Skocz do zawartości

Zaczynam wychodzenie z szamba.


GochaSamocha

Rekomendowane odpowiedzi

Witam się serdecznie.

Podczytuję forum od dłuższego czasu, kilka rad już wprowadziłam w życie ale problemy dalej są. Zakładam temat głównie by się nie pogubić w zawiłościach, ale wszelkie rady chętnie przyjmę. 

A konkretnie:

 

ZAPLO- ratalnie-10000 wzięte- 21600 do spłaty- rata miesięczna 600- spłacone 9600- bez zaległości- koniec pożyczki w sierpniu 2021. 

FINBO- wzięte w kwietniu  2550- do spłaty 3176- refinansowe w maju kwotą 400- termin upłynął w czerwcu 2019- spłacone 250 zł, cesja do ALEKTUM GROUP w styczniu 2020 oczekują 3187...to niech oczekują:)

HALOPOZYCZKA- pożyczone 2500- do spłaty 3206 do 07.2019- spłacone 0- windykuje  Brudkowski i wspólnicy czekam na sąd

VIA SMS( Yes Finance)- 3341-pożyczone 2500- do spłaty (06.2019) było 3200- spłacone 100- w grudniu był nakaz EPU- sprzeciw przyjęty w styczniu i przekazane do sądu rejonowego. Czekam i oddaje w ręce Portalu Dłużnika a jednocześnie zbieram do skarpetki.

oraz Ekassa od września 2018 ale tu PayDay Lend wysyła tylko coraz śmieszniejsze wiadomości a mnie akurat z tą firmą sytuacja bawi a nie martwi i marzę by się z nimi spotkać w sądzie. Kiedyś opiszę dla humoru Kimilandżaro absurdu tej firmy, może Pan Łukasz się uśmieje:)

 

reszta pomniejszych już spłacona, jestem na etapie odzyskiwania od nich forsy za wcześniejsze spłaty, a w wolnej chwili ogarnę przedłużenia od Vivusa i podeślę do Pana Łukasza, może uda się coś odzyskać. 

 

I teraz plan mam taki. Nie odbieram telefonów, nie rozmawiam z nikim, pisma zbieram i w razie EPU reaguję. Życie mi się solidnie w czerwcu skomplikowało i jeszcze do czerwca nie mam szans na wygospodarowanie dodatkowych środków na spłatę, więc muszę jak najdłużej przeciągnąć w czasie. Jedynym moim pomysłem na organizację środków na spłatę na teraz jest zaprzestanie ratalnej spłaty ZAPLO( bez zaległości) bo w lutym będę już miała kapitał spłacony. Na razie podesłałam dokumenty do kancelarii P. Łukasza czy jest opcja na SKD tego ZAPLO, bądź jakiś inny sposób by wykręcić się z ZAPLO żeby tych 12 tysięcy kosztów im nie płacić, bo wtedy te środki przekazuję na spłatę zadłużeń. Może też uda się coś odzyskać od chwilówek za wcześniejsze spłaty i przedłużenia w Vivusie, wtedy też będzie kilka groszy na spłatę zadłużeń. Ponieważ jedną pożyczkę mam po cesji, w jednej czekam na sąd a w trzeciej windykuje ryzykowna firma Brudkowski nic nie wpłacam im na razie, tylko co mam grosików( na razie nędznie) odkładam na przegrane sprawy w sądzie. A może uda się cokolwiek wygrać?

Stresuje mnie najbardziej HaloPozyczka, bo tam nie mam ani grosza spłaconego a teraz ryzykownie wpłacać i trochę boję wniosku o wyłudzenie. Bo zawód mam taki, że absolutnie nie mogę być karana. Co też dziwne nie mam żadnych dokumentów na portalu Halopożyczki a jak próbuje otworzyć umowy wysłane na mejla to Adobe woła hasło....dziwne to dla mnie, bo tak naprawdę nie mam wglądu nawet w umowę i nie wiem czy coś tam jest, czego można by było się przyczepić. Ale z drugiej strony pocieszam się, że generalnie windykacja Brudkowski należy do dość szybkich w kierowaniu do sądu a mnie ślą pisma od 3 miesięcy, więc może wiedzą, że mają papiery nie do sądu?Taka naiwność początkującego w tych kruczkach.

 

Mój post może wydawać się, że traktuję temat niefrasobliwie. Nic z tych rzeczy. Etap traumy windykacyjnej już mam za sobą, a życie mnie tak przeciorało że wiem, że w gruncie rzeczy to są tylko pieniądze i póki ja i dzieci jesteśmy zdrowi to zawsze się da coś wykombinować. A jak( co mam nadzieję jednak, że się nie stanie) będzie komornik to ...będzie. Kwoty może i nie są małe, zwłaszcza dla mnie teraz, ale z drugiej strony komornika w ileś lat też można spłacić w końcu. Mieszkania mi nie zlicytują, na jedzenie skromne na dzieci środki przed komornikiem będą zabezpieczone, coż...trzeba będzie się wtedy z tym zmierzyć i tyle. 

 

Jeśli macie jakieś wskazówki, sugestie to będę bardzo wdzięczna. 

Pozdrawiam wszystkich towarzyszy niedoli i co...nie załamujemy się. Działamy!

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez GochaSamocha
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, GochaSamocha napisał:

Co też dziwne nie mam żadnych dokumentów na portalu Halopożyczki a jak próbuje otworzyć umowy wysłane na mejla to Adobe woła hasło....dziwne to dla mnie, bo tak naprawdę nie mam wglądu nawet w umowę

 

 

czy próbowałaś wpisać hasło, którym logujesz się do portalu?

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, GochaSamocha napisał:

Co też dziwne nie mam żadnych dokumentów na portalu Halopożyczki a jak próbuje otworzyć umowy wysłane na mejla to Adobe woła hasło....dziwne to dla mnie, bo tak naprawdę nie mam wglądu nawet w umowę i nie wiem czy coś tam jest, czego można by było s

Halo pozyczka to grupa Primus Finance to samo co Yes Finance-alegotówka  . Tak mają  hasła ---napisz na maila do nich podadza Tobie hasło  Mi  ładnie wszystko alegotówka przysłała tez z tymi hasłami  wszystkie umowy .Jesli bedziesz mieć problem z programem do ich otwarcia odezwij się na priw.

Odnośnik do komentarza

Wielkie dzięki za radę, jutro do nich napiszę i wreszcie ściągnę z mejla umowy. Póki co założyłam sobie katalog na kompie i ściągam sobie wszystkie potwierdzenia operacji, wpłat itd. Próbuję się w tym jakoś ogarnąć ale przez opcje płatności per bramka nie jest to takie łatwe. Nic, walczę nadal i pierwsze efekty już są bo zauważyłam, że Ekassa oprócz 2190, które omyłkowo mi wysłała za co mejlowo przeprosiła i poprosiła o oddanie ( takiego wała jak Polska cała) wisi mi jeszcze 1400 za wcześniejsze spłaty:D:D:D

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, GochaSamocha napisał:

Wielkie dzięki za radę, jutro do nich napiszę i wreszcie ściągnę z mejla umowy. Póki co założyłam sobie katalog na kompie i ściągam sobie wszystkie potwierdzenia operacji, wpłat itd. Próbuję się w tym jakoś ogarnąć ale przez opcje płatności per bramka nie jest to takie łatwe. Nic, walczę nadal i pierwsze efekty już są bo zauważyłam, że Ekassa oprócz 2190, które omyłkowo mi wysłała za co mejlowo przeprosiła i poprosiła o oddanie ( takiego wała jak Polska cała) wisi mi jeszcze 1400 za wcześniejsze spłaty:D:D:D

Ja ściągam co mam z historii banków,ale masz rację te szybkie przelewy to przekleństwo potem .Ja napisałam do blue media podałam dane i ,że potrzebuję na potrzeby sądu .I przesłali ,jednak chcieli w exelu nazwy chwilówek ,daty i chyba cos jeszcze.

Odnośnik do komentarza

Ooooo, dzięki, to jest opcja żeby do Blue media pisać. Na szczęście z ekassą byłam na tyle mądra, że robiłam screnny z portalu z harmonogramem spłacania i tam kwoty rat zgadzają się z kwotami szybkich przelewów. Coś mnie z tą Ekassą tknęło od początku wiem byłam czujna jak waga w GSie:D

Swoją drogą jak patrzę na niektóre umowy to śmiać mi się chce( dziś , bo jestem mądrzejsza), tam nawet moje nazwisko pokręcone, adres niepełny, zamiast miasta województwo.

No ale jak człowiek w desperacji był to nawet nie czytał dokładnie, tylko patrzył czy się kwoty zgadzają. Dzisiaj już wiem, że i to nie zawsze.

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, GochaSamocha napisał:

Ooooo, dzięki, to jest opcja żeby do Blue media pisać. Na szczęście z ekassą byłam na tyle mądra, że robiłam screnny z portalu z harmonogramem spłacania i tam kwoty rat zgadzają się z kwotami szybkich przelewów. Coś mnie z tą Ekassą tknęło od początku wiem byłam czujna jak waga w GSie:D

Swoją drogą jak patrzę na niektóre umowy to śmiać mi się chce( dziś , bo jestem mądrzejsza), tam nawet moje nazwisko pokręcone, adres niepełny, zamiast miasta województwo.

No ale jak człowiek w desperacji był to nawet nie czytał dokładnie, tylko patrzył czy się kwoty zgadzają. Dzisiaj już wiem, że i to nie zawsze.

Ekassa tez mam ,robiłam kopiuj wklej? ,ale nie lekceważ juz nikogo z chwilówek.

Odnośnik do komentarza

Ekassę lekceważę, ale mam ku temu solidne podstawy. To temat na dłuuugie pisanie więc już jutro, ale to jest właśnie jedyna firma której się nie boję i bardzo chciałabym , wręcz marzę i pragnę by mnie pozwali do sądu.

Reszta ...no może się to źle skończyć więc zachowuję czujność. 

Odnośnik do komentarza

Robię spis i odezwę do firm o wcześniej spłacone pożyczki, wertuje konta i trochę się gubię.

Creamfinance to Lendon, a kto wypłaca/wpłaca za SmartPozyczka?  Aventus Group?

Jak byłam mała to chciałam być jak Inspektor Gadżet....parę dekad minęło i jednak bawię się w detektywa:D

Odnośnik do komentarza
47 minut temu, GochaSamocha napisał:

Robię spis i odezwę do firm o wcześniej spłacone pożyczki, wertuje konta i trochę się gubię.

Creamfinance to Lendon, a kto wypłaca/wpłaca za SmartPozyczka?  Aventus Group?

Jak byłam mała to chciałam być jak Inspektor Gadżet....parę dekad minęło i jednak bawię się w detektywa:D

Tak idzie zginąć firmy matki,firmy córki ,klony itd Smart pozyczka i pozyczka plus i chyba jeszcze cos to Aventus Grup,Creamfinance-lendon,ale też extraportfel .Ja sprawdzam gady po numerach kont .


------------------------------- dodano 2 minuty później -------------------------------

A Aventus Group to jeszcze lew pozyczka,finansowe posiłki,rata na plus i niewielka pozyczka

Odnośnik do komentarza

Rady mi trzeba. Potrzebuję wywinąć się jakoś z tego Zaplo, żebym miała środki na spłatę zadłużeń.

Przypomnę pożyczka na 10000 wzięta w sierpniu 2018, koszt całkowity pożyczki 21600, dotąd spłacane bez zaległości, łączna ilość rat z lutową wyniesie już 10200. 

Pisałam do kancelarii pana Łukasza, niestety podstaw do SKD nie ma. Co teraz, płacić im dalej te 11600?? Przecież to są horendalne koszty.

Jest szansa, że jak zaprzestanę spłat i zaplo mnie poda do sądu to sąd odrzuci te astronomiczne koszty?

Gdyby udało mi się wywinąć jakoś z tego zaplo to wtedy mogłabym wpłacać po 600 zl na reszte zobowiązań, więc gra jest bardzo warta świeczki.

Poradzcie...

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, GochaSamocha napisał:

Rady mi trzeba. Potrzebuję wywinąć się jakoś z tego Zaplo, żebym miała środki na spłatę zadłużeń.

Przypomnę pożyczka na 10000 wzięta w sierpniu 2018, koszt całkowity pożyczki 21600, dotąd spłacane bez zaległości, łączna ilość rat z lutową wyniesie już 10200. 

Pisałam do kancelarii pana Łukasza, niestety podstaw do SKD nie ma. Co teraz, płacić im dalej te 11600?? Przecież to są horendalne koszty.

Jest szansa, że jak zaprzestanę spłat i zaplo mnie poda do sądu to sąd odrzuci te astronomiczne koszty?

Gdyby udało mi się wywinąć jakoś z tego zaplo to wtedy mogłabym wpłacać po 600 zl na reszte zobowiązań, więc gra jest bardzo warta świeczki.

Poradzcie...

W sporach z Zaplo należy kwestionować koszty pożyczki w sądzie, ale dobrze żebyś miała spłacony kapitał przed wytoczeniem powództwa.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za odpowiedź Panie Łukaszu.

W jakim znaczeniu spłacony japitał? Bo jeśli wartość kwoty jaką przelali mi na konto to w zasadzie jest już spłacony( 24 lutego wpłacam ratę, tym razem chcę z tytułem kapitał pożyczki). 

Ale jeśli wg ich rozumienia , czyli tego jak oni księgowali moje wpłaty, prowizja, odsetki itd to jeszcze na portalu do spłaty mam 5600 i 440 odsetek gdybym dziś chciała u nich zamknąć pożyczkę. Takiej kwoty nie posiadam...

Odnośnik do komentarza
Teraz, GochaSamocha napisał:

Dziękuję za odpowiedź Panie Łukaszu.

W jakim znaczeniu spłacony japitał? Bo jeśli wartość kwoty jaką przelali mi na konto to w zasadzie jest już spłacony( 24 lutego wpłacam ratę, tym razem chcę z tytułem kapitał pożyczki). 

Ale jeśli wg ich rozumienia , czyli tego jak oni księgowali moje wpłaty, prowizja, odsetki itd to jeszcze na portalu do spłaty mam 5600 i 440 odsetek gdybym dziś chciała u nich zamknąć pożyczkę. Takiej kwoty nie posiadam...

Chodzi o to, żeby zgadzała kwota wypłacona z tą spłaconą per saldo.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, GochaSamocha napisał:

To będzie się zgadzała, a nawet o 200 złotych przekroczy. I jakie wtedy należy podjąć kroki? Pisać o ugodę? Zaprzestać spłaty?

Możesz kwestinować koszty pożyczki w sądzie. W tym celu najlepiej odczekać na sąd.

Odnośnik do komentarza
47 minut temu, lukaszb napisał:

Możesz kwestinować koszty pożyczki w sądzie. W tym celu najlepiej odczekać na sąd.

Dziękuję bardzo za pomoc. Czyli od marca mogę zacząć wreszcie spłacać zobowiązania. 

Odnośnik do komentarza

Dobra, zrobiłam porządek w papierach, poukładałam w segregatorze wszelaką dokumentację i w zasadzie czekam. Nic się na razie nie zmieniło , w rejonie nadal nie mam terminu za EPU , maile i telefony dość nienachalne, inkaso nieustannie codziennie od miesiąca daje i ostatnią szansę. Chwilowo nie spłacam, bo nie mam z czego, 24 idzie ostatni mój przelew do Zaplo, spłacam kapitał i niech się zacznie wojna. Póki się nie rostrzygnie te środki będę mogła przeznaczyć na spłaty.

A zatem w chwili wolnej opiszę moją przygodę z Ekassą i wytłumaczę dlaczego za nic nie boję się działań z ich strony.

W latach 2017-2018 brałam u niech 3 pożyczki. Dwie spłacone króciutko przed terminem, bez żadnych zaległości chociaż firma to podła i te miesięczne raty z dosłaniami kasy co dwa tygodnie to jakaś masakra.

Ale najważniejszy jest rok 2018, w lipcu wzięłam pożyczkę na 12 tygodni, spłaciłam po 7. I zaczęły się jazdy. Pomimo spłacenia całości środków nie uzyskałam potwierdzenia zamknięcia pożyczki, pomimo pisania, że rezygnuję z kolejnej transzy.

Uporczywy mój kontakt z nimi i firma widmo w której nikt nic nie wie, nie odpisze, a jak człowiek zadzwoni i tłumaczy to pracownik słabo operujący językiem polskim sprawdzi to...i słuch ginie.

Ale w końcu udało mi się porozmawiać z kimś dorosłym( na dwa tygodnie przed wypłatą nowej transzy z ich strony) i uzyskać informację, że do zamknięcia pożyczki brakuje jeszcze wpłaty 100 złotych. Że odsetki itd. Tępa dzida wtedy byłam, więc zamiast przeczytać umowę, policzyć oczywiście chciałam zrobić wszystko żeby spłacić, zamknąć i zapomnieć. 

Więc w sierpniu 2018 wpłacam 100 złotych i usiłuję od nich uzyskać potwierdzenie, że pożyczka zamknięta a nowej transzy nie będzie. 

Po tygodniu przepychanek rozmawiam wreszcie z kierownikiem i uzyskuję informację, że pożyczka zostanie zamknięta po wpłacie 18,80 ... Takoż czynię. Dostaję maila o zamknięciu pożyczki. Mija 1,5 tygodnia i ... dostaję transzę 2150 na konto.

Dzwonię wściekła, znowu poszukiwania jednej rozumnej istoty w tej piekielniej firmie...w końcu rozmawiam z kierownikiem. I mam tę rozmowę nagraną, otóż kierownik przeprasza za pomyłkę i prosi o odesłanie środków. 

Poprosiłam o zwrócenie do mojego banku w związku z błędnie skierowanym z ich strony przelewem.

Nie da się. I nie da się dowiedzieć czemu nie da się, nagle MBANK nie jest w stanie realizować reklamacji skierowanej przez Ekassa. Śmierdzi szwindlem na kilometr. Podejrzewam, że jakbym im odesłałą kasę to po kilku dniach zaczęły by się upomnienia, że przecież jeszcze prowizja, odsetki itd. Takam durna to ja już jednak nie byłam i przez telefon zapewniłam, że jeśli firma wystawi mi pisemne przeprosiny za zaistniała sytuację, potwierdzi zamknięcie pożyczki, zapewni o nieobciążeniu mnie żadnymi kosztami z tytułu ich pożyczki to ja oczywiście odeślę im tę omyłkowo wysłaną transzę. A jednocześnie zwracam się o rozliczenie pożyczki sporo wcześniej spłaconej .

Rozmowa ta jest nagrana i zarchiwizowana, mejle kierownik przysłał, przy czym w trzecim, rozliczającym wcześniej spłaconą pożyczkę stwierdził, że nie należy mi się żaden zwrot bo pożyczka była na portalu modyfikowana i rozliczana na bieżąco.

Takiego wała jak Polska cała!!!!

 z moich wyliczeń wynikało, że za wszystkie 3 pożyczki spłacone w Ekassa przed czasem ta firma wisi mi 2349 a zatem to oni mi są dłużni forsę a nie ja im. 

Wysłałam im mejla w tej sprawie i zaczęła się windykacja. Co ciekawe umowę podpisywałam z Ekassą a żądało ode mnie forsy po kolei Pay Day Land, Prosty Kredyt, Vindix ...a wszystkie to w zasadzie jedna firma. 

Zajrzałam zatem do umów, szczególnie tej ostatniej. Nie ma mojego prawidłowego nazwiska, adresu, numeru dowodu, że o i innych zapisach ustawy o sankcji kredytu darmowego nie wspomnę. Nawet moje dzieci były w stanie poprawniej skonstruować umowę , na pewno na płaszczyźnie językowej, a najstarsze ma 11 lat :D

To też fajnie pokazuje jak w pewnej chwili człowiek zapętla się w te chwilówki, na tyle, że traci absolutnie czujność, zdrowy rozsądek i podpisuję umowę fikcję , bez czytania, byleby zdobyć środki na spłatę poprzedniej chwilówki...Szczerze, gdy sobie uświadomiłam jak idiotka ze mnie była przeraziłam się skalą zjawiska. Nigdy więcej!!!!

I dlatego czekam spokojnie, oni sobie wysyłają mejle, teraz poprzez windykację Vindix, kilka razy w tygodniu. Swoją drogą, co wesołe, wysłali mi instrukcję postępowania względem dłużnika, co mówić by się bał , ich wewnętrzny tutorial windykacji skutecznej w załączniku, zamiast planowanej propozycji spłaty ratalnej:D:D:D

Kilkukrotnie zachęcałam już ich by skierowali sprawę do sądu, ale kurczaczek za nic nie chcą. Szkoda, bo tylko za tę ostatnią pożyczkę w ramach SKD miałabym oprócz tej omyłkowej transzy 1300 zł przez nich do oddania:D

Na razie nijak nie jest to uciążliwe poza zapaskudzonym BiKiem, ale jakby mam poważniejszy udziałowców w BiKu na razie na głowie. 

Jak się uporam z prawdziwymi długami i będzie to już mój jedyny problem to podeślę Panu Łukaszowi te umowy jak ser szwarcarski, ich mejle i nagrania ku pokrzepieniu serc i choćbym dla siebie złotówki nie uzyskała to dla zwykłej sprawiedliwości społecznej spotkam się z nimi w sądzie. Póki co niestety obawiam się, że we wrześniu sprawa się przeterminuje...

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza

No mamy pierwszą sprawę w Rejonie, jak się spodziewałam.  

Przyszło powiadomienie na portal informacyjny , że 27.02 sprawa wpłynęła. Pozywający VIA SMS, czyli przekazane z EPU. 

Na razie nie ma tam żadnych czynności, więc poczekam jeszcze kilka dni, żeby sędzia się zapoznał z aktami i pójdę popatrzeć co tam w papierach jest. I tu pytanie , skanować od razu całą dokumentację i kierować do Kancelarii Pana Łukasza, czy czekać aż sąd coś z tym zdecyduje?

Co mnie zastanowiło to pozywa mnie Yes Finance za VIA SMS, a na portalu VIA adnotacja, że w listopadzie sprzedali mój dług do Inkaso. To przecież trochę bez sensu, nie mogą mnie pozywać za dług który sprzedali i którego właścicielem już nie są. Windykuje mnie Inkaso, inkaso jeszcze nic nie złożyło więc...o co tu chodzi?

 

I jeszcze jedno pytanie, zgodnie z planem spłaciłam kapitał w Zaplo, no ale do zamknęcia pożyczki wg nich brakuje jeszcze 10500, czego już płacić nie będę od tego miesiąca. Wysłać im propozycję ugody zamykającą pożyczkę powołując się na absurdalnie wysokie koszty i orzecznictwo czy nie robić nic i czekać aż mnie pozwą?

Odnośnik do komentarza
W dniu 6.03.2020 o 11:48, GochaSamocha napisał:

No mamy pierwszą sprawę w Rejonie, jak się spodziewałam.  

Przyszło powiadomienie na portal informacyjny , że 27.02 sprawa wpłynęła. Pozywający VIA SMS, czyli przekazane z EPU. 

Na razie nie ma tam żadnych czynności, więc poczekam jeszcze kilka dni, żeby sędzia się zapoznał z aktami i pójdę popatrzeć co tam w papierach jest. I tu pytanie , skanować od razu całą dokumentację i kierować do Kancelarii Pana Łukasza, czy czekać aż sąd coś z tym zdecyduje?

Co mnie zastanowiło to pozywa mnie Yes Finance za VIA SMS, a na portalu VIA adnotacja, że w listopadzie sprzedali mój dług do Inkaso. To przecież trochę bez sensu, nie mogą mnie pozywać za dług który sprzedali i którego właścicielem już nie są. Windykuje mnie Inkaso, inkaso jeszcze nic nie złożyło więc...o co tu chodzi?

 

 

A po jakim czasie byłi w epu?

Odnośnik do komentarza

W lipcu brak spłaty, w grudniu pozew w EPU( ale pewnie wysłali w listopadzie , przed sprzedażą długu bo pozew pisała kancelaria Brudkowski), na początku stycznia mój sprzeciw do EPU i odesłanie do rejonu. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...