomysł wezmę chwilówki ulże wszystkim ,dodatkowo trzeba było oprócz tego żeby przeżyć jakoś żyć i mieć wrażenie kupuje co chce oraz trzeci powód wpadnięcia w szambo to obawa że trafię do BIK,BiG i innych takich ( chciał być wiarygodna finansowo i rzetelną w oczach instytucji bankowo finansowych ).Zaczęło się od Vivusa w 2014 o kolejnych sytuacjach i chwilowkach i pożyczkach napisze później w tym poście po to by ostrzec innych jak działa pętla i pokusa .Napisze tylko tyle trzeba sięgnąć dna by z niego wyjść i tak jest w moim przypadku .Nam nadzieję że ten wątek będzie pouczający i będę w nim opisywać wszystkie sytuacje związane z moja historia ku przestrodze innych . Reasumując Wrzesień jest miesiącem gdzie przeterminuja mi się chwilówki ,pomijam incredit no spłacenie go i to forum stało się impulsem by docelowo być wolnym i spokojnie żyć .Plan jest narazie taki że spisałam w notesie wszystkie chwilówki raty o pożyczki ,wykreslilam z tej listy incredit i co miesiąc,dwa chce się pozbyć przynajmniej jeden chwilówki .Obecnie po terminie mam Smartpożczke ,łatwy kredyt ,netcredit .Zacznę chyba od Smart pożyczki bo dziś na maila dostałam od radcy prawnego info o ostatecznym wezwaniu do zapłaty do 7 dni.Prawie 3900 z odsetkami liczonymi po 27.08 .Dzwonią mailuja nie odbieram mój plan jest by się nie denerwować i rozpraszać windykacja by nie popasc w obłęd i panikę .Pisali cos o liście poleconym ale wczoraj był tylko mail z załącznikiem od tej pani radcy .Nie wiem jak to będzie dalej ale opcja jest taka że po wypłacie mam zamiar to spłacić .łatwy kredyt (pol)narazie tylko maile i telefony też nie odbieram.Netcredit mail o raty odrzucili .Póki co nie mecza za bardzo .Pogodziłam się z odsetkami BIK i big trudno za głupotę trzeba płacić będzie nauczka i hamulec by już nic nie brać i nie spłacać chwilowek chwilówkami bo to był gwóźdź do trumny.Nam nadzieję że zdaże spłacic zanim sprawy trafia do komornika i sądu .Narazie tyle więcej napisze później .pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję że u Was też będzie ten dzień gdzie trzeźwo spojrzycie na swój dług i ustalicie swoją strategie spłaty . 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Frog44 Opublikowano 6 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2018 Jestem w takiej samej sytuacji siedzę całymi dniami i myślę jak wyjść z tego bagna jestem załamana... 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
axel008 Opublikowano 6 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2018 Przeczytaj wątek Zwroty z chwilówek. Być może firmy chwilowkowe sa Ci winne pieniądze 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Balbina80 Opublikowano 6 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Września 2018 Myślę o tym zwłaszcza Vivus za przedłużenia tylko muszę rozpisać co i jak .( Trochę boję się sądu ale jakby mi wisieli tyle co ja im teraz ok 9000 to by się opłacało walczyć .Chociaż nie wiem czy komukolwiek z forum się to udało wogole bez pomocy prawnika ?) -Nie wiem tylko czy liczyć przedłużenia od 2014 czy tylko z jakiegoś konkretnego okresu ? -O zwroty wpłat przed terminem napisze reklamacje chyba że ktoś z Was ma sprawdzony szablon takiego pisma ?Czy lepiej mailem czy poczta ? Dziękuję za sugestie trochę wcześniej o tym czytałam tylko najtrudniejsze zacząć . 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
kredytowyuse Opublikowano 6 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2018 Po pierwsze bardzo dobrze że masz do tego takie opanowane podejście. Pamietam jakim ja byłam strzępkiem nerwów. nie mogłam spać jeść, pracować. Czytaj forum i nie daj się zastraszyć windykacji. No i załóż sobie konto w EPU żeby śledzić czy ktoś cię pozwał czy nie (jak już będziesz tak daleko). Powodzenia. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Balbina80 Opublikowano 6 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Września 2018 Kredytowyuse a Ty wybrnełas jakoś ? Dziś często dzwonili z netcredit napisałam mail o raty odrzucone .. Ile z nimi mam czasu mniej więcej na spłatę zanim pójdzie do firmy windykacyjnej ? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Barbie Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Hej Balbina80. Ja też niedawno zaczęłam walkę na poważnie z tymi dziadowskimi chwilówkami. Pilnuję kredytów bankowych, zmieniłam numer telefonu (nowy podałam tylko bankom, bo z nimi nawet jeśli mam opoźnienie do 14 dni dogaduje się zawsze kulturalnie i spokojnie), na windykację telefoniczną chwilówek nie mam ochoty ani czasu, maile i pisma niech sobie wysyłają, taka ich praca. Przestałam się zamartwiać i co najważniejsze - ani grosza żadnych nowych pożyczek. Założyłam konto w EPU, choć jak czytam na forum, to do sądu jeszcze długa droga. Powysyłałam pisma o zwrot za wcześniejsze spłaty (koło 1000 wpadło, było akurat na jakieś spłaty). Tobie gratuluję decyzji i trzymam kciuki! Czytaj forum a nie zginiesz ;)Tu są naprawdę ludzie obeznani z tematem i dobrze doradzają i wspierają psychicznie 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Część chwilówek w ogóle nawet nie idzie do sądu, przejmuj się bankami to najwazniejsze. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Balbina80 Opublikowano 7 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Banki mam na bieżąco i będę je pilnować plan mam taki że w jeden miesiąc odpuszczę ratę banków a zapłacę chwilówki a w kolejnym wyrównam banki ,raczej w 30 dni mi umowy banki nie wypowiedzą a chwilówki posplacam w ci drugi miesiąc .Powiem Wam tylko że zaczynam normalnie się czuć i schodzi ze mnie to ciśnienie że zaczął się postęp w spłacie chwilowek .Najgorzej męczą mnie te parabanki na raty on credit mam za sobą ale została aasa ,zaplo,monedo,supergrosz ,ferrratum i moneyman te cztery istatnie już na finiszu ,gorzej zaplo i assa bo nie mam zamiaru im zapłacić z góry przed czasem i czekać na zwrot a wg umowy tak u nich jest .Kombinuje i czytam na forum rad jakim pismem do nich się zwrócić by mi obliczyli na tu i teraz do zwrotu odliczając proporcjonalnie czas tylko wykorzystania i odsetki za wykorzystanie do momentu spłaty. Może macie jakieś rady pomysły komuś się udało ? Forum ogarniam dopiero .Które chwilówki najdłużej można by odwlec w czasie że spłata ? które nie spieszą się z sądem lub nie idą ? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
grabien Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Może wystąp do banków o zawieszenie spłaty rat na np. 6 m-cy i równocześnie wnioskuj o obniżenie raty w spłacie kredytu. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Balbina80 Opublikowano 7 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Chyba tak zrobię tylko muszę mieć Solidny argument w postawi przedłużonej umowy o pracę bo niedługo mi się kończy wiec teraz to nie byłby odpowiedni moment a jest szansa na umowę na czas nieokreślony .Pytanie jak bank się wtedy będzie zapatrywał na to że już pewnie będę w BIK BiG ? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Chyba tak zrobię tylko muszę mieć Solidny argument w postawi przedłużonej umowy o pracę bo niedługo mi się kończy wiec teraz to nie byłby odpowiedni moment a jest szansa na umowę na czas nieokreślony .Pytanie jak bank się wtedy będzie zapatrywał na to że już pewnie będę w BIK BiG ? Każdy jeden bank (albo prawie każdy) w placówce ma gotowe wnioski restrukturyzacyjne. Wystarczy podejść do placówki banku, pobrać wniosek, wypełnić go na spokojnie w domu i czekać na decyzję. W większości banków nie może być zaległości bieżących na umowie, ale dobrze żeby wystąpiły kilku/kilkunastodniowe zaległości jeszcze przed złożeniem wniosku z uwagi na jego dopuszczalność... Wiadomo, jak nie ma opóźnień to bank myśli, że wszystko jest ok i zazwyczaj odrzuca wniosek (nie rozpatruje go), albo rozpatruje negatywnie. Warto też zapoznać się z samą umową kredytu. Często w umowach kredytowych widnieją zapisy na co bank w przypadku złożenia takiego wniosku może się zgodzić, w zasadzie z jakiej formy restrukturyzacji, kiedy, na jak długo kredytobiorca może skorzystać. Ponadto warto sprawdzić ubezpieczenia (czy można z nich zrezygnować i ew odebrać pobrane z góry składki) oraz ew spłacone przed terminem kredyty - czy nie ma tu czasem jakiś pieniędzy do odzyskania... 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Balbina80 Opublikowano 7 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Bardzo dziękuję za radę . Jestem dobrej myśli i trzymam się planu. Z najnowszychh pomysłów : - w pracy znalazłam sposób i zgłosiłam się do dodatkowych zajęć za dodatkowe pieniądze w tych samych godzinach ( był pomysł dodatkowa praca ale upadł bo z dojazdem byłby problem i musiałabym na to przeznaczyć dodatkowe godziny w wolne dni . Gore wziął rozsądek bo pewnie sił by brakło na dłuższą metę ,człowiek też musi mieć trochę wolnego ) - kolejny pomysł sprzedaż tego co w domu zalega a ma jakąś wartość nawet za 5-10 zł na aukcjach oraz złoto w którym nie chodzę a kiedyś kupione miało być lokata ..( nadeszła czarna godzina trudno trzeba sprzedać kolekcje ) Co do smartpozyczki to w mailu z prośbą o raty zasugerowano refinansowanie tylko... Podano inny termin na ostateczną wpłatę niż termin w mailu wcześniejszym od prawniczki o ostatecznym wezwaniu do zapłaty ( czy ktoś z Was tak miał że info od nich się rozmijały z terminami ? Dziś też minął mi termin spłaty wandoo . A z mojej historii - skąd mam bankowe i to na duze kwoty ? A to przez to że kiedyś stanowiły konsolidacje chwilówek i jakiż człowiek był durny a z drugiej strony też przyparty do muru sytuwvja na tamten czas ,że znowu poszłam w chwilówki ...miałam idealna historię kredytową to i dali ...a potem znowu chwilówki .Teraz już jest dno bo nigdzie już nic nie dostanę i po podliczeniu wszystkiego człowiek zdaje sobie sprawę ile się kasy władowało w chwilówki to bym miała kupiona kawalerkę która bym mogła np wynajmować i zarabiać a to poszło w błoto ...Wiecie dlaczego tak łatwo się bierze chwilówki i przedłuża i spłaca kolejnymi ? No to wirtualny pieniądz łatwo się klika ,za przedłużenia 1000 zł co to jest... tak nam się wydaje ale jak już masz te 1000 zł w ręku albo do oddania to klapki z oczu spadają ile to jest kasy i co mógłbyś za to mieć .Nam nauczkę na zawsze i na całe życie .Jesli wyjdę z tego szamba zamykam te wszystkie konta i chce żyć spokojnie . Forum jest fantastyczne można się wygadać i mieć wsparcie dzięki wielkie. W realu ciężko jest pogadać z kimś o tym temacie .Tylko jedna osoba z najbliższych mi pożyczyła raz pieniądze taka która zawsze podkreślała że nie pożycza .Innym nie mówiłam bo sami ledwo dają radę ,inni czują się lepsi i wolą być na szczycie a Ciebie zgnoic . Napiszę tylko jeszcze jedno moi rodzice też byli uwikłani w podobna historię ale z bankami byli komornicy windykatorzy były kłótnie i różne nie ciekawe sytuację ale zawsze nawet jak było bbb źle z kasą dali radę bo byli razem .Trudno było,był komornik raty i jakiś z tego wyszli. Dobra rada dla wszystkich par pogadajcie z drugą stroną i waszych problemach da wam to ulgę i razem dacie radę .Trzeba walczyć i być razem nawet w tak beznadziejnych chwilach .A jak związek to przetrzyma to przetrzyma wszystko . Informacja też dla tych ( bo czytałam na forum że są też tacy ) którzy myślą że skończenie z sobą to jedyne wyjscie ...Ludzie tak jak pisał pan Łukasz to nie jest koniec świata trzeba walczyć i się nie poddawać. Sama miałam takie momenty kto z nas nie miał jednak zawsze jest jakiś powód by walczyć! Dodam jeszcze jedno portale społecznościowe oglądanie fotek znajomych jak to im się powodzi jak mają fajnie a ty nie ...starasz się być takim jak oni ... jeździć na wycieczki tak jak oni ...to wszystko też na nas działa. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
grabien Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Może tak, może nie. Ja wyniosłam z domu całą swoją biżuterię, czy zrobiłam dobrze - nie jestem przekonana. Czytałam i się zachwycałam tymi wszystkimi pomysłami, ale z biegiem czasu mam dystans do wszystkiego nie wpadam już w taka euforię, a byłam gotowa wszystko sprzedać, ale na szczęście wziął rozum górę, niż wzlotne wypisy podpowiadaczy. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
smutna86 Opublikowano 9 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 Witam wszystkich jestem nowa na forum .Moja historie napisze później w tym wątku jednak dziś jest ten dzień w którym rozpoczynam spłatę swojego gigantycznego długu .Liczę na wasze mentalne wsparcie i dobre rady .Mam chyba wszystkie możliwe chwilówki 30 dniowe kilka ratalnych i bankowe .Zarabiam 2100 na rękę, jednak moja sytuacja jest po części komfortowa w porównaniu do innych ludzi , że nie mam męża dzieci itd tylko mieszkam w domu rodziców ( spokojnie dokładam się do wszystkiego i nie jestem pasożytem ) Otóż udało mi się spłacic ratalny incredit gdzie 669 zł była rata co miesiąc z 12 rat .Spłaciłam przed terminem .Uważam to za sukces i mam zamiar iść dalej w tym kierunku byle tylko wyjść z tego szamba w które wpakowałam się z kilku powodów . Sytuacja w domu brak dochodów a moja wypłata na wszystko nie starczała więc był pomysł wezmę chwilówki ulże wszystkim ,dodatkowo trzeba było oprócz tego żeby przeżyć jakoś żyć i mieć wrażenie kupuje co chce oraz trzeci powód wpadnięcia w szambo to obawa że trafię do BIK,BiG i innych takich ( chciał być wiarygodna finansowo i rzetelną w oczach instytucji bankowo finansowych ).Zaczęło się od Vivusa w 2014 o kolejnych sytuacjach i chwilowkach i pożyczkach napisze później w tym poście po to by ostrzec innych jak działa pętla i pokusa .Napisze tylko tyle trzeba sięgnąć dna by z niego wyjść i tak jest w moim przypadku .Nam nadzieję że ten wątek będzie pouczający i będę w nim opisywać wszystkie sytuacje związane z moja historia ku przestrodze innych . Reasumując Wrzesień jest miesiącem gdzie przeterminuja mi się chwilówki ,pomijam incredit no spłacenie go i to forum stało się impulsem by docelowo być wolnym i spokojnie żyć .Plan jest narazie taki że spisałam w notesie wszystkie chwilówki raty o pożyczki ,wykreslilam z tej listy incredit i co miesiąc,dwa chce się pozbyć przynajmniej jeden chwilówki .Obecnie po terminie mam Smartpożczke ,łatwy kredyt ,netcredit .Zacznę chyba od Smart pożyczki bo dziś na maila dostałam od radcy prawnego info o ostatecznym wezwaniu do zapłaty do 7 dni.Prawie 3900 z odsetkami liczonymi po 27.08 .Dzwonią mailuja nie odbieram mój plan jest by się nie denerwować i rozpraszać windykacja by nie popasc w obłęd i panikę .Pisali cos o liście poleconym ale wczoraj był tylko mail z załącznikiem od tej pani radcy .Nie wiem jak to będzie dalej ale opcja jest taka że po wypłacie mam zamiar to spłacić .łatwy kredyt (pol)narazie tylko maile i telefony też nie odbieram.Netcredit mail o raty odrzucili .Póki co nie mecza za bardzo .Pogodziłam się z odsetkami BIK i big trudno za głupotę trzeba płacić będzie nauczka i hamulec by już nic nie brać i nie spłacać chwilowek chwilówkami bo to był gwóźdź do trumny.Nam nadzieję że zdaże spłacic zanim sprawy trafia do komornika i sądu .Narazie tyle więcej napisze później .pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję że u Was też będzie ten dzień gdzie trzeźwo spojrzycie na swój dług i ustalicie swoją strategie spłaty . Uciekaj dziewczyno za granicę to chociaz szybciej spłacisz bo w tym kraju po paru miesiacach walki z tym gównem będziesz wykonczona psychicznie i fizycznie. Ja pracowalam na dwa etaty i teraz mam zniszczone zdrowie musze isc do szpitala ,a co za tym idzie nie będę pracować i nic spłacać ,dlug bedzie coraz większy i depresja też . Także dobrze Ci radze uciekaj z tego bagna poki masz siłę. Za granicą też sie napracujesz ale o wiele wiecej zarobisz. To tylko tak ładnie brzmi plan spłat, druga praca, praca na weekendy i wszystko będzie cacy ,nie będzie. Juz nie mówiąc o jakichś planach życiowych zalozeniu rodziny itp. Dlugi to bagno ,ktore się odbija we wszystkich aspektach życia zwlaszcza dla kobiet ,ktore maja ogranicxony czas do zakladania rodziny. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
grabien Opublikowano 9 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 Trafnie napisała poprzedniczka. Długi to problem z którym trzeba walczyć wiele lat, gdyby nawet dłuznik pracował na kilku etatach to i tak nie widać końca a do tego jak jeszcze dojdą problemy ze zdrowiem to kaplica.Też przestałam wierzyć w te bajki na forum. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Balbina80 Opublikowano 9 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 Hej Balbina80. Ja też niedawno zaczęłam walkę na poważnie z tymi dziadowskimi chwilówkami. Pilnuję kredytów bankowych, zmieniłam numer telefonu (nowy podałam tylko bankom, bo z nimi nawet jeśli mam opoźnienie do 14 dni dogaduje się zawsze kulturalnie i spokojnie), na windykację telefoniczną chwilówek nie mam ochoty ani czasu, maile i pisma niech sobie wysyłają, taka ich praca. Przestałam się zamartwiać i co najważniejsze - ani grosza żadnych nowych pożyczek. Założyłam konto w EPU, choć jak czytam na forum, to do sądu jeszcze długa droga. Powysyłałam pisma o zwrot za wcześniejsze spłaty (koło 1000 wpadło, było akurat na jakieś spłaty). Tobie gratuluję decyzji i trzymam kciuki! Czytaj forum a nie zginiesz ;)Tu są naprawdę ludzie obeznani z tematem i dobrze doradzają i wspierają psychicznie Hej Barbie dzięki za wsparcie :-)! A ty jaja staregie przyjęłaś ? -Spłacasz na raty chwilówki każdej po trochu czy jedną cała i dopiero następna ? - Pisma o zwrot za wcześniejsze spłaty wysłałaś pocztą czy mailem ? - Które chwiowki były najbardziej upierdliwe ? Trzymam się swojej decyzji .Telefon wyciszyłam i odbieram tylko ludzi z mojej książki z telefonu .Wzięłam się za dodatkową robotę w pracy na serio i z determinacja .Najgorzej boje się tych na bardzo duże kwoty .Ale jestem dobrej myśli .Rozumiem inne osoby mające większe doświadczenie w byciu dłużnikiem domyślam się że z czasem pewne słowa i wpisy są górnolotne jednak tak jak wcześniej pisałam jestem w o tyle lepszej sytuacji że teraz będę na garnuszku rodziców jakoś dogadam się z nimi więc cała wypłata pójdzie na spłatę plus zlecenie dodatkowe. Złoto i tak sprzedam bo mi zalega.Nie mam zamiaru sprzedać laptopa i telewizora .Może to zabrzmi głupio i górnolotne ale mam zamiar żyć normalnie .Wczoraj zrobiłam notatki i 5 chwilowek z tych chyba 21 mam na małe kwoty tzn do 1000 .Zakładam że do 60 dni po terminie nic się złego nie stanie.Te poważniejsze chwilówki na duże kwoty chyba będę spłacać ratami na poczet kapitału . Z Vivusa nie pójdę na tę raty gdzie ostatnia podobno jest zabójstwem .Jak mi wyjdzie będę pisać na bieżąco . 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Barbie Opublikowano 10 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2018 Hej Strategia moja uzależniona jest od stanu finansów w danym miesiącu oraz rodzaju chwilówek. Mam np. Lendon, gdzie odstąpiłam od umowy - tu spłacę całość za 2 tygodnie (tylko 400 zł ale dla mnie to dużo), jeśli uda mi się wynegocjować z bankiem PKO zawieszenie rat na 3 miesiące to spłacę częściowo Vivus - tu mam dużo bo ponad 4000. Ratalną Wonga gdzie mam spłacony kapitał na razie odpuszczam, bo jak będą mnie pozywać to może uda się obronić powołując się na sankcję kredytu darmowego. W Hapi spóźnię się z ratą, staram się spłacać dopóki nie spłacę kapitału, jednocześnie wysłałam oświadczenie o sankcji - czekam co oni na to. Reszta chwilówek - takie małe od 500 do 900 zł czeka w kolejce. Do Providenta wpłacam co miesiąc jakieś śmieszne kwoty, 40-50 zł, na razie nic nie robią a dług powoli się zmniejsza. U mnie problemem jest to, że na dodatkową gotówkę muszę poczekać jakieś 4 miesiące, więc staram się grać na czas, kiedy zaczną się sądy (co mam nadzieję nie nastąpi tak szybko) mam zamiar przedłużać sprawę sprzeciwami. Na razie trzymam się jednej naczelnej zasady -ZERO nowych pożyczek, to jest moim zdaniem najważniejsze (no dobra, pożyczyłam wczoraj od brata 20 zł ale już oddałam rano ) 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Balbina80 Opublikowano 10 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2018 Bardzo dziękuję Ci za odpowiedź .Mogę tylko podpowiedzieć że kiedyś miałam Provident i oni na serio nie robią problemów byle coś im wpłacac nawet takie właśnie kwoty jak Ty.Dzis dostałam 10 telefonow nie odbieram .1300 zł poszło do Smartp. Tylulem częściowej spłaty na kapitał pożyczki .miałam spłacić cała ale resztę chce dać na te ratalne( moneyman mam do grudnia ale może spłacę wcześniej to 1000 będzie zaoszczędzony ) .W tym miesiącu odpuszczę banki a wyrównam w następnym .Jak dostanę nową umowę pójdę do banku o zawieszenie na 3 m-ce lub restrukturyzację .Też się trzymam zero nowych pożyczek .Dziś też netcredit mnie ostrzega że to ostatni moment na polubowne załatwienie sprawy jest tego prawie 5700 .coś im chyba muszę wpłacić nawet 100 zł i to samo do łatwy kredyt .Mam nadzieję że nie tak szybko pójdą do sądu .Póki co napisałam do Vivus o zwroty za wcześniejsze spłaty .powodzenia i jak nam się uda i będziemy się wspierać finalnie wypijemy szampana ! 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Katisia Opublikowano 10 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2018 Przed wpłata i po 100 zł ostrzegam. Dług zostanie sprzedany a nie wszystkie chwilówki uwzględnią wpłaty przy sprzedaży. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Barbie Opublikowano 10 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2018 Balbina80 haha, na szampana to się piszę I mam nadzieję, że całkiem niedługo będziemy mieli powód, żeby go wypić, razem z resztą naszych towarzyszy niedoli - tego nam wszystkim bardzo serdecznie życzę. Łatwo nie jest, ale nie można się poddawać. Mnie w pionie trzyma rodzina, mąż i córka, oprócz oczywistego wsparcia psychicznego i materialnego (mąż) dają mi duży dystans do kwestii długów. Dziecko właśnie się adaptuje w nowej szkole (zerówka) więc teraz nie zadręczam się myśleniem o długach, bo ważniejsze są dla mnie emocje córki i jej nowy etap życia. Musimy się jakoś trzymać 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Frog44 Opublikowano 10 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2018 Hej BarbieJak ja Ci zazdroszczę takiego optymizmu bo ja dół totalny... 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Balbina80 Opublikowano 11 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2018 Frogg44 glowa go góry .Jesteś w szampie ale dasz radę Wszyscy damy .Najważniejsze to nie zważać na windykację ,mieć jakiś dochód i wpłacać .Ja nie mogę jechać zagranicę, sytuacja rodzinna ale jak masz warunki jedź a jak masz u nas pracę pracuj i odkładaj i splcsj odmawiaj sobie wszystkiego ale bez przesady znowu i dług się zmniejszy nie wszystko naraz bo popadniesz w panikę .Odbierz np tak jak ja na celownik 3 chwilówki i trzeba dążyć do ich spłaty potem kolejne .Pewnie niektóre pójdą do sądu ale jeszcze będzie windykacja po drodze .Do komornika spokojnie daleko ....do tej pory spłacisz i powołasz się na brak wierzytelności .Jak masz bliskich powiedz im o tym bo tajemnica cię dobije tak jak Barbie ma wsparcie w mężu .Ja nie mam męża ale mój chłopak wie pomógł mi na ile mi potrafi .Obiecalam sobie że do ślubu wyjdę z tego dna by na serio zacząć nowe życie .powodzenia i napisz jak to z tymi twoimi długami i windykacja jest moze ci ludzie podpowiedzi . 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Frog44 Opublikowano 11 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2018 Balbina80 dzięki za pocieszenie. Mam tego tak dużo do spłaty że nie mogę myśleć o czymś innym. Chciałabym powiedzieć o tym swojemu mężowi ale tak się boję że nie daję rady. Dziś po opłaceniu najwazniejszych rachunków zostało mi 500 zł i co dalej?niewiem głowa boli od myślenia... 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Balbina80 Opublikowano 11 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2018 Wiem że to trudne ja sama zanim powiedziałam chłopakowi myślałam że się prędzej tym wykoncze niż tymi długami .Ale reakcja pierwsza była okropna ale potem mu przeszło pożyczył mi pieniądze i spłacam go ratami .ulżyło mi trochę .nie ukrywam że jest to duża próba dla związku bardzo dużą i niektórzy tego mogą nie zrozumieć .a jak kocha to zrozumie albo pomysl o intercyzie by jego uchronić bo to twój mąż jak komornik będzie a nacje wspólnotę będzie po ptokach .A tam to jest szansa że ci pomoże i zrozumie .Ja mam 60 tys plus banki i nie tracę nadziei .Zarabiam mało ale będę się trzymać planu .Wiemy wszyscy co przeżywasz . 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.