Skocz do zawartości

Pożyczka w Vivus.


kozacda

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, którzy mają problemy ze spłatą chwilówek. Ja też tak mam. Sporo do spłaty przede mną, w tym w Vivusie 5200zł. I właśnie ta firma poszłą mi na rękę i przedłużyła mi pożyczkę bezpłatnie na moją prośbę. Oni rozumieją ludzi w przeciwieństwie do Pożyczki Plus, u której zalegam 4ooo zł, a przedłużałam na kwotę ok.3 tys. Wredni ludzie tam pracują. Nie rozmawiam już z nimi. Wpisali mnie na listę dłużników. Wystarczy,że wpiszę swoje imię i nazwisko w google, a już pojawia się właściwe hasło. Napisali mi kiedyś sms o treści:: zadzwoń, są pieniądze do odzyskania. Niestety dałam się nabrać. Chcieli się ze mną skontaktować w ten sposób. Nie dajcie się nabrać i nie reagujcie na takie smsy. Ich spłacę na końcu. Za karę, za traktowanie człowieka jak złodzieja, bo zalega 10 dni w oddaniu kasy. Czekam na dalszy ciąg i w sądzie powinnam wygrać.Najszybciej spłacę vivusa, w ratach, bo ich cenię za zrozumienie i zwyczajnie ludzkie podejście. Rozmawiajcie z nimi. Można się dogadać. Trzymajcie się Kochani i nauczcie się żyć w tej zadłużonej rzeczywistości, która przecież kiedyś się skończy. Mnie już nic nie przeraża, nawet widmo komornika. Niczego mi nie zabierzę, bo wszystko jest Męża. Ma faktury na sprzęt. Intercyza zawarta jeszcze przed ślubem. Może mi zabrać część świadczenia ZUS. Moją ambicją jest jednak spłacić, tyle ile przelano mi na konto. Nagrywam dodatkową pracę. Nie kupujcie niczego na siebie. Miejcie faktury na kogoś innego, imienne. Komornik wg aktualnych przepisów kpc nie zajmuje rzeczy nie należących do dłużnika. W razie czego służę pomocą na naszym Forum, tak pomocnym i potrzebnym, takim jak My wszyscy. I pamiętajcie NIGDY WIĘCEJ CHWILÓWEK. Przez nie poległy moje bankowe kredyty. Do usłyszenia.

Odnośnik do komentarza

Witam. 

Mam problem. Jakiś czas temu (bodajże w lutym) wzięłam chwilówkę z vivus. Do dzisiaj nie spłacona przez pandemię i utratę pracy. W kwietniu w środku pandemii sprawa przekazana do windykacji Intrium bodajże. Podzwonili przez może miesiąc, odgrażali się windykatorami terenowymi i cisza do dziś. 

Teraz chciałam się tym zająć i zacząć wpłacać ile mogę. Niestety nie mogę zalogować się na strone vivus. 

Niby numer konta mam w SMS z Intrium, ale jednak chciałam wiedzieć jaka jest tam kwota itp. 

Żadnego pisma z sądu czy skądś nie dostałam.

Myślę żeby zadzwonić do Vivus, ale z doświadczenia wiem, że rozmowa nie ma sensu. Na maile nie odpowiadają.

Co mogę jeszcze zrobić? Jak się dowiedzieć? 

Czy mogę tak wpłacać po 200zl?

Chce to jakoś ugryźć i się pozbyć długu. 

Odnośnik do komentarza

Dziwne, że na e-maile nie odpowiadają. A masz e-mail do intrum skoro nie chcesz z nimi rozmawiać telefonicznie ? Do nich napisz. Niech Ci napiszą kwotę. Chociaż z doświadczenia osób, które mają długi  wiem, że w każdym liście jest kwota wyszczególniona do spłaty, a i listów w miesiącu przychodzi po kilka.

Odnośnik do komentarza
20 godzin temu, Anonim2 napisał:

Witam. 

Mam problem. Jakiś czas temu (bodajże w lutym) wzięłam chwilówkę z vivus. Do dzisiaj nie spłacona przez pandemię i utratę pracy. W kwietniu w środku pandemii sprawa przekazana do windykacji Intrium bodajże. Podzwonili przez może miesiąc, odgrażali się windykatorami terenowymi i cisza do dziś. 

Teraz chciałam się tym zająć i zacząć wpłacać ile mogę. Niestety nie mogę zalogować się na strone vivus. 

Niby numer konta mam w SMS z Intrium, ale jednak chciałam wiedzieć jaka jest tam kwota itp. 

Żadnego pisma z sądu czy skądś nie dostałam.

Myślę żeby zadzwonić do Vivus, ale z doświadczenia wiem, że rozmowa nie ma sensu. Na maile nie odpowiadają.

Co mogę jeszcze zrobić? Jak się dowiedzieć? 

Czy mogę tak wpłacać po 200zl?

Chce to jakoś ugryźć i się pozbyć długu. 

Stosunkowo swieża pozyczka napisz maila do vivusa ,że nie mozesz zalogować się na konto ,choc to dziwne bo oni akurat nie blokowali dojścia.Inaczej tylko logujesz sie do archiwum .


------------------------------- dodano 1 minutę później -------------------------------

Nie płac czasami windykacji

Odnośnik do komentarza

Wiem od innych że oni do sądu może nie od razu ale jako pierwsza transza pójdą,

Masz 3 drogi:

1) próbować się dogadać - niebezpieczeństwo że i tak pójdą do sądu,

2) spłacić do kapitału robiąc przelewy na spłatę kapitału ile możesz miesięcznie i nie reagować,

3) spłacić wszystko swoim tempem.

 

Szczerze mówiąc zależy ile masz,

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, mariuszd31 napisał:

Wiem od innych że oni do sądu może nie od razu ale jako pierwsza transza pójdą,

Masz 3 drogi:

1) próbować się dogadać - niebezpieczeństwo że i tak pójdą do sądu,

2) spłacić do kapitału robiąc przelewy na spłatę kapitału ile możesz miesięcznie i nie reagować,

3) spłacić wszystko swoim tempem.

 

Szczerze mówiąc zależy ile masz,

I niestety te wpłaty trzeba będzie wywalczyc w sądzie chyba w apelacji bo rejon mi nie uznał.


------------------------------- dodano 4 minuty później -------------------------------

Nie uznał przedłuzeń i niestety wczesniejszych wpłat 

Odnośnik do komentarza

do spłaty 2.900.do jutra .nie mam teraz kasy ,moge na chwile obecną wpłacić ok 700 pozniej tygodniowo ok.200.pisałam do nich-odpowiedzi jakby z automatu,pozyczka krótkoterminowa proszę trzymac się terminu.Podekjzewam,ze od soboty zaczna się telefony.Mam się stresować,jak bede wpłacać jakieś kwoty,po jakim czasie listy do domu i windykacja terenowa.Jestem spod wawy i widze ,ze u osób tych szybko pojawia się wind.ktoś pomoże?

Odnośnik do komentarza

@sylwia06 u mnie sytuacja w vivus wyglądała następująco: 

 

  • Pożyczyłem 3500 zł. Do spłaty byłoby ok. 4500 zł. Całe szczęście zorientowałem się, że finansowo nie udźwignę tego, więc wypowiedziałem im umowę pożyczki. 
  • Pieniądze powinienem oddać w ciągu 30 dni od wypowiedzenia umowy, niestety nie miałem środków, by spłacić całość w terminie. 
  • Wpłaciłem ile mogłem czyli 1000 zł. 
  • Po następnych 30 dniach wpłaciłem 600zł i w ciągu kolejnych dwóch tygodni kolejne 300zł. 
  • 1600 zostało do spłaty, a z uwagi, że regularnie wpłacałem pieniądze, sami wyszli z inicjatywą rozłożenia pożyczki na raty czyli 4x 400zł. 
  • Dziś zostało mi 1200, a ja nie mogę się doczekać, gdy wpłacę im resztę należności.

Polecam być cierpliwym, dodam, że odpisywałem wyłącznie na korespondencję mailową, numer telefonu, który był wpisany został dezaktywowany, zatem obyło się bez natarczywych połączeń.

Pozdrawiam ! 

 

 

Odnośnik do komentarza
16 godzin temu, pafkaa napisał:

@sylwia06 u mnie sytuacja w vivus wyglądała następująco: 

 

  • Pożyczyłem 3500 zł. Do spłaty byłoby ok. 4500 zł. Całe szczęście zorientowałem się, że finansowo nie udźwignę tego, więc wypowiedziałem im umowę pożyczki. 
  • Pieniądze powinienem oddać w ciągu 30 dni od wypowiedzenia umowy, niestety nie miałem środków, by spłacić całość w terminie. 
  • Wpłaciłem ile mogłem czyli 1000 zł. 
  • Po następnych 30 dniach wpłaciłem 600zł i w ciągu kolejnych dwóch tygodni kolejne 300zł. 
  • 1600 zostało do spłaty, a z uwagi, że regularnie wpłacałem pieniądze, sami wyszli z inicjatywą rozłożenia pożyczki na raty czyli 4x 400zł. 
  • Dziś zostało mi 1200, a ja nie mogę się doczekać, gdy wpłacę im resztę należności.

Polecam być cierpliwym, dodam, że odpisywałem wyłącznie na korespondencję mailową, numer telefonu, który był wpisany został dezaktywowany, zatem obyło się bez natarczywych połączeń.

Pozdrawiam ! 

dzięki za info,tez mam zamiar teraz wpłącić ok 700 pozniej raty.oby się nie czepiali::)

Odnośnik do komentarza

jestem 6 dni po terminie do spłaty zostało 2200,dzis zadzwoniła babka mam do pon wpłacić 1200 a reszte w czwarte,pozniej nie bedą tego załatwiać polubownie...nie mam takiej kasy ,moze wplace ze 300 zeta ale nie wiem jest sens odbierać od nich dalej tel,czy wpłacąc swoim tempem.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, sylwia06 napisał:

jestem 6 dni po terminie do spłaty zostało 2200,dzis zadzwoniła babka mam do pon wpłacić 1200 a reszte w czwarte,pozniej nie bedą tego załatwiać polubownie...nie mam takiej kasy ,moze wplace ze 300 zeta ale nie wiem jest sens odbierać od nich dalej tel,czy wpłacąc swoim tempem.

vivus jest tu walkowany,panikujecie a akurat vivus to najbardziej ugodowa firma,nie dzwonia po kilkanascie razy,nie wysylaja i strasza windykacja,splacaj po ile mozesz a nic Ci sie nie stanie

Odnośnik do komentarza

Vindix kupil dlug od vivusa. Ogolnie nie rozmawiam z zadnymi windykacjamo ale tez byl wyjatkowo nahalny pisal codziennie smsa i maila.

Napisal smsa czy wplace calosc czy potrzebuje rat.

I tak 4 maile i podobnej tresci.

Nigdzie nie bylo slowa o wielkosci dlugu czy ratach tylko ze etal polubowny potem odmowa splaty bla bla bla

 

Ja odpisalem tylko raz ze nie siedze non stop w internecie i ze zastanowie sie nad jego propozycja za dwa tygodnie i tyle. Wiem cholera ze nie powinienem tego robic i pisac czegokolwiek ale czy uznalem dlug nie podajac jego wartosci  konkretnej sumy czy tez bez konkretnego slownictwa ?

Mi sie wydaje ze to nie przyznanie a chcialem zyskac dodatkowe dwa tygodnie i nie wiem czy nie strzelilem sobie w kolanu piszac ze zastanowie sie mad jego propozycja skoro czekam na sad...

Odnośnik do komentarza

Witam, mam do spłaty w vivusie 7500 - tyle widnieje na profilu.

Kilka razy czytając wątki spotkałam się z radą, żeby spłacić tyle kasy ile się im faktycznie wisi.

W moim wypadku pożyczona kwota - 6800

Przedłużenia ok. 2000

spłacone 1100

ponad 200 zl odliczyli mi jako zwrot prowizji za wcześniejsze spłaty.

Wychodziłoby 3500...

Mam już trzeciego windykatora, Inkasso o którym naczytałam się samych najgorszych rzeczy i trochę się ich boję. Nie wiem jak w końcu z tego wyjść. Jestem w stanie spłacać jakieś kilka stów miesięcznie, więc trochę i jeszcze zajmie spłata. Nie wiem jak za to się zabrać, czy jakoś spróbować się dogadać, czy cos jeszcze innego :(

Odnośnik do komentarza

Witam. 17 dni po terminie. Wpłaciłam około 400 zł. Nie chcą się dogadać na spłatę w ratach. Całość do spłaty 3500 . Pisać maila? Tydzień temu rozmawiałam z miłym Panem mówił żebym robiła wpłaty, a we wtorek inny że jeśli nie wpłacę to wypowiadają umowę. Ile czasu mi zostało

Odnośnik do komentarza

Splacaj sobie swoim tempem do zera. Po okolo 2 miesiacach wypowiadaja umowe a potem dalej windykuja. Zanim wrzuca do sądu srednio 6-8 miesiecy tak jak wnioskuje z forum. Ja splacilam po okolo pol roku i tylko windykacja. Nie  przejmuj sie tym co pisza i juz nie rozmawiaj z nimi. Splacaj do "0" . Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
29 minut temu, Justi66 napisał:

Czyli teraz znów wpłacić załóżmy 400 zł bo tyle mogę i olewać telefony itd. A powiedz mi przychodzą jakieś pisma czy tylko maile i telefony

Pisma tez przychodza. Nie  jest to jakas  zabojcza czestotliwosc. Zapewne wypowiedzenie umowy przyjdzie listem poleconym. Splacaj spokojnie.  Masz cos jeszcze procz vivusa?

Odnośnik do komentarza

Witam. Niestety przeliczyłem się w tym miesiącu i nie dam rady spłacić vivusa w terminie. Jest to moja jedyna chwilówka na kwotę 5800. Termin upłynął 12. Co robić? Pisałem meila z prośbą o rozłożenie na raty ale odmówili. Kontaktować się z windykacja? Narazie otrzymuje tylko meile i telefony. 

 

Z góry przepraszam jeśli to zły temat. I proszę o przeniesienie 

Edytowane przez Bankrut93
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Bankrut93 napisał:

Witam. Niestety przeliczyłem się w tym miesiącu i nie dam rady spłacić vivusa w terminie. Jest to moja jedyna chwilówka na kwotę 5800. Termin upłynął 12. Co robić? Pisałem meila z prośbą o rozłożenie na raty ale odmówili. Kontaktować się z windykacja? Narazie otrzymuje tylko meile i telefony. 

 

Z góry przepraszam jeśli to zły temat. I proszę o przeniesienie 

Nie łam się czytaj forum, za jakiś czas pewnie dostaniesz list z wypowiedzeniem. Windykacja wpierw koksztys, obecnie kaczmarski od stycznia chcę po mału spłacać.zrób sobie blokadę na tel jak nie chcesz połączeń co 15 minut.

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, Problematyka napisał:

Nie łam się czytaj forum, za jakiś czas pewnie dostaniesz list z wypowiedzeniem. Windykacja wpierw koksztys, obecnie kaczmarski od stycznia chcę po mału spłacać.zrób sobie blokadę na tel jak nie chcesz połączeń co 15 minut.

Mogle wpłacać im drobniejsze kwoty. Myślisz że to przejdzie? 

Odnośnik do komentarza

Spłacaj tyle ile możesz, nie znam możliwości twoich finansów. Pewnie masz kilka MIESIĘCY czasu zanim pojdzie dalej. Mnie po dwoch miesiacach KUKI straszy sadem.Mam nadzieje ze to straszak. Wpisali tez mnie na dlugi info.Najważniejsze nie rozmawiaj z windykacja. Znikam bo rano do pracy zarabiać na długi. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...